Tomasz Owsiany

Tomasz Owsiany
Źródło: Zdjęcie autorskie
4
6,7/10
Urodzony: 29.12.1984
Najpopularniejsza książkaPod ciemną skórą Filipin
Pod ciemną skórą Filipin
6,8 z 110 ocen
348 czytelników 24 opinie
6,7/10średnia ocena książek autora
331 przeczytało książki autora
614 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autora
Proteus - awatarzos_m - awatar
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas

Książki i czasopisma

  • Wszystkie
  • Książki
  • Czasopisma
Kraj naprawdę i na niby. Reportaże z Gujany Francuskiej
2020
Kraj naprawdę i na niby. Reportaże z Gujany Francuskiej
Tomasz Owsiany
7,0 z 84 ocen
292 czytelników 22 opinie
2020
Pod ciemną skórą Filipin
2017
Pod ciemną skórą Filipin
Tomasz Owsiany
6,8 z 110 ocen
348 czytelników 24 opinie
2017
Madagaskar. Tomek na Czerwonej Wyspie
2014
Madagaskar. Tomek na Czerwonej Wyspie
Tomasz Owsiany
6,6 z 69 ocen
194 czytelników 15 opinii
2014

Popularne cytaty autora

  • Dzieci były w większości nieśmiałe i nie odzywały się, bo niemal nie znały tagalskiego. Filipiński był dla nich językiem obcym w równym stop...

    Dzieci były w większości nieśmiałe i nie odzywały się, bo niemal nie znały tagalskiego. Filipiński był dla nich językiem obcym w równym stopniu, co dla mnie. Na budynku łopotała flaga państwowa, ale nie wszyscy mieszkańcy się z państwem utożsamiali. Tylko nauczyciele znali dobrze urzędową mowę i władali dobrym angielskim. Mieli właśnie przerwę, więc popijali kawę pod wiatą. Postawili herbatniki z miasta i zaprosili do stołu. Słuchali anegdot ze szkół na Madagaskarze. Pytali, czy w moim kraju są słonie i muchy. Pewnie byli dobrymi nauczycielami. Po prostu, jak dla rzecz Filipińczyków, większość świata była dla nich zasnuta gęstą mgłą.

    2 osoby to lubią
  • Równie płynnie jak ton rozmowy Miguel zmieniał języki. Bez trudu dostosowywał się do pacjentów. Ci najskromniej ubrani wybierali wizajski, n...

    Równie płynnie jak ton rozmowy Miguel zmieniał języki. Bez trudu dostosowywał się do pacjentów. Ci najskromniej ubrani wybierali wizajski, najbardziej powszechny na Mindanao. Inni woleli tagalski, czyli urzędowy filipiński. Ale już emerytowany notariusz za udaną operację chwalił Miguela pod niebiosa czystą angielszczyzną. Pacjent w markowych ubraniach też nie zająknął się w ojczystym języku. I niestety nie było w tym nic osobliwego. Język dawnego ciemiężcy stał się powszechnie wyznacznikiem statusu społecznego. Filipińczycy utracili dumę z posiadania własnej melodyjnej mowy. W ogóle utracili dumę - z powodu korupcji, warunków życia i tego, że pracują jako służba domowa na całym świecie, wyliczał Miguel, choć w kwestiach językowych robił tak samo.

    2 osoby to lubią
Zobacz więcej cytatów

Najnowsze opinie o książkach autora