No to muszę się Wam przyznać, że po lekturze „Any” spodziewałam się wszystkiego, ale nie czegoś takiego, co dostałam. Przede wszystkim nie spodziewałam się, iż debiutancka (podobno to pierwsza powieść Santiago dla dorosłych) powieść od razu może być taka doba. Poza tym oczekiwałam na normalny thriller, może z wątkiem kryminalno- śledczym. Tymczasem dostałam rewelacyjnie napisaną powieść, tomiszcze liczące prawie 1000 stron, które połknęłam w trzy dni. Książkę czysta się niesamowicie lekko, kolejne wydarzenia zaprzątają uwagę do tego stopnia, że nie można przerwać czytania. Mimo, iż powieść jest objętościowo ogromna, nie nuży. Zmieniająca się niezmiennie akcja jest nieprzewidywalna, przez to powoduje, że czytelnik jest zmuszony czytać kolejny i kolejny rozdział. Postaci też wzbudziły mój podziw swoją żywością i prawdziwością. Tak dobrze oddane portrety bohaterów sprawiły, że „Anę” mogę zaliczyć do powieści psychologicznych. Nie znaczy to od razu, że wszystkich bohaterów lubiłam, tak naprawdę mało która postać wydała mi się sympatyczna, ale przez to bardziej prawdziwa. No i mój ulubiony, naprawdę świetnie pociągnięty wątek sądowy. Tutaj to już było mistrzostwo. Do tego dochodzą niespodziewane zwroty akcji, lektura „Any” wydawała mi się czasem równie spokojna jak rollercoaster.

A wątek polski też mnie przekonał. Może nie do końca był piękny, ale w pełni wiarygodny. Z patriotycznego punktu widzenia można się chwilami skrzywić, jednak w ogólnym sensie jednak miał dla mnie pozytywny wydźwięk.

Powieści z gatunku thrillera/ kryminału raczej nie oceniam powyżej 7 gwiazdek, tym razem jednak robię świadomy wyjątek, bo książka mocno mnie urzekła i moim zdaniem zasługuje na 8. Za świeżość, oryginalność, rozmach i za urok.

No to muszę się Wam przyznać, że po lekturze „Any” spodziewałam się wszystkiego, ale nie czegoś takiego, co dostałam. Przede wszystkim nie spodziewałam się, iż debiutancka (podobno to pierwsza powieść Santiago dla dorosłych) powieść od razu może być taka doba. Poza tym oczekiwałam na normalny thriller, może z wątkiem kryminalno- śledczym. Tymczasem dostałam rewelacyjnie...