Cezary Zbierzchowski

- Pisze książki: fantasy, science fiction, publicystyka literacka, eseje, czasopisma
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
- Urodzony: 3 maja 1975
Cezary Zbierzchowski (ur. 1975) absolwent Wydziału Polonistyki UW (praca magisterska z antropologii kultury). Ojciec bliźniąt, Weroniki i Rafała, zajmuje się digitalizacją procesów.
Debiutował w 2004 roku na łamach dwumiesięcznika „Ubik Fantastyka”, następnie publikował w „Nowej Fantastyce”, „Science Fiction, Fantasy & Horror” oraz w antologiach Bez bohatera (2005), Nowe idzie (2008), Science fiction (2011) i Przedmurze (2016). Współpracował jako felietonista i recenzent z sieciowym magazynem literacko-publicystycznym „Creatio Fantastica”.
Wydał zbiór opowiadań Requiem dla lalek (2008) zawierający osiem tekstów, których akcja osadzona jest w wykreowanym przez autora świecie Rammy. Powieść Holocaust F (2013) otrzymała Nagrodę Literacką im. Jerzego Żuławskiego oraz była nominowana do Nagrody im. Janusza Zajdla.
- 841 przeczytało książki autora
- 1 493 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
(...) nasza kultura stała się kulturą sampli, przetwarzanych w nieskończoność kawałków tego, co było.
(...) nasza kultura stała się kulturą sampli, przetwarzanych w nieskończoność kawałków tego, co było.
Szukaliśmy zagrożeń na kosmiczną skalę. Patrzyliśmy na wybuchające gwiazdy, meteoryty i komety, czasem myśleliśmy – bardziej przyziemnie – o topieniu się lodowych czap, epidemiach i ładunkach nuklearnych. Tymczasem to my jesteśmy zagrożeniem. Ostateczną bronią w rękach prawdopodobieństwa. Nasza planeta pokryta jest oddychającą żywą bombą.
Szukaliśmy zagrożeń na kosmiczną skalę. Patrzyliśmy na wybuchające gwiazdy, meteoryty i komety, czasem myśleliśmy – bardziej przyziemnie – o...
Rozwiń ZwińMasz dwie drogi, przyjacielu: zaangażuj się emocjonalnie w wielką bzdurę albo odleć w nieskończony chillout. To dla ciebie są konkursy wiedzy, w których możesz wygrać, podając obwód własnej dupy. Wolę mój prywatny film, wolę myśleć o Pat i po raz setny stać na dachu HMS. Wolę przeżywać swoje śmierci i męki reinkarnacji. Cierpienie nie uszlachetnia, ale - być może - uwierzytelnia nasze człowieczeństwo.
Masz dwie drogi, przyjacielu: zaangażuj się emocjonalnie w wielką bzdurę albo odleć w nieskończony chillout. To dla ciebie są konkursy wiedz...
Rozwiń Zwiń
DYSKUSJE