W końcu i ty zapłaczesz. Z Baku do stóp Araratu

Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
238
120

Na półkach: ,

Świetna książka. Reportaż z podróży przez Azerbejdżan i Armenię. Plus za osobiste podejście i kilka własnych refleksji, dzięki czemu nie czyta się tego jak jakiś przewodnik.
Teraz biegnę po pierwszą część by wyruszyć z autorem do Gruzji :)

Świetna książka. Reportaż z podróży przez Azerbejdżan i Armenię. Plus za osobiste podejście i kilka własnych refleksji, dzięki czemu nie czyta się tego jak jakiś przewodnik.
Teraz biegnę po pierwszą część by wyruszyć z autorem do Gruzji :)

Pokaż mimo to

avatar
72
68

Na półkach:

Piękne zdjęcia, ładne wydanie, osobiste wyznania. Nie żałuję czasu. Czego możemy dowiedzieć się z książki? Autor nie jest szczęśliwym człowiekiem, a religa rządzi światem. Najważniejsze budowle to kościoły i klasztory, historia narodów to kościoły i walka o wiarę. Co jeszcze... Cudzoziemcy płacą więcej za przejazd, nocleg...
Ale zazdroszczę autorowi tych podróży. Tego odkrywania miejsc mało znanych Polakom. Chyba zacznę odkładać na taką podróż....

Piękne zdjęcia, ładne wydanie, osobiste wyznania. Nie żałuję czasu. Czego możemy dowiedzieć się z książki? Autor nie jest szczęśliwym człowiekiem, a religa rządzi światem. Najważniejsze budowle to kościoły i klasztory, historia narodów to kościoły i walka o wiarę. Co jeszcze... Cudzoziemcy płacą więcej za przejazd, nocleg...
Ale zazdroszczę autorowi tych podróży. Tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
35
33

Na półkach: ,

Bywało ciekawie,bywało nudno.

Bywało ciekawie,bywało nudno.

Pokaż mimo to

avatar
133
132

Na półkach:

Nie skończyłam. Nie porwała mnie, ciężko mi się ją czytało.

Nie skończyłam. Nie porwała mnie, ciężko mi się ją czytało.

Pokaż mimo to

avatar
160
20

Na półkach: ,

Książkę dobrze się czyta nawet takiej jak ja, która raczej nie czyta książek podróżniczych. Nie lubię ścian tekstu ze zbyt wielką ilością egzotycznych imion i nazw miejscowości, których i tak nie odwiedzę, nigdy nie zobaczę.. jednak autor nie zarzuca czytelnika radami, nie zachęca szczególnie żeby samemu pojechać w poszukiwanie granicy pomiędzy Azją i Europą. Jak dla mnie bardziej jest to reportaż z wędrówki człowieka poszukującego utraconej radości z życia. Poszukiwania prowadzą go do Ormian, których historia bardzo mną wstrząsnęła. Ciekawe dla mnie było poznanie ludzi, w których tożsamości tkwią tak niezwykle głębokie rany oraz to, że mimo wszystko potrafią cieszyć się małymi sprawami.

Oczywiści książka jest pełna egzotyki a piękne zdjęcia same zachęcają do podróży - zapewne której nigdy nie odbędę. Jednakże melancholiczna wędrówka w poszukiwaniu zgubionego szczęścia zdarza się czasem każdemu z nas.

Książkę dobrze się czyta nawet takiej jak ja, która raczej nie czyta książek podróżniczych. Nie lubię ścian tekstu ze zbyt wielką ilością egzotycznych imion i nazw miejscowości, których i tak nie odwiedzę, nigdy nie zobaczę.. jednak autor nie zarzuca czytelnika radami, nie zachęca szczególnie żeby samemu pojechać w poszukiwanie granicy pomiędzy Azją i Europą. Jak dla mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
523
359

Na półkach:

Ogólnie spoko. Były momenty, od których nie mogłam się oderwać i były takie, przy których przysypiałam. Trochę gubiłam się też w historycznych opisach wojen i konfliktów.

Z książki bije smutek autora, Jego samotność, żal, tęsknota i ból. Chwytało mnie to za serce, ale też jednocześnie czasami irytowało gdy było już tego za dużo albo gdy zwracanie uwagi na każdą jedną kobietę tchnęło trochę desperacją. Pozycja jest specyficzna właśnie dlatego, że tu o te emocje autora chodzi. To nie tylko reportaż, nie tylko książka podróżnicza.

Generalnie polecam, bo mimo wszystko dobrze się czytało, a książkę zdobią piękne zdjęcia, które cieszą oko i są w odpowiednich miejscach w tekście, aby czytelnik chociaż trochę mógł poczuć i zobaczyć to co autor.

Ogólnie spoko. Były momenty, od których nie mogłam się oderwać i były takie, przy których przysypiałam. Trochę gubiłam się też w historycznych opisach wojen i konfliktów.

Z książki bije smutek autora, Jego samotność, żal, tęsknota i ból. Chwytało mnie to za serce, ale też jednocześnie czasami irytowało gdy było już tego za dużo albo gdy zwracanie uwagi na każdą jedną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
108
56

Na półkach: ,

Zapraszam do recenzji :)

http://www.bookparadise.pl/2018/09/w-koncu-i-ty-zapaczesz-z-baku-do-stop.html

Zapraszam do recenzji :)

http://www.bookparadise.pl/2018/09/w-koncu-i-ty-zapaczesz-z-baku-do-stop.html

Pokaż mimo to

avatar
640
639

Na półkach:

W opisie książki znajdziecie słowa "Ta książka nie jest przewodnikiem (...) to książka o zachwycie nad światem". Zgadzam się z tym stwierdzeniem w 100%. Niesamowicie się ją czyta, nie tylko dlatego, że pięknie opisuje Kaukaz, ani że jest wzbogacona o świetne zdjęcia. Sposób, w jaki jest napisana, jest świetny. Autor dosłownie przenosi nas w czasoprzestrzeni, daje poczucie, że jesteśmy obok niego, że widzimy i czujemy to, co on. To była piękna podróż, z pewnością niezapomniana. Jedna z najlepszych książek tego rodzaju, jakie czytałam w życiu 👌🏻

W opisie książki znajdziecie słowa "Ta książka nie jest przewodnikiem (...) to książka o zachwycie nad światem". Zgadzam się z tym stwierdzeniem w 100%. Niesamowicie się ją czyta, nie tylko dlatego, że pięknie opisuje Kaukaz, ani że jest wzbogacona o świetne zdjęcia. Sposób, w jaki jest napisana, jest świetny. Autor dosłownie przenosi nas w czasoprzestrzeni, daje poczucie,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    67
  • Przeczytane
    37
  • Posiadam
    12
  • 2019
    3
  • Podróże
    2
  • Ulubione
    2
  • Własne
    1
  • Podróżnicze
    1
  • Absolutnie
    1
  • Do zdobycia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki W końcu i ty zapłaczesz. Z Baku do stóp Araratu


Podobne książki

Przeczytaj także