Jan Chryzostom Wolfgang Teofil Mozart, znany szerszej publiczności jako Wolfgang Amadeusz Mozart, jest jednym z trzech klasyków wiedeńskich. Kompozytor i wirtuoz gry na instrumentach klawiszowych, który oczarował świat swoim talentem oraz muzyką. Jego śmierć, w wieku trzydziestu pięciu lat, do tej pory owiana jest tajemnicą… Tajemnicą, która stała się inspiracją dla Matta Reesa do napisania Ostatniej arii Mozarta.

Powieść ta cechuje się pewną nietypowością, która jednych może denerwować, innym zaś przypaść do gustu. Fabuła podzielona jest bowiem „niewidzialnymi przerywnikami” na trzy etapy, które budują nastrój całej książki. Zaczyna się niepozornie, delikatnie, nawet może odrobinę nudnawo, następnie zostajemy porwani w świat intryg, tajemnic i niedopowiedzeń, zaciskając mocno kciuki, by odkryć tajemnicę śmierci Mozarta, by znów powrócić na spokojne wody i rozwiązać ów zagadkę. Oczywiście nie znajdziecie „fizycznych” oznak tegoż podziału… są one bowiem tak subtelnie ze sobą połączone, że poznacie te zmiany w trakcie lektury…

Autor lekkim i plastycznym językiem odmalowuje obrazy XVIII-wiecznej Austrii. Obrazy nie tylko dotyczące miejsc, ale też te ukazujące sferę polityczną i społeczną. Czytelnik zanurza się więc w świecie dalece odległym, a autor niczym przewodnik oprowadza go po ulicach ówczesnego Wiednia…
Wprowadza go [czytelnika] w świat intryg i mrocznych tajemnic, które skrywają się nie tylko w ciemnych uliczkach, ale i zakamarkach ludzkiego umysłu.
Do tego język stylizowany język, jakim posługują się postaci przewijające się na kartach Ostatniej arii Mozarta… czy można chcieć czegoś więcej?

Śmierć Mozarta jest tłem wydarzeń całej historii. Na pierwszy plan wysuwa się tutaj postać jego siostry – Marii Anny, która żyła w cieniu brata, pomimo swojego talentu. Jest tutaj niczym Sherlock w spódnicy, podejmując się rozwiązania zagadki dotyczącej odejścia jej brata z doczesnego padołu. Urzeka jej determinacja w dążeniu do rozwikłania tej zagadki, jak również niebywały talent, który autor potrafił ubrać w słowa i ukazać go czytelnikowi.

Podsumowując: Ostatnia aria Mozarta to opowieść dobrze przez autora przemyślana i skonstruowana, która jest swego rodzaju próbą wyjaśnienia przez Matta Reesa przedwczesnej śmierci Mozarta. Książka przepełniona muzyką, intrygami i tajemnicami, która jeśli pozwolicie się porwać, wciągnie Was i przytrzyma w słodkiej niepewności aż do końca… zaskakującego końca.
Czy Mozart został zamordowany? Czy też zmogła go choroba? Tego dowiecie się, sięgając po tę książkę.


Polecam!

Jan Chryzostom Wolfgang Teofil Mozart, znany szerszej publiczności jako Wolfgang Amadeusz Mozart, jest jednym z trzech klasyków wiedeńskich. Kompozytor i wirtuoz gry na instrumentach klawiszowych, który oczarował świat swoim talentem oraz muzyką. Jego śmierć, w wieku trzydziestu pięciu lat, do tej pory owiana jest tajemnicą… Tajemnicą, która stała się inspiracją dla Matta...