rozwińzwiń

Poszukiwacz marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu

Okładka książki Poszukiwacz marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu Karolina Kozioł
Okładka książki Poszukiwacz marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu
Karolina Kozioł Wydawnictwo: Psychoskok reportaż
102 str. 1 godz. 42 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2018-03-28
Data 1. wyd. pol.:
2018-03-28
Liczba stron:
102
Czas czytania
1 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381191500
Tagi:
Iran kobiety dominacja
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar

Bardzo powierzchowne; zdecydowanie odradzam. Sporo podstawowych błędów, kompletny brak podkładu historycznego.

Bardzo powierzchowne; zdecydowanie odradzam. Sporo podstawowych błędów, kompletny brak podkładu historycznego.

Pokaż mimo to

avatar
88
3

Na półkach:

Nigdy nie czytałam jeszcze czegoś tak złego. Nie będę się rozwodzić nad naiwnym, słabym stylem, który był tak męczący, że nie mogłam doczekać się końca.

Obraz Iranu, jaki został przedstawiony (a było go naprawdę niewiele, bo znaczna większość to jakieś niepotrzebne przemyślenia, które, w kontekście wybranej tematyki nie mają znaczenia, a nie rozmowy z Irankami) jest krzywdzący i stereotypowy. Jak ludzie mają zmienić postrzeganie o tym kraju i społeczeństwie skoro autorka powiela mity hulające po Internecie i dorzuca kolejne? Zdjęcie z okładki, jak już ktoś wcześniej wspomniał, wręcz oburzające. Oczywiście spotkamy tam kobiety ubrane w ten sposób, ale nie tylko, więc ja odbieram to jako szukanie sensacji na siłę. Byłam w Iranie w zeszłym roku i czytając tę książkę odniosłam wrażenie, że autorka chyba była jednak w jakimś innym miejscu...

Nigdy nie czytałam jeszcze czegoś tak złego. Nie będę się rozwodzić nad naiwnym, słabym stylem, który był tak męczący, że nie mogłam doczekać się końca.

Obraz Iranu, jaki został przedstawiony (a było go naprawdę niewiele, bo znaczna większość to jakieś niepotrzebne przemyślenia, które, w kontekście wybranej tematyki nie mają znaczenia, a nie rozmowy z Irankami) jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
900
698

Na półkach: ,

Aby zrozumieć obecną sytuację w Islamskiej Republice Iranu, trzeba poznać historię kraju. Z tego powodu, a także chęci spełniania marzeń, zrodził się pomysł napisania reportażu o życiu kobiet na Bliskim Wschodzie. Jego autorka to osoba kochająca życie, chcąca garściami czerpać z niego to, co najlepsze. Mimo ostrzeżeń rodziny i znajomych zdecydowała, że podejmie się tego niełatwego zadania. Podróż do Iranu była dla niej odkrywaniem wolności. O tym, jak silne są mieszkanki tego kraju, przekonała się na własnej skórze. Z zapartym tchem, a czasem ze łzami w oczach, słuchała opowieści o tym, co przeszły, o piekle, jakiego doświadczyły z winy swoich mężów. Bite, gwałcone i poniżane nie mogą liczyć na rozwód, bo zabrania tego religia. Mężczyźni i kobiety podlegają tam innym prawom z prostego powodu – kobieta nie jest traktowana jak człowiek, ale jak połowa człowieka. Najgorszą karą za stosunek seksualny z innym mężczyzną jest śmierć przez kamienowanie. Za pomalowane na czerwono paznokcie można pójść do więzienia na 48 godzin. Na ulicach Iranu zabrania się tańczenia i śpiewania, a gdy któraś z kobiet złamie prawo, zostaje skazana na więzienie. W metrze ani innym miejscu publicznym kobieta nie może nawet siedzieć obok mężczyzny. „Poszukiwacz marzeń” to niezwykle obiektywny i przejmujący reportaż o życiu kobiet na Bliskim Wschodzie.

Aby zrozumieć obecną sytuację w Islamskiej Republice Iranu, trzeba poznać historię kraju. Z tego powodu, a także chęci spełniania marzeń, zrodził się pomysł napisania reportażu o życiu kobiet na Bliskim Wschodzie. Jego autorka to osoba kochająca życie, chcąca garściami czerpać z niego to, co najlepsze. Mimo ostrzeżeń rodziny i znajomych zdecydowała, że podejmie się tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
525
105

Na półkach: ,

Napisana " z i w" bezpiecznej odległości książka o irańskich młodych kobietach, które, każda na swój sposób, pokojowo, walczą o prawa do "normalnego" życia. Spojrzenie na to oczami rówieśniczki lub prawie rówieśniczki, jest według mnie, kluczową sprawą, bo patrzy i ocenia się z perspektywy : ja mam , one nie, ja mogę, one nie. Grzecznie, bez silnych emocji opowiedziana historia. I może, tak czasami też trzeba .

Napisana " z i w" bezpiecznej odległości książka o irańskich młodych kobietach, które, każda na swój sposób, pokojowo, walczą o prawa do "normalnego" życia. Spojrzenie na to oczami rówieśniczki lub prawie rówieśniczki, jest według mnie, kluczową sprawą, bo patrzy i ocenia się z perspektywy : ja mam , one nie, ja mogę, one nie. Grzecznie, bez silnych emocji ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
302
97

Na półkach: , , ,

To jest zwykła grafomania. Autorka nie do końca potrafi posługiwać się językiem w którym pisze, co prowadzi do ewidentnych błędów. Nie posiada podstawowego aparatu pojęciowego, by pisać o historii. Jej wywiady to zwykła hochsztaplerka, każdej z bohaterek zadaje 2-3 te same pytania a potem rozpisuje się o więzi jaka się między nimi wytworzyła i ile to nie trwała całą rozmowa:P
Najmocniejszą [jedyną czytalną?] stroną książki, są jednak właśnie słowa kobiet z którymi Pani K przeprowadza "wywiady". Niektórym z nich, mimo wszystko udaje się powiedzieć kilka sensownych rzeczy.
Reszta to mądrości poniżej poziomu P.Cohelo przeniknięte bezgraniczną infantylnością.

Ta książka to efekt pomylenia tupetu z brakiem podstawowej samokrytyki, bo żeby książkę napisać, nie wystarczy uwierzyć, że chcieć do móc. [autorka pod dyktando tego typu sloganów kształtuje swoje życie] Warto też wcześniej kilka książek przeczytać, bo trudno przez popadanie w egzaltację nad swoimi oświeconymi odkryciami filozoficznymi podczas biegania nadrobić kilka tysięcy lat historii piśmiennictwa.

Rzadko cytuję fragmentu książek, tu jednak ku uciesze:
[a jakby ktoś jednak odkrył w tym jakiś sens, to słucham;]
"No cóż, pustka nigdy nie będzie bezdomna, wdziera się do naszego życia, dzięki samotności. Jeżeli w życiu się czegoś nie zasmakuje, to nie wiadomo, co się traci. Choć T nie zasmakowała nigdy bliższego uczucia, czuła niezaspokojoną pustkę przeszłości."
[to jest cały akapit, jakby ktoś chciała zarzucić ze wyrwane z kontekstu;P]

Jestem dość przekonana że nigdy nie czytałam jeszcze czegoś tak złego, a to wszystko dzięki #wyzwanielubimyczytac2019

To jest zwykła grafomania. Autorka nie do końca potrafi posługiwać się językiem w którym pisze, co prowadzi do ewidentnych błędów. Nie posiada podstawowego aparatu pojęciowego, by pisać o historii. Jej wywiady to zwykła hochsztaplerka, każdej z bohaterek zadaje 2-3 te same pytania a potem rozpisuje się o więzi jaka się między nimi wytworzyła i ile to nie trwała całą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

No chyba sobie jaja robicie tymi recenzjami! Czy ktoś w ogóle czytał tą książkę? Oprócz masy błędów redakcyjnych są błędy merytoryczne, które świadczą o kompletnej nieznajomości przez autorkę kraju, o którym chce pisać. Ale na początek coś innego: kuriozalne zdanie ze strony 19, trzeci akapit od góry: "W 1998 roku amerykański okręt wojenny USS Vincennes zrzucił samolot irański w Zatoce Perskiej". To było jakieś tłumaczenia z google? Dalej na tej samej stronie dowiadujemy się, że podczas prezydentury Busha Iran zostaje nazwany "osią zła" z Koreą Północną oraz -uwaga- Ukrainą. Doprawdy? Na stronie 20 dowiadujemy się, że anglofobia sięga czasów, "kiedy Persowie uznali Brytyjczyków za szpiegów - 1813 roku w czasie wojny arabsko - perskiej". To, że była to wojna rosyjsko-perska autorce nie przeszkadza, bo w następnym zdaniu wydaje się jej, iż "brytyjski dyplomata Ouseley wziął udział w traktatach polsko - rosyjskich, które przez wielu Persów uważane były za niewłaściwe i niekorzystne". Zamiast polsko powinno być persko, ale co tam... Na stronie 22 pisze, że to Iran był jedynym państwem na świecie, które nie uznało zaborów, choć nawet {jeśli nie pamięta o tym z lekcji historii) pobieżna kwerenda w internecie pozwoli wstawić zamiast Iranu Turcję. No i dalej: na stronie 15 w podrozdziale Rewolucja autorka dochodzi do wniosku że "Szach Reza Pahlavi (...) sprawował władzę nieprzerwanie od 1925 roku do 1979". Nie ma znaczenia fakt, że Reza Szach Pahlavi sprawował władzę od 1925 do 1941, a jego następcą był Mohammad Reza Pahlavi, jego syn. Grunt że nazwisko się zgadza.... Autorka pamiętała jeszcze o tym stronę wcześniej... Zgroza ogarnia czytelnika, że w obrębie jednej strony czyta o Ayatollahu Ruhollahu Homeinim oraz Ajatollahu Ruhollahu Chomeinim, po czym odwraca kartkę - a tam już Khomeini i śmierć Khomaieninego (str.16).
Takie właśnie błędy {bardzo łagodnie mówiąc) powstrzymują czytelnika przez zastanawianiem się nad głębią stwierdzeń typu: "Dzięki położeniu geograficznemu w Iranie narodziło się wiele grup etnicznych", albo - na stronie 98: "nie da się jednak ukryć, że Iran jest państwem wzbudzającym wiele kontrowersji ze względu na położenie na Bliskim Wschodzie oraz religię". Podsumowując: ta książka pokazuje iż faktycznie pisać każdy może. Dziwię się, że publikacja o tak wielkiej ilości błędów w ogóle została wydana. Bardzo, bardzo źle świadczy to o wydawnictwie.

No chyba sobie jaja robicie tymi recenzjami! Czy ktoś w ogóle czytał tą książkę? Oprócz masy błędów redakcyjnych są błędy merytoryczne, które świadczą o kompletnej nieznajomości przez autorkę kraju, o którym chce pisać. Ale na początek coś innego: kuriozalne zdanie ze strony 19, trzeci akapit od góry: "W 1998 roku amerykański okręt wojenny USS Vincennes zrzucił samolot...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach: ,

super!

super!

Pokaż mimo to

avatar
25
2

Na półkach:

Ta ksiazka jest skierowana głównie do kobiet, chociaż przyznam szczerze, że powinna być też lekturą obowiązkową dla niektórych mężczyzn. Może wtedy byłoby im łatwiej zrozumieć skomplikowany i złożony babski świat...

To było świetne!

Ta ksiazka jest skierowana głównie do kobiet, chociaż przyznam szczerze, że powinna być też lekturą obowiązkową dla niektórych mężczyzn. Może wtedy byłoby im łatwiej zrozumieć skomplikowany i złożony babski świat...

To było świetne!

Pokaż mimo to

avatar
2315
2315

Na półkach: , ,

Kobiety Iranu...

Iranu, a tak naprawdę, w szerszej perspektywie, całego Bliskiego Wschodu - oto temat tej książki. Temat ciekawy, kontrowersyjny, mocno na czasie... Autorka ciekawie dobrała tematykę, przy okazji zaś, wizytą w Iranie, spełniając jedno ze swoich podróżniczych marzeń ;)

Jak to więc jest z tymi kobietami w Iranie? Z ich prawami, z ich codziennością, rzeczywistością? Kontrowersji w odbiorze treści uniknąć tutaj nie sposób... Lektura potwierdza wiele z tego, co fragmentarycznie wiemy na ten temat. Rzeczywistość Iranek nie jest łatwa ani przyjemna... i czasem jest to dość ogólnikowe i zdawkowe stwierdzenie. Przynajmniej dla Europejczyka, dla kogoś z Bliskiego Wschodu bowiem to wszystko jest całkowicie normalne. Hm... Na płaszczyźnie praw kobiety w Iranie z całą pewnością mocno odstają od mężczyzn. Same kwestie poniżania w majestacie prawa, dopuszczania w tymże majestacie do wydawania za mąż nieletnich dziewczynek, trudności rozwodowe, ideologia zgodnie z którą "kobieta ma wartość połowy mężczyzny" - europejski krąg kulturowy nigdy tego nie pojmie i zawsze będzie to budzić skrajne oburzenie... Taka jest jednak tamtejsza rzeczywistość.

Karolina Kozioł bardzo fajnie ujmuje temat o którym mowa, omawia go bowiem z kilku perspektyw, o których zwykle zapominamy. Mianowicie mowa o perspektywie historycznej oraz o innych płaszczyznach życia, takich jak gospodarka na przykład i rola kobiet w tejże. Historycznie rzecz ujmując, prawa kobiet na Bliskim Wschodzie, w Iranie w tym przypadku, choć może tego nie zauważamy, ale jednak - mimo wahań w jedną bądź w drugą stronę - zmierzają stale, choć powoli, w stronę polepszenia całości prawnych perspektyw i możliwości. W tym miejscu, nie bez przyczyny, przywołajmy przykład gospodarczy - kobieta prowadząca w Iranie własną działalność gospodarczą jest nie tylko obrazkiem spotykanym, ale i normalnym. Swoją drogą pokazuje to skalę sprzeczności irańskiego prawodawstwa (jak ma się to bowiem do, dajmy na to, odebrania kobiecie praw rodzicielskich jeśli wnosi o rozwód?).

Z całą pewnością przyznać trzeba, że książka jest bardzo rzeczowa. Na przykładach z życia wziętych pokazuje prawdziwe realia. Autorka starała się do tego pokazać wszystko naprawdę obiektywnie. To ma swoją wartość. Temat jednak... jest, był i zawsze będzie chyba kontrowersyjny (czyż nie?).

Polecam.

Dziękuję Wydawnictwu Psychoskok za egzemplarz recenzencki.

Recenzja znajduje się także na moim blogu:
https://cosnapolce.blogspot.com/2018/07/poszukiwacz-marzen-z-kamera-wsrod.html

Kobiety Iranu...

Iranu, a tak naprawdę, w szerszej perspektywie, całego Bliskiego Wschodu - oto temat tej książki. Temat ciekawy, kontrowersyjny, mocno na czasie... Autorka ciekawie dobrała tematykę, przy okazji zaś, wizytą w Iranie, spełniając jedno ze swoich podróżniczych marzeń ;)

Jak to więc jest z tymi kobietami w Iranie? Z ich prawami, z ich codziennością,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Treść mega słaba, ale najbardziej to mnie chyba denerwuje to zdjęcie z okładki. Byłam w 2019r w Iranie i nikt tam tak nie chodzi ubrany... nie wiem po co autorka wprowadza taki fałszywy obraz. Fotka chyba z Egiptu.
Lektury nie polecam.

Treść mega słaba, ale najbardziej to mnie chyba denerwuje to zdjęcie z okładki. Byłam w 2019r w Iranie i nikt tam tak nie chodzi ubrany... nie wiem po co autorka wprowadza taki fałszywy obraz. Fotka chyba z Egiptu.
Lektury nie polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    36
  • Chcę przeczytać
    32
  • Posiadam
    7
  • 2018
    2
  • Iran
    2
  • 2019
    2
  • Chcę prz... - arabs., Indie, Azja, Egipt
    1
  • Persko-irańsko
    1
  • Arabsko - muzułmańsko - afrykańskie
    1
  • Autorzy Polscy
    1

Cytaty

Więcej
Karolina Kozioł Poszukiwacz marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu Zobacz więcej
Karolina Kozioł Poszukiwacz marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu Zobacz więcej
Karolina Kozioł Poszukiwacz marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także