Couchsurfing w Rosji. W poszukiwaniu rosyjskiej duszy
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Mundus
- Tytuł oryginału:
- Couchsurfing in Russia
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
- Data wydania:
- 2019-01-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-15
- Liczba stron:
- 286
- Czas czytania
- 4 godz. 46 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788323345220
- Tłumacz:
- Kamil Markiewicz
- Tagi:
- couchsurfing Rosja podróże literatura podróżnicza rosyjska dusza podróże po Rosji Stephan Orth
PULS ŻYCIA MIESZKAŃCÓW NAJWIĘKSZEGO PAŃSTWA ŚWIATA
Czy 10 tygodni wystarczy, by przekonać się, że Rosja to nie kraj,a stan umysłu? Stephan Orth udowadnia, że Rosjanie to nie tylko miłośnicy wódki, broni palnej i polityki Putina. Są wśród nich także serdeczni melomani, zadeklarowani hippisi i pedantyczni intelektualiści. Każdy ze spotkanych bohaterów stanowi małą,osobistą część obrazu tego ogromnego państwa, które odzyskuje status mocarstwa światowego, ale wciąż nie do końca wie, czego pragnie dla samego siebie.
Couchsurfing w Rosji… wyjaśnia, co naleśniki mają wspólnego z emocjonalnym życiem Rosjan, w jaki sposób na Krymie wylądowały „uprzejme zielone ludziki” i gdzie kryje się legendarna rosyjska dusza. Od Moskwy po Władywostok, przez gościnne mieszkania i domy, duże miasta i wioski, poznajemy kraj, w którym za melancholijną maską kryje się wielkie serce.
Czytając książki Stephana Ortha, mamy wrażenie, że na własne oczy widzimy kraj i jego mieszkańców.
„Westdeutsche Allgemeine Zeitung”
O swoich przygodach autor napisał tak porywającą książkę, że aż chce się jechać do Rosji.
„Kleine Zeitung”
Dzięki pełnym humoru anegdotom autor kreśli zróżnicowany i osobisty portret Rosji.
„Pinneberger Tageblatt”
Ta relacja z podróży jest pod każdym względem nietypowa. I dlatego właśnie warto ją przeczytać.
„Neue Westfälische”
Świetna książka i doskonała lektura.
„Münchner Merkur”
Orthowi udało się oddać obraz Rosji z dala od polityki i Putina. W miarę jak w dzisiejszych czasach Zachód coraz bardziej oddala się od Rosji, tego typu książki stają się coraz bardziej istotne.
„Donau-Kurier”
STEPHAN ORTH - były redaktor działu „Podróże” w „Spiegel Online”, a od 2016 roku niezależny dziennikarz. Od 2004 roku zdeklarowany miłośnik couchsurfingu – podejmował u siebie gości z całego świata i zwiedził w ten sposób ponad trzydzieści krajów.
Orth jest autorem bestsellera Couchsurfing w Iranie. (Nie)codzienne życie Persów. Za swoje reportaże podróżnicze wielokrotnie otrzymywał nagrodę Columbus.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 94
- 33
- 5
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Nie jest to typowy reportaż, bardziej zapiski z podróży i taka forma jest jak najbardziej w porządku, zwłaszcza że nie można odmówić autorowi talentu do snucia opowieści i poczucia humoru. Mamy tu chwile poważne, ale też liczne zabawne anegdoty. Przede wszystkim, co akurat dla mnie liczy się najbardziej, jest to opowieść nie tyle o kraju, co o mieszkających w nim ludziach oraz ich stosunku do otaczającej ich rzeczywistości i własnej historii.
Pełna opinia:
http://www.kacikzksiazka.pl/2019/02/couchsurfing-w-rosji-w-poszukiwaniu.html
Nie jest to typowy reportaż, bardziej zapiski z podróży i taka forma jest jak najbardziej w porządku, zwłaszcza że nie można odmówić autorowi talentu do snucia opowieści i poczucia humoru. Mamy tu chwile poważne, ale też liczne zabawne anegdoty. Przede wszystkim, co akurat dla mnie liczy się najbardziej, jest to opowieść nie tyle o kraju, co o mieszkających w nim ludziach...
więcej Pokaż mimo toAutorem zbioru reportaży podróżniczych „Couchsurfing w Rosji. W poszukiwaniu rosyjskiej duszy” jest Stephan Orth, wielokrotnie nagradzany dziennikarz zwiedzający świat i miłośnik coachsurfingu. Od lat zajmuje się relacjonowaniem swoich wyjazdów i przybliżaniem czytelnikom realiów panujących w odwiedzanych przez siebie miejscach.
Dla osób, które nie zaznajomiły się z couchsurfingiem warto wyjaśnić, że jest to portal internetowy, na którym ludzie z całego świata oferują darmowe zakwaterowanie w swoim domu przybywającym w ich rodzinne strony podróżnikom. Na początku swojej działalności nie zwiastował tak dużej popularności, jednak w dzisiejszych czasach korzystają z niego miliony spragnionych wrażeń wędrowców oraz domatorów chętnych, by poznać różne kultury poprzez ugoszczenie u siebie obcokrajowców.
W swojej książce reporter zapoznaje odbiorców z najróżniejszymi miejscami w Rosji, zwiedza tereny nieprzychylne turystom i takie, do których wręcz odradza się przyjazd. Głównym pragnieniem autora jest zrozumienie państwa, które po dziś dzień pozostaje jednym z bardziej tajemniczych i nieodgadnionych obszarów na Ziemi. Podczas pobytu w domach u przyjmujących go Rosjan próbuje odnaleźć mianownik łączący mieszkańców tego zróżnicowanego społecznie i kulturowo kraju.
Napisana przez dziennikarza książka wypełniona jest humorem, autor nie szczędzi sobie sarkazmu podczas opisywania ośrodków miejskich, stosunku ludzi do polityków, narodowej słabości Rosjan do alkoholu czy specyficznych potraw. Jest jednak jednocześnie zauroczony tym wyjątkowym państwem, co z resztą udziela się także czytelnikom, którzy po zakończeniu lektury najchętniej wykupiliby bilet do przynajmniej jednego z przedstawionych miast i zweryfikowali sami przytoczone przez publicystę informacje.
Czytając „Couchsurfing w Rosji” odbiorca poznaje razem ze Stephanem gospodarzy, u których mężczyzna zamieszkuje. Są to ludzie całkowicie od siebie inni, zarówno pod względem płci, jak i wieku, wyglądu, charakteru czy przekonań, a jednocześnie dopełniający się niczym jedna, wielka rodzina. Pomimo oddzielających ich odległości wszyscy są osobami wartościowymi, od których można wynieść wiele dobrego oraz poznać niecodzienne aspekty życia w Rosji.
Zbiór reportaży Stephana Ortha jest lekturą, po którą powinien sięgnąć każdy zapalony podróżnik, ale także osoby ceniące sobie domatorstwo. Nie ruszając się z miejsca, mają szansę wyruszyć w ekscytującą przygodę, która być może zainspiruje je do wyjazdu i przekonania się na własne oczy, czy, czasem wprost absurdalne, rzeczy przedstawione w tekście są prawdą. Miłośnicy wyjazdów mogą natomiast pod wpływem „Coachsurfingu w Rosji” zastanowić się nad celem podróży i zamiast pobytu w kolejnym nadmorskim kurorcie obleganym przez turystów, wyjechać do miejsc praktycznie przez zwiedzających nieodkrytych, nieobfitujących w atrakcje, ale za to urzekających swoją „rosyjską duszą”.
Kasia Liwicka, lat 17
źródło: www.szkolnyklubrecenzenta.pl
Autorem zbioru reportaży podróżniczych „Couchsurfing w Rosji. W poszukiwaniu rosyjskiej duszy” jest Stephan Orth, wielokrotnie nagradzany dziennikarz zwiedzający świat i miłośnik coachsurfingu. Od lat zajmuje się relacjonowaniem swoich wyjazdów i przybliżaniem czytelnikom realiów panujących w odwiedzanych przez siebie miejscach.
więcej Pokaż mimo toDla osób, które nie zaznajomiły się z...
Młody niemiecki dziennikarz Stephan Orth wyrusza na trzy tygodnie w głąb największego państwa świata. Zaczyna od Moskwy, aby przez anektowany Krym i niespokojne Zakaukazie południowym szlakiem ocierającym się o stepy Mongolii dotrzeć do Władywostoku. Do przenocowania wystarczy mu kawałek podłogi lub zwykła kanapa. Takie są zasady couchsurfingu. W podróży jednak nie są najważniejsze krajobrazy i mijane egzotyczne miejsca, ale ludzie, których Orth spotyka, u których nocuje, którzy oferują mu podwózkę. Ci ludzie, to niezwykłe historie, które nieustająco dziwią młodego przedstawiciela zachodniego świata, który musi się zmierzyć z realiami postsocjalistycznej mentalności. Na miejscu Ortha dziwiłbym się zapewne trochę mniej, co jednak nie przeszkadza mi uważać, że książka jest fascynująca i połykana na jednym wydechu.
https://panksiazka.blogspot.com/
Młody niemiecki dziennikarz Stephan Orth wyrusza na trzy tygodnie w głąb największego państwa świata. Zaczyna od Moskwy, aby przez anektowany Krym i niespokojne Zakaukazie południowym szlakiem ocierającym się o stepy Mongolii dotrzeć do Władywostoku. Do przenocowania wystarczy mu kawałek podłogi lub zwykła kanapa. Takie są zasady couchsurfingu. W podróży jednak nie są...
więcej Pokaż mimo toCouchsurfing to nowoczesny sposób podrózowania. wcześniej Orth, dziennikarz niemiecki w talki sposób zwiedził Iran. teraz dla odmiany zabiera nas ze sobą w podróż do Moskwy, Petersburga, Sewastopolu, jałty czy Nowosybirska, Irkucka Mirny i jakucka. U kazdegho gospodarza zatrzymuje się na 2-3 dni. preoces wyboru hosta jest dośc żmudny, bo każdy potencjalny kandydat ma interesujący profil, dużó jest kobiet. Gienrich na początku odstraszał, a potem dał się poznac jako równy gośc. życzył sobei starsznej biurokracji. Najciekwsze w couch jest poznawanie inetersujacych ludzi, czasem sceptycznie nastawionych do Putina. Na topie wśód Rosjan jest nostalgia za ZSRR. Murad z Groznego, wystrzały ulicznr, życie w cieniu konfliktu. Machaczakałą to Dziki kaukaz. Meczet w srgumie, czeczenia zdominowana przez nachalna autopromocję włądcy.Buddyjska świaynia w Elista, okrety wojenne w zatoce Sewastolpola, uroczy peterhof. W jekaterynburgu centrum kultu jelcyna.Pomnik monumentalny Ojczyzny matki w hołdzie Stalingradowi 1942Kurs kierowcy w Rosji Republika Ałtaju i konne przejażdzki , dzikie wielbłady W z arowsku u chrazymatycznego przywódcy sekty Wissariona
Couchsurfing to nowoczesny sposób podrózowania. wcześniej Orth, dziennikarz niemiecki w talki sposób zwiedził Iran. teraz dla odmiany zabiera nas ze sobą w podróż do Moskwy, Petersburga, Sewastopolu, jałty czy Nowosybirska, Irkucka Mirny i jakucka. U kazdegho gospodarza zatrzymuje się na 2-3 dni. preoces wyboru hosta jest dośc żmudny, bo każdy potencjalny kandydat ma...
więcej Pokaż mimo toNiby nic odkrywczego dla kogoś, kto interesuje się Rosją, ale czytało się miło. Zawsze, kiedy poznajemy historie zwykłych ludzi, jest interesująco, a tu takich opowieści nie brakuje.
Niby nic odkrywczego dla kogoś, kto interesuje się Rosją, ale czytało się miło. Zawsze, kiedy poznajemy historie zwykłych ludzi, jest interesująco, a tu takich opowieści nie brakuje.
Pokaż mimo toZ Iranu do... Rosji. Niemiecki dziennikarz Stephan Orth, wielki fan couchsurfingu - zabiera nas w kolejną podróż. Tym razem na 10 tygodni do Rosji, by odnaleźć rosyjską duszę. Podróż od Moskwy, przez Krym, Petersburg, Ural, Bajkał, Syberię, Jakucję aż do Władywostoku to osobisty i daleki od polityki portret Rosji zwyczajnej, gdzie żyją hipisi, miłośnicy broni palnej i zagorzali amatorzy wódki. Każda kolejna spotkana przez Ortha osoba, to mały fragment uzupełniający wielki obraz zwany Rosją. "Couchsurfing w Rosji. W poszukiwaniu rosyjskiej duszy" wyjaśnia m.in. dlaczego naleśniki są tak ważne dla Rosjan i w jaki sposób "zielone ludziki" wylądowały na Krymie. Okazuje się, że szamanizm w czasach Putina wraca do łask, "Masza i Niedźwiedź" to na świecie najczęściej oglądana kreskówka na YouTubie, w wielu miastach nadal stoją pomniki Lenina a portal społecznościowy VK jest popularniejszy od Facebook'a. Gdzie znajduje się rosyjska dusza? Stephan Orth odnalazł ją w petersburskim teatrze w "Jeziorze łabędzim". A rekomendacją do przeczytania tej książki niech będzie aforyzm dziewiętnastowiecznego poety: "Umysłem Rosji nie zrozumiesz i zwykłą miarą jej nie zmierzysz: postać szczególną ona ma - w Ruś można tylko wierzyć". To trzeba przeczytać!
Z Iranu do... Rosji. Niemiecki dziennikarz Stephan Orth, wielki fan couchsurfingu - zabiera nas w kolejną podróż. Tym razem na 10 tygodni do Rosji, by odnaleźć rosyjską duszę. Podróż od Moskwy, przez Krym, Petersburg, Ural, Bajkał, Syberię, Jakucję aż do Władywostoku to osobisty i daleki od polityki portret Rosji zwyczajnej, gdzie żyją hipisi, miłośnicy broni palnej i...
więcej Pokaż mimo to„W poszukiwaniu rosyjskiej duszy”.
To moje drugie spotkanie z młodym podróżnikiem Stephanem Orthem (no i oczywiście, samym, zjawiskiem couchsurfingu- dosłownie „surfowanie po kanapach”, czyli darmowe korzystanie z miejsca noclegowego) i kolejna okazja odbycia fascynującej podróży ku nowym regionom, miejscom i ludziom, których nasz bohater, tak licznie, spotyka na swojej drodze.
Po niesłychanie interesującej i obalającej kilka, utrwalonych, powszechnie, mitów, wyprawie do Iranu przyszedł czas na rejon zdecydowanie nam bliższy: geograficznie, obyczajowo, kulturowo i historycznie, czyli Rosję. Byłem bardzo ciekawy jak z niemieckiej perspektywy (nieobciążonej naszym wielowiekowym, nadwiślańskim, bagażem doświadczeń i krzywd) wygląda opinia o współczesnym, putinowskim państwie i jego mieszkańcach.
Towarzyszymy autorowi w ponad dwumiesięcznej podróży po drogach i bezdrożach naszego wielkiego, wschodniego sąsiada, odwiedzając kolejne miejsca (Moskwa , Petersburg, Grozny, Krym, Nowosybirsk, czy Ałtaj),poznając ludzi, którzy goszczą nas w swoich domach, dzieląc się swoimi doświadczeniami, przemyśleniami, poglądami, opiniami, fascynacjami i marzeniami. Odkrywają przed nami bogactwo otaczającego nas świata, kulturowe zawiłości oraz tradycje poszczególnych regionów. To podszyta podróżniczą nutą opowieść o Rosji dawnej i współczesnej, tradycyjnej i nowoczesnej, Rosji dwóch epok i dwóch prędkości, mimo pewnej lekkości zahaczająca, od czasu do czasu, o sprawy naprawdę ważne i ponadczasowePrzymierzając ogromne przestrzenie (pieszo, samochodem, autobusem, pociągiem, czy samolotem, lokalnych linii lotniczych) Stephan Orth próbuje pokazać nam, niejako od środka, rosyjsko rzeczywistość w jej różnych, ciekawych, choć często skomplikowanych i kontrowersyjnych, odsłonach (wystarczy wspomnieć o Czeczenii czy zaanektowanym Krymie)
A jest to spojrzenie (i to jego największa zaleta) dalekie od przekazów zawartych w poczytnych tabloidach, sztywnych, jasno ukierunkowanych opracowaniach czy sterowanych odgórnie mediach.
Oczywiście, w lekturze nie zabraknie, bo i zabraknąć nie może, kilku odniesień do dalszej i bliższej historii tego państwa i narodu oraz zdecydowanie dominującej w obecnych czasach postaci prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Władimirowicza Putina, który rzuca swój cień naprawdę daleko…
Podobnie jak w jego poprzedniej publikacji całość napisana jest bardzo swobodnym, czytelnym językiem, nie przytłaczającym czytelnika natłokiem informacji czy trudnym, dla nas, nazewnictwem. Pełna jest za to humoru, rozmaitych ciekawostek, mało znanych faktów, interesujących anegdot, dygresji, ale i bardzo przydatnych, użytecznych informacji (szczególnie dla wybierających się w ten region świata) dotyczących typowych spraw urzędowych, waluty, komunikacji, noclegów, kuchni itd. Całość wzbogacona jest licznymi zdjęciami, doskonale komponującymi się z treścią i będącymi potwierdzeniem zawartych w niej informacji.
Czy autorowi udało mi się znaleźć rosyjską dusze i zmienić nasze dotychczasowe spojrzenie na ten ogromny kraj? Chyba nie, ale z pewnością zrobił wiele by tego dokonać i za to mu chwała.
„Couchsurfing w Rosji” Stephana Ortha to książka naprawdę, interesującą, zaskakująca i wiele wnosząca do naszej, potocznej, wiedzy o Rosji. Naprawdę gorąco polecam.
„W poszukiwaniu rosyjskiej duszy”.
więcej Pokaż mimo toTo moje drugie spotkanie z młodym podróżnikiem Stephanem Orthem (no i oczywiście, samym, zjawiskiem couchsurfingu- dosłownie „surfowanie po kanapach”, czyli darmowe korzystanie z miejsca noclegowego) i kolejna okazja odbycia fascynującej podróży ku nowym regionom, miejscom i ludziom, których nasz bohater, tak licznie, spotyka na swojej...
http://www.coprzeczytalam.pl/2019/02/stephan-orth-couchsurfing-w-rosji-w.html?m=1
http://www.coprzeczytalam.pl/2019/02/stephan-orth-couchsurfing-w-rosji-w.html?m=1
Pokaż mimo to