Nowe idzie
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Science Fiction z plusem
- Wydawnictwo:
- Powergraph
- Data wydania:
- 2008-09-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-09-05
- Liczba stron:
- 532
- Czas czytania
- 8 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361187042
- Tagi:
- Nowe idzie
Nowe idzie. Jedenastu autorów, jedenaście tekstów. Olejniczak, Kilian, Miszczak, Rogoża, Przechrzta, Skalska, Majka, Juraszek, Wegner, Zbierzchowski, Małecki. XIX-wieczny fallout, parahorror o ciele i krwi, religijna space opera, fantastyka emigracyjna, słowiańskie neofantasy, militarna science fiction bliskiego zasięgu? Albo inaczej: umierający Paryż Ludwika Filipa, w którym panuje wieczna, postapokaliptyczna noc; eksperymenty z ciałem, których celem jest coś więcej niż zmiana płci; wysłannik Watykanu, odległy układ gwiezdny i tajemnicze objawienia; Wyspa otoczona przez wody apokaliptycznego kataklizmu; rozciągnięte na milionlecia chronowojny, prowadzone przez podróżników pomiędzy światami; miłość i opętanie w sennym, górskim miasteczku; czwórka żołnierzy uwięziona na zatopionej łodzi podwodnej? Jaka jest polska fantastyka A.D. 2008? O czym piszą autorzy wchodzącego na literacki Parnas pokolenia fantastów? Czy tak wygląda przyszłość polskiej science fiction?
Zawartość:
Harpunnicy Andrzej Miszczak
Każdy umiera za siebie Jakub Małecki
Najpiękniejsza historia wszystkich czasów Robert M. Wegner
Noc szarańczy Jewgienij T. Olejniczak
Oko Cyklonu Paweł Majka
Płonąc od środka Cezary Zbierzchowski
Przenicowanie Tomasz Kilian
Rzyg Dawid Juraszek
Smak apokalipsy Adam Przechrzta
Więcej niż słowa Piotr Rogoża
Wyspa Joanna Skalska
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 171
- 140
- 74
- 10
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
Opinia
NOWI LUDZIE
Można powiedzieć, że moja edukacja fantastyczna – przynajmniej jeśli chodzi o polskich autorów – rozpoczęła się od lektury takich pism, jak „Magazyn Fantastyczny”, „Fantastyka: Wydanie specjalne” i (kupowanych sporadycznie dla konkretnych nazwisk) „Nowa Fantastyka” oraz „Science Fiction, Fantasy & Horror”. Dlatego też wiele nazwisk z tego zbioru kojarzy mi się w przyjemnie sentymentalny sposób – a przy okazji także i z naprawdę udanymi tekstami. „Nowe idzie” tylko potwierdziło te odczucia, bo to naprawdę udany zbiór, w którym pobrzmiewają najróżniejsze fantastyczne echa.
Świat się kończy. Czasem dla ogółu ludzkości, czasem tylko dla grupki ludzi, których dotyka prywatna tragedia. A czasem świat to za mało, skoro we wszechświecie tyle jest do zobaczenia i podbicia. Nowe idzie. Nowa broń, nowe zagrożenia, objawienia też nowe. Nowy świat na starym świecie i zupełna nowość gdzieś tam, gdzie wzrok nie sięga. Jedenastu młodych polskich autorów wzięło na warsztat najróżniejsze odmiany fantastyki – od klasycznej space opery, przez Science Fiction religijne i postapokaliptyczne, po horror, po drodze zahaczając zarówno o tematykę militarną, jak i wciąż aktualną społecznie – tworząc serię opowiadań, które nie przełamują wprawdzie schematów, ale bardzo dobrze je wykorzystują.
Nie jest to zbiór równy, ale równe naprawdę rzadko się spotyka. Jednak co istotne każde z zawartych w nim opowiadań ma swój niezaprzeczalny urok. Owszem, w „Nowe idzie” trafia się kilka perełek (o tych poniżej), ale nawet te słabsze teksty są ciekawe i warte poznania. Weźmy na przykład „Smak apokalipsy” Przechrzty. Za utworami autora osobiście zbytnio nie przepadam, ale za to tutaj pokazał naprawdę udaną historię o końcu świata. Nieoryginalną, nie odkrywczą, ale lekką, przyjemną i dobrze realizującą założenia (pod)gatunkowe. Podobnie zresztą jest z teksem Skalskiej, która zapadła mi przed laty w pamięć przy lekturze „Magazynu Fantastycznego” i nie zawiodła także tym razem.
Najbardziej jednak liczyłem na Wegnera. Jego „Opowieści z Meekhańskigo pogranicza” to jedno z najlepszych polskich fantasy – i zdecydowanie najlepsze rodzime hard fantasy, jakie miałem okazję czytać. I dostałem to, czego chciałem. Konkretną historię militarną, przyziemną mimo otoczki, ciekawie poprowadzoną i znakomicie napisaną. Ktoś inny jednak zaskoczył mnie jeszcze bardziej pozytywnie, a mowa tu o Jakubie Małeckim, który ostatnio święci triumfy ze swoimi tekstami, ale niemal dekadę temu, kiedy „Nowe idzie” pojawiło się na rynku nie miał wyrobionego nazwiska. Jego opowiadanie „Każdy umiera za siebie” o ludziach uwięzionych na zatopionej łodzi podwodnej, którzy w oczekiwaniu na pomoc próbują jakoś sobie radzić, z miejsca zjednało moją sympatię. Znakomity, niebanalny styl, który już wtedy miał coś w sobie, prosta, acz skuteczna fabuła i świetny klimat. Mocny akcent na koniec zbioru, po którym jeszcze bardziej zapamiętuje się książkę. Jak dla mnie najlepszy tekst „Nowego…”.
Patrząc na ten zbiór i te nazwiska z perspektywy lat można ocenić, co wyszło z karier poszczególnych autorów. O jednych się nie słyszy, inni mają się całkiem dobrze w swojej niszy, jeszcze inni zdobyli i sławę i uznanie. Szansa na przeczytanie ich wczesnych prac to bardzo dobra okazja by przekonać się, co z ich wizji się ziściło i jak fantastyka i oni sami zmienili się przez osiem lat. Polecam, szczególnie jeśli posiadacie inne zbiory z Powergraphu, bo układają się w naprawdę intrygującą całość.
Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2016/11/21/nowe-idzie/
NOWI LUDZIE
więcej Pokaż mimo toMożna powiedzieć, że moja edukacja fantastyczna – przynajmniej jeśli chodzi o polskich autorów – rozpoczęła się od lektury takich pism, jak „Magazyn Fantastyczny”, „Fantastyka: Wydanie specjalne” i (kupowanych sporadycznie dla konkretnych nazwisk) „Nowa Fantastyka” oraz „Science Fiction, Fantasy & Horror”. Dlatego też wiele nazwisk z tego zbioru kojarzy mi się...