Lubię Szymona Hołownię i jego cięty język, podoba mi się też sposób w jaki pisze o Kościele. Pokazuje on w swoich książkach nowe spojrzenie na religię i życie według zasad wyznania rzymsko-katolickiego.

W swojej najnowszej publikacji - "Święci pierwszego kontaktu", Hołownia przedstawia nam życie i działalność kilkunastu osób. Część z nich została oficjalnie uznana za świętych, niektórzy mają dopiero rozpoczęte procesy beatyfikacyjne, a inni choć nie mają oficjalnego statusu osób świętych, mogą być dla nas przykładem dobrego, prawdziwie wartościowego życia. Wśród opisywanych postaci znajdują się znane osoby, takie jak np. św. Kinga, czy popularny obecnie ks. Dolindo, ale też mniej znani w katolicyzmie święci Kościoła Wschodniego, czy Chiara Corbella Petrillo, która żyła całkiem niedawno i dopiero będzie miała rozpoczęty proces beatyfikacyjny.

W odróżnieniu od poprzedniej książki - "Święci codziennego użytku", gdzie opisani byli święci na każdy dzień tygodnia, tu Hołownia proponuje zapoznanie się z jedną z postaci na tydzień.

Podoba mi się, że oprócz krótkiej biografii i świadectwa życia każdej z opisywanych osób, autor przekazuje nam także swoje przemyślenia oraz wskazówki, w jaki sposób można brać przykład z danego świętego, a także o co można go prosić. Szymon Hołownia pokazuje nam, że święci to tacy sami ludzie jak my i że można się z nimi "zaprzyjaźnić" i utrzymywać codzienne kontakty.

Lubię Szymona Hołownię i jego cięty język, podoba mi się też sposób w jaki pisze o Kościele. Pokazuje on w swoich książkach nowe spojrzenie na religię i życie według zasad wyznania rzymsko-katolickiego.

W swojej najnowszej publikacji - "Święci pierwszego kontaktu", Hołownia przedstawia nam życie i działalność kilkunastu osób. Część z nich została oficjalnie uznana za...