rozwińzwiń

Piętno mafii

Okładka książki Piętno mafii Piotr Rozmus
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Piętno mafii
Piotr Rozmus Wydawnictwo: Sonia Draga kryminał, sensacja, thriller
560 str. 9 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2019-01-16
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-16
Liczba stron:
560
Czas czytania
9 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381106627
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Przeszłość, od której nie sposób uciec



683 89 537

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
301 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
435
148

Na półkach:

To pierwsza książka Rozmusa jaką przeczytałem i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Mocne i wciągające, szczególnie że temat neapolskiej mafii jest dość ciekawy. Wiem że autor napisał jeszcze jedną o podobnej tematyce, przeczytam ją kiedy przyjdzie jej kolej na mojej niekończącej się liście książek do przeczytania 😀 Autora dodałem już do ulubionych, a książkę polecam wszystkim. To kawał dobrej literatury.

To pierwsza książka Rozmusa jaką przeczytałem i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Mocne i wciągające, szczególnie że temat neapolskiej mafii jest dość ciekawy. Wiem że autor napisał jeszcze jedną o podobnej tematyce, przeczytam ją kiedy przyjdzie jej kolej na mojej niekończącej się liście książek do przeczytania 😀 Autora dodałem już do ulubionych, a książkę polecam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
895
508

Na półkach:

Pierwsze spotkanie z twórczością p. P. Rozmusa i na razie wystarczy . Książka według mnie rozwleczona . Dużo postaci . Niby akcja była ale dla mnie przesadzona . Zakończenie jak się okazało przewidywalne . Ot książka jakich wiele . Nic nowego nie było .

Pierwsze spotkanie z twórczością p. P. Rozmusa i na razie wystarczy . Książka według mnie rozwleczona . Dużo postaci . Niby akcja była ale dla mnie przesadzona . Zakończenie jak się okazało przewidywalne . Ot książka jakich wiele . Nic nowego nie było .

Pokaż mimo to

avatar
587
500

Na półkach:

"Piętno mafii" miałam na czytelniczym celowniku od kilku lat. Zaczęłam od "Próby sił", która wyjątkowo przypadła mi do gustu. W obu tematem przewodnim miała być Camorra.
Początek zwiastował czytelniczą ucztę. Chłonęłam historię jak gąbka. Niestety z biegiem fabuły zrobiło się nudno i monotonnie. Jedni uciekają, inni podążają ich śladem. Taka zabawa w kotka i myszkę. Co więcej, boss klanu z "Piętna mafii" Felipe Luciano jest stworzony niemal identycznie jak Salvatore Ca­stel­la­no z "Próby sił". Podobnie rzecz się ma przybranych synów. Ales­sio Lom­bar­do z "Próby sił" to klon Aleksandra Santoro, łącznie z grzechami wobec bossów.
Sama tematyka mafii, której jest jak na lekarstwo, mnie rozczarowała. Nie czuć, że są to niebezpieczni ludzie. Sprawiają wrażenie zaszczutych banitów.
Nawet miejsce osadzenia fabuły to nie Neapol, a Szwecja i Polska.

Może gdybym "Piętno mafii" przeczytała kilka lat temu, to mój odbiór byłby lepszy. Po świetnej "Próbie sił", którą czytałam miesiąc wcześniej i jeszcze nie zdążyła mi się zatrzeć w pamięci, ta powieść wypada bardzo blado.

"Piętno mafii" miałam na czytelniczym celowniku od kilku lat. Zaczęłam od "Próby sił", która wyjątkowo przypadła mi do gustu. W obu tematem przewodnim miała być Camorra.
Początek zwiastował czytelniczą ucztę. Chłonęłam historię jak gąbka. Niestety z biegiem fabuły zrobiło się nudno i monotonnie. Jedni uciekają, inni podążają ich śladem. Taka zabawa w kotka i myszkę. Co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Ciezko naprawde przebrnac przez zawile opisy i retrospekcje NIEZLICZONYCH ''glownych'' bohaterow... Jezeli akcja przez chwile wciagnie - to przez nastepny rozdzial ''opadnie''.
Pewnie to kwestia gustu, jak wszystko.

Ciezko naprawde przebrnac przez zawile opisy i retrospekcje NIEZLICZONYCH ''glownych'' bohaterow... Jezeli akcja przez chwile wciagnie - to przez nastepny rozdzial ''opadnie''.
Pewnie to kwestia gustu, jak wszystko.

Pokaż mimo to

avatar
74
54

Na półkach:

Często mówi się o tym, że przeszłość determinuje przyszłość. Jednak co wtedy, gdy o losie człowieka decyduje głównie przeszłość jego przodków? Czy więzy krwi są wystarczającym powodem do tego, by ponosić konsekwencje czynów poprzednich pokoleń?
Co prawda „każdy ma do odpokutowywania jakieś winy, jakieś długi do spłacenia. Za niektóre grzechy można zadośćuczynić, za niektóre nie… Wszystkie można jednak wybaczyć.”
Czy na pewno?
Cóż, w pewnych kręgach wybaczenie następuje dopiero wtedy, gdy wypełni się zemsta I choć ta najlepiej smakuje na zimno, to musisz mieć świadomość, że biorąc się za „Piętno mafii” dostaniesz ogień w najczystszej postaci!
Tym bardziej, że ta książka to coś, co w teorii nie miało prawa się udać! No po prostu nie mogło!
I wtedy wchodzi On.
W garniaku, zdejmując rękawice bokserskie, mówiąc: plażo proszę, hold on my beer i pa tera! 🥳
I okazuje się, że można sprawnie połączyć polskie realia obyczajowe z wielokulturowością szwedzkich ulic, a wszystko to doprawić wątkiem rodem z ojca chrzestnego! Wiem, szok i niedowierzanie,, ale Piotr Rozmus na rodzimych fundamentach stworzył rasowy kryminał skandynawski, gdzie włoska mafia w klasycznym stylu wymierza sprawiedliwość. A jakby tego było mało, wszystko to przeplatane jest sensacją, gdzie brylują doskonale opisane, filmowe wręcz, sceny walki!
Przyznaję, że mnogość wątków, tak skrajnie różnych i trudnych emocjonalnie, budziła moje obawy. No bo jak ktoś łapie tyle srok za ogon, to i być może wzniesie się w powietrze, ale jest ryzyko, że upadek będzie bolesny.
Jednak Szanowny Autor miękko ląduje i do tego jeszcze telemarkiem!
Nie będę streszczać fabuły, bo do poznania jej szczegółów zwyczajnie BARDZO mocno zachęcam !
Zwłaszcza jeżeli cenisz sobie dobrze dopracowane wątki, gdzie nawet te cieniutkie niteczki połączone są w piękne sploty!
Jeśli ubóstwiasz logiczność poszczególnych elementów fabularnych, świetnie nakreślonych bohaterów, sprawnie prowadzone dialogi i to, jak cię autor potarga emocjonalnie - koniecznie musisz ten tytuł nadrobić!
Must read jak nic!
To się po prostu czyta samo!
Aaa… wypieki i podniesione ciśnienie dostaniesz w gratisie! 😎

Często mówi się o tym, że przeszłość determinuje przyszłość. Jednak co wtedy, gdy o losie człowieka decyduje głównie przeszłość jego przodków? Czy więzy krwi są wystarczającym powodem do tego, by ponosić konsekwencje czynów poprzednich pokoleń?
Co prawda „każdy ma do odpokutowywania jakieś winy, jakieś długi do spłacenia. Za niektóre grzechy można zadośćuczynić, za niektóre...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1305
97

Na półkach: ,

Autora poznałam dzięki książce „Kompleks Boga”, która zachęciła mnie do poznania innych jego książek. „Piętno mafii” wciągnęło mnie od początku, mimo mnogości wątków. Zwłaszcza na początku musiałam nieco się skupić, żeby połapać się kto jest kim itd. 😉 Jedynym minusem, jak dla mnie jest objętość książki, chociaż jak przypuszczam dla wielu z Was będzie to wręcz zaleta. Ja akurat nie przepadam za długaśnymi książkami, zazwyczaj po jakimś czasie zaczyna mnie książka nudzić. Tutaj na nudę czasu nie ma, ale mimo to już chciałam, żeby się skończyła 😛 Gdyby była krótsza dla mnie byłaby idealnym kryminałem

Autora poznałam dzięki książce „Kompleks Boga”, która zachęciła mnie do poznania innych jego książek. „Piętno mafii” wciągnęło mnie od początku, mimo mnogości wątków. Zwłaszcza na początku musiałam nieco się skupić, żeby połapać się kto jest kim itd. 😉 Jedynym minusem, jak dla mnie jest objętość książki, chociaż jak przypuszczam dla wielu z Was będzie to wręcz zaleta. Ja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
205
65

Na półkach:

Muszę powiedzieć, że bardzo dobry, solidny kryminał. Nie będziecie się nudzić - polecam!

Muszę powiedzieć, że bardzo dobry, solidny kryminał. Nie będziecie się nudzić - polecam!

Pokaż mimo to

avatar
1678
812

Na półkach: ,

Moje pierwsze spotkanie z Piotrem Rozmusem było klapą totalną! Mam na myśli niedokończoną lekturę powieści "Bestia" - zapraszam do swojej opinii, tu na LC, tam opisałem wszystko co mnie 'bolało'. Ale właśnie w owej opinii napisałem że autor dostanie ode mnie jeszcze jedną szansę, a będzie nią "Piętno mafii". No i tym razem udało mi się dokończyć książkę Piotra Rozmusa... Powiem szczerze - obydwie te powieści dzieli potężna przepaść jakościowa. Tu wszystko ma ręce i nogi, jest bardzo dopracowane. Nie jest to powieść przez którą zadrżą posady literackiego świata, ale progres autora jest wręcz kosmiczny. Nie zgodzę się jednak z tym co głosi napis z okładki, że jest to thriller. Powieść porównałbym do sensacyjnego filmu klasy B, ale! - bardzo dobrego filmu! Taki wczesny Steven Seagal, Jason Statham...? A już najbardziej adekwatne filmowe porównanie to coś w deseń "Uprowadzonej" z Liamem Neesonem... Jeżeli ktoś lubi takie kino to "Piętno mafii" przeczyta z przyjemnością. Dużo akcji, dużo (pozornie) niepowiązanych wątków stopniowo zazębiających się coraz bardziej, Polska, Szwecja, a nad wszystkim unosi się złowrogi cień neapolitańskiej mafii, camorry. Gdybym już miał się do czegoś przyczepić, to troszkę za dużo tu retrospekcji, ale z drugiej strony - one wszystkie mają swoje miejsce w szeregu. Aktualnie korzystam z wakacyjnego urlopu, i ta książka wpasowała się w ten czas idealnie. Daję jej 6,5 gwiazdki plus kolejne pół za ten wspomniany wyżej progres autora.

Moje pierwsze spotkanie z Piotrem Rozmusem było klapą totalną! Mam na myśli niedokończoną lekturę powieści "Bestia" - zapraszam do swojej opinii, tu na LC, tam opisałem wszystko co mnie 'bolało'. Ale właśnie w owej opinii napisałem że autor dostanie ode mnie jeszcze jedną szansę, a będzie nią "Piętno mafii". No i tym razem udało mi się dokończyć książkę Piotra Rozmusa......

więcej Pokaż mimo to

avatar
957
908

Na półkach: , , ,

Co łączy mieszkającą w Polsce Martę Makowską z mieszkającym w Szwecji Svenem Jönssonem? Jej porwano córkę, jemu syna. W trakcie prowadzenia śledztwa okazuje się, że jest coś, a właściwie ktoś, kto łączy te dwie sprawy. Mężczyzna, którym kieruje chęć zemsty, który nie wybacza, i nie zapomina.
Z Piętnem mafii obcowałam prawie miesiąc? Dlaczego? Nawet nie macie pojęcia jak trudno było mi się rozstać z tą książką. Dawno nie czytałam tak dobre napisanej historii, z ciekawie zarysowaną intrygą i postaciami, na które był pomysł.
W fabule występuje wątek mafijny. Jezuniu 🙏jak dobrze w końcu było wsiąknąć w prawdziwy klimat mafii, któremu nie była potrzebna żadna erotyczna otoczka. Obcowanie z tak dobrą literaturą to czysta przyjemność. Ode mnie 10/10.

Co łączy mieszkającą w Polsce Martę Makowską z mieszkającym w Szwecji Svenem Jönssonem? Jej porwano córkę, jemu syna. W trakcie prowadzenia śledztwa okazuje się, że jest coś, a właściwie ktoś, kto łączy te dwie sprawy. Mężczyzna, którym kieruje chęć zemsty, który nie wybacza, i nie zapomina.
Z Piętnem mafii obcowałam prawie miesiąc? Dlaczego? Nawet nie macie pojęcia jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
748
123

Na półkach: ,

Tu nie ma miłości, tu są porachunki, jest mafia i zemsta. Książka napisana tak, że wsiąkasz po każdej stronie coraz bardziej i nie oderwiesz się dopóki nie dowiesz się co tak naprawdę wydarzyło się przed laty.
W miarę, ,gdy zbliżamy się do końca książki to wychodzą na wierz nowe fakty i tym bardziej książka jest wciągająca.
Losy kilku bohaterów na pozur nic nie łączy, a jednak mimo tego, że akcja dzieje się w różnych państwach na różnych kontynentach to bohaterowie są bardziej zwązani niż na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać.

Tu nie ma miłości, tu są porachunki, jest mafia i zemsta. Książka napisana tak, że wsiąkasz po każdej stronie coraz bardziej i nie oderwiesz się dopóki nie dowiesz się co tak naprawdę wydarzyło się przed laty.
W miarę, ,gdy zbliżamy się do końca książki to wychodzą na wierz nowe fakty i tym bardziej książka jest wciągająca.
Losy kilku bohaterów na pozur nic nie łączy, a...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    417
  • Przeczytane
    341
  • Posiadam
    64
  • 2019
    21
  • Teraz czytam
    14
  • Ulubione
    6
  • Legimi
    5
  • Audiobooki
    4
  • Audiobook
    3
  • Do kupienia
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Piętno mafii


Podobne książki

Przeczytaj także