Zapach czekolady

Okładka książki Zapach czekolady Ewald Arenz
Okładka książki Zapach czekolady
Ewald Arenz Wydawnictwo: W.A.B. literatura obyczajowa, romans
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Der Duft von Schokolade
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2017-01-15
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-15
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328037700
Tłumacz:
Agnieszka Gadzała
Tagi:
Agnieszka Gadzała
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
240 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
225
9

Na półkach:

Tytuł nieprzypadkowy- główny bohater ma pasję i talent- umie wytwarzać kuszące praliny. Na obwolucie książki jest informacja, że nawiązuje do "Czekolady", "Pachnidła " i "Cienia wiatru", jednak od momentu, gdy Albert poznaje tajemniczą i ekscentryczną Elenę, miałam skojarzenia raczej z "Kobietą z 5 Dzielnicy". I właściwie spodziewałam się, że ukochana "czekoladowego żołnierza" okaże się równie demoniczna.
Nie jestem wielbicielką czekolady, ale muszę przyznać, iż przy tej lekturze miałam ochotę przegryzać ją...To chyba dobrze swiadczy o autorze, który umiał zmysłowo opisać smak i proces produkcji tytułowych słodkości.
Historia wciąga, choć nie jest to wybitna lektura. Spawdza się jednak jako nieźle napisany romans.

Tytuł nieprzypadkowy- główny bohater ma pasję i talent- umie wytwarzać kuszące praliny. Na obwolucie książki jest informacja, że nawiązuje do "Czekolady", "Pachnidła " i "Cienia wiatru", jednak od momentu, gdy Albert poznaje tajemniczą i ekscentryczną Elenę, miałam skojarzenia raczej z "Kobietą z 5 Dzielnicy". I właściwie spodziewałam się, że ukochana "czekoladowego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2701
61

Na półkach: ,

Książka pełna zapachów, smaków, emocji. Piękny, plastyczny język, który pozwala na rozkosz pochłonięcia książki, jak czekoladki w towarzystwie kawki ...ale tylko pierwszej części. Druga jest najbardziej prozaiczną prozą, ciężkostrawnym romansem, obyczajowką jakich wiele, z dramatami i galimatiasem uczuciowym, którego nawet bohater nie rozumie, a co dopiero czytelnik. Porównując obie części to jak pralinka przy gulaszu.
Ale i tak przyjemna jak naprawdę smaczny obiad z deserem.

Książka pełna zapachów, smaków, emocji. Piękny, plastyczny język, który pozwala na rozkosz pochłonięcia książki, jak czekoladki w towarzystwie kawki ...ale tylko pierwszej części. Druga jest najbardziej prozaiczną prozą, ciężkostrawnym romansem, obyczajowką jakich wiele, z dramatami i galimatiasem uczuciowym, którego nawet bohater nie rozumie, a co dopiero czytelnik....

więcej Pokaż mimo to

avatar
738
402

Na półkach:

Pewnie większość z Was zna tę powieść, nie jest to żadna nowość, ale może jednak są tu też tacy "opóźnieni" czytelnicy jak ja 😎 szkoda, że tak długo zwlekałam, bo to naprawdę dobrze skonstruowana historia. Trochę przerażała mnie zapowiedź romansu, która widnieje na okładce. Na szczęście nie jest to typowa historia miłosna. Delikatnie, ale tylko odrobinę, główny bohater przypominał mi młodego Wertera, ale nie czujcie się zniechęceni, absolutnie. Opowieść snuta przez Arenza pełna jest smaku, zapachu i gęstej atmosfery. To historia, którą wręcz czuć na podniebieniu 😍 jestem pełna podziwu dla zdolności autora!
A dlaczego to właśnie zapachy dominują narrację? Główny bohater, porucznik Albert Liebeskind to człowiek obdarzony węchem absolutnym. Ta wyjątkowa cecha jest zarówno jego przekleństwem jak i błogosławieństwem. Pewnego wiedeńskiego lata pod koniec XIX wieku, Albert poznaje Elenę- kobietę tajemniczą, nietypową i niebywale intrygującą. Parę łączy specyficzne uczucie, które możnaby nazwać romansem, nie jest on jednak sztampowym uczuciem. Relację bohaterów przerywa pewne tragiczne wydarzenie, po którym Albert nie potrafi się otrząsnąć. Żałobę po utraconej miłości przekuwa więc w... czekoladę, w praliny, których pragnie cały Wiedeń... Co wyniknie z tej żądzy? Tego na pewno się nie spodziewacie :)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, polecam Wam zanurzyć się w pełen smakowitych zapachów świat wykreowany przez Arenza ❤️ nawet jeśli fabuła Was nie przekonuje, dla samej atmosfery warto pozwolić autorowi powieść się za nos

Pewnie większość z Was zna tę powieść, nie jest to żadna nowość, ale może jednak są tu też tacy "opóźnieni" czytelnicy jak ja 😎 szkoda, że tak długo zwlekałam, bo to naprawdę dobrze skonstruowana historia. Trochę przerażała mnie zapowiedź romansu, która widnieje na okładce. Na szczęście nie jest to typowa historia miłosna. Delikatnie, ale tylko odrobinę, główny bohater...

więcej Pokaż mimo to

avatar
218
206

Na półkach: ,

Niezwykle zmysłowa książka i wciągająca od pierwszej strony.

Niezwykle zmysłowa książka i wciągająca od pierwszej strony.

Pokaż mimo to

avatar
235
160

Na półkach: ,

Książka jest w pewien sposób intrygująca. Opisy odczuwalnych zapachów pełne kolorowych wspomnień mogą oczarować. Spacer ulicami Wiednia oraz Berlina zabierze czytelnika w niezapomnianą podróż. Czegoś mi jednak w tej książce brakowało.  Autor wprawdzie postarał się bardzo w opisywaniu widoków, zapachów i uczuć temu towarzyszących. Jednak nie potrafiłam odnaleźć tej magi, która niewątpliwie powinna się tu znajdować. Nie trafiła do mnie ani rozpacz i tęsknota głównego bohatera, ani jego miłość do Eleny. Za to bardzo podobały mi się opisy zapachów tworzące malowany obraz pełen kolorów i wspomnień. Wspaniałe były również opisy miejsc odwiedzanych przez bohaterów. Książka podzielona jest na dwie części. Jedna opowiada o wspaniałej miłości między Augustem i Eleną. Druga część o jego rozpaczy i tęsknocie. I ta druga część do pewnego momentu potrafiła mnie oczarować. Później czytałam już tylko aby zaspokoić ciekawość w jaki sposób autor zakończy całość. Zakończenie nie wywarło na mnie wielkiego wrażenia. Po zastanowieniu mogę powiedzieć, że w sumie cała książka nie wywarła takiego wrażenia jakbym oczekiwała. Chyba moje oczekiwania były zbyt duże.

Książka jest w pewien sposób intrygująca. Opisy odczuwalnych zapachów pełne kolorowych wspomnień mogą oczarować. Spacer ulicami Wiednia oraz Berlina zabierze czytelnika w niezapomnianą podróż. Czegoś mi jednak w tej książce brakowało.  Autor wprawdzie postarał się bardzo w opisywaniu widoków, zapachów i uczuć temu towarzyszących. Jednak nie potrafiłam odnaleźć tej magi,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
131
131

Na półkach: ,

Książka bardzo mnie rozczarowała, ponieważ najciekawsza w niej okazała piękna okładka. W przypadku Zapachu Czekolady sprawdza się powiedzenie : nie oceniaj książki po okładce. Niestety książka zbyt mocno przypomina mi Pachnidło, bo zdecydowanie zbyt dużo w niej opisów różnych zapachów niż czekolady. Owszem główny bohater pracuje w fabryce czekolady i wytwarza praliny własnego pomysłu, tworzone na podstawie zapachów, które odczuwa wokół siebie, a które później odszukuje w przyprawach. Samej czekolady jest tam jednak jak na lekarstwo, bo książka opiera się tak naprawdę na historii burzliwego romansu i nieszczęśliwej miłości.
Gdybym nie czytała Pachnidła to może byłabym nią zachwycona, niestety z przykrością stwierdzam, że Zapach czekolady to nic innego jak romansowa wersja wspomnianej już książki. Szkoda, bo gdyby bardziej skupić się na wątkach dotyczących czekolady, a nie zapachów to mogłaby być to całkiem ciekawa historia.

Książka bardzo mnie rozczarowała, ponieważ najciekawsza w niej okazała piękna okładka. W przypadku Zapachu Czekolady sprawdza się powiedzenie : nie oceniaj książki po okładce. Niestety książka zbyt mocno przypomina mi Pachnidło, bo zdecydowanie zbyt dużo w niej opisów różnych zapachów niż czekolady. Owszem główny bohater pracuje w fabryce czekolady i wytwarza praliny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1004
111

Na półkach: ,

Zawsze chciałam przeczytać opowieść o zawirowaniach uczuciowych podobną "Romeo i Julii", znalazłam taką na poły fantastyczną, ale nie spodziewałam się, że "Zapach czekolady" aż tak mnie zaskoczy, choć osobiście nazwałabym tę powieść "Zapach Wiednia".
Niesamowicie pięknie oddane miasto, klimatyczne kawiarnie i spacery głównego bohatera z wiecznie nie umiejącą sobie radzić ze sobą polską (Niemki się tak nie zachowują, a ona była wychowana w Poznaniu) bohaterką, umykające. Mieszające się ze sobą zapachy ludzi, świata, ich opowieści są nie do zastąpienia. Zapachy skierowane do ciebie. Czy są nieuchwytnym marzeniem? Niewiarygodne jednak jest to, że zapach szczęścia należy zawsze do innych i nie można go poczuć u siebie.

"Życie było takie samo jak wcześniej i żadna miłość nie mogła nadać mu wagi".

Zawsze chciałam przeczytać opowieść o zawirowaniach uczuciowych podobną "Romeo i Julii", znalazłam taką na poły fantastyczną, ale nie spodziewałam się, że "Zapach czekolady" aż tak mnie zaskoczy, choć osobiście nazwałabym tę powieść "Zapach Wiednia".
Niesamowicie pięknie oddane miasto, klimatyczne kawiarnie i spacery głównego bohatera z wiecznie nie umiejącą sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
133
89

Na półkach: ,

Są takie książki, które po przeczytaniu rzucamy w kąt i natychmiast o nich zapominamy. Są również takie, które wywołują żal, gdyż kończą się zbyt szybko. Te pozostają z nami na długo, jeśli nie za zawsze. Nie potrafimy o nich zapomnieć, przywołujemy w pamięci fragmenty, wzdychamy z sentymentem. Mam kilka takich pozycji, a niedawno dołączyła do ich zacnego grona najsmaczniejsza, najbardziej pachnąca powieść, jaką kiedykolwiek czytałam.
"Zapach czekolady" kupiłam kiedyś (jak to u mnie często bywa) przez przypadek. Odleżała biedna swoje, bo jakieś półtora roku. Dlaczego? Jakoś wcześniej się nie złożyło. Widać musiał przyjść odpowiedni czas, abym po nią sięgnęła. Jestem nią absolutnie zachwycona.
O czym jest?
Wiedeń, 1881 rok. August Liebeskind, porucznik cesarsko-królewskiej armii, kończy służbę. Długo zastanawia się nad nowym zajęciem. Ostatecznie godzi się na propozycję stryja i przyjmuje ofertę pracy w jego manufakturze czekolady. Przez przypadek poznaje piękną kobietę. Między nim a Eleną wybucha płomienny romans. August zakochuje się w Elenie i wtedy dowiaduje się, iż wybranka jego serca jest mężatką. Związek, który od teraz muszą ukrywać przed światem, przerywa nagle tragiczne wydarzenie. Elena rzekomo ginie w pożarze teatru. Zrozpaczony mężczyzna postanawia nauczyć się sztuki wyrobu pralinek, aby móc stworzyć tę jedną, niepowtarzalną przypominająca mu o utraconej ukochanej. Wkrótce jego wyroby stają się sławne nie tylko w Wiedniu. Ich smak wydobywa z ludzi najskrytsze marzenia i doprowadza do ekstazy.

Cała recenzja jest dostępna na: ksiazkowe-pasje.pl

Są takie książki, które po przeczytaniu rzucamy w kąt i natychmiast o nich zapominamy. Są również takie, które wywołują żal, gdyż kończą się zbyt szybko. Te pozostają z nami na długo, jeśli nie za zawsze. Nie potrafimy o nich zapomnieć, przywołujemy w pamięci fragmenty, wzdychamy z sentymentem. Mam kilka takich pozycji, a niedawno dołączyła do ich zacnego grona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
152
3

Na półkach:

Pachnąca literatura umilająca samotne noce i wieczory...

Pachnąca literatura umilająca samotne noce i wieczory...

Pokaż mimo to

avatar
430
211

Na półkach: ,

Bardzo wciągnęła mnie ta książka, przeczytałam ją w dwa dni. Dobra na odprężenie, na wakacyjny dzień lub wieczór przy kawie, kiedy za oknem pada deszcz. Opowiada o silnej miłości, która obezwładnia człowieka. I o czekoladzie, która wyraża uczucia z głębi serca. Mimo że się tego nie spodziewałam to ta książka zajęła miejsce w moim sercu i w biblioteczce. Myślę, że jeszcze na pewno do niej zajrzę w gorszym momencie.

Bardzo wciągnęła mnie ta książka, przeczytałam ją w dwa dni. Dobra na odprężenie, na wakacyjny dzień lub wieczór przy kawie, kiedy za oknem pada deszcz. Opowiada o silnej miłości, która obezwładnia człowieka. I o czekoladzie, która wyraża uczucia z głębi serca. Mimo że się tego nie spodziewałam to ta książka zajęła miejsce w moim sercu i w biblioteczce. Myślę, że jeszcze na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    319
  • Przeczytane
    296
  • Posiadam
    94
  • 2018
    11
  • 2017
    8
  • Obyczajowe
    6
  • Romans
    5
  • Teraz czytam
    5
  • Chcę w prezencie
    5
  • 2021
    4

Cytaty

Więcej
Ewald Arenz Zapach czekolady Zobacz więcej
Ewald Arenz Zapach czekolady Zobacz więcej
Ewald Arenz Zapach czekolady Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także