Całe życie

Okładka książki Całe życie Robert Seethaler
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Okładka książki Całe życie
Robert Seethaler
7,2 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Wydawnictwo: Otwarte literatura piękna
184 str. 3 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Ein ganzes Leben
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2017-05-22
Data 1. wyd. pol.:
2017-05-22
Data 1. wydania:
2014-07-28
Liczba stron:
184
Czas czytania
3 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375154412
Tłumacz:
Ewa Kochanowska
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
877 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1003
799

Na półkach: ,

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Życie. Czymże jest? Choć biolodzy określają je jako szereg procesów fizyczno-chemicznych zachodzących w organizmie, życie jest niedefiniowalnym swoistym cudem natury. Piękne i nieodgadnione w swej istocie, kruche i najbardziej wartościowe, co może przypaść człowiekowi w udziale. Jest zagadką, która niepomiernie inspiruje kolejne rzesze artystów i pisarzy do próby uchwycenia swej istoty w sztywne książkowe ramy. Nie szukając daleko, zaledwie w obrębie kilku ostatnich miesięcy stało się tematem przewodnim kilku głośniejszych powieści. Hanya Yanagihara i jej Małe życie czy Nino Haratischwili i jej Ósme życie z większym lub mniejszym powodzeniem próbowały odtworzyć piękno i trud ludzkiego żywota i przelać je na papier. Kompleksowość i nieprzewidywalne meandry ludzkiego życia z marszu narzucają rozbuchaną i wylewną formę powieści (co też przedkładało się na powyższe tytuły). Czy to samo można oddać mniejszą, bardziej ascetyczną formą? Ba!, czy można to zrobić zgoła lepiej? Ile całego życia jest w Całym życiu Roberta Seethalera, kolejnego bestsellera na rynku wydawniczym?

Przypomniał sobie własne dzieciństwo, te kilka lat w szkole, które wówczas ciągnęły się nieskończenie długo, a teraz wydawały tak krótkie i ulotne jak mgnienie oka. W ogóle czas zbijał go z tropu. Przeszłość zdawała się zakrzywiać we wszystkie strony, a we wspomnieniach wydarzenia mieszały się ze sobą bądź też w osobliwy sposób kształtowały wciąż na nowo i nabierały odmiennej wagi.

Początek dwudziestego wieku. Alpy austriackie u podnóża których mieszka Andreas Egger – kulawy robotnik fizyczny i górski przewodnik. Mężczyzna wiedzie samotne, na pozór nudne, przewidywalne, w miarę spokojne życie. Pozornie. Jego ego ukształtowane zostało przez nieprzewidywalność i niesprawiedliwość losu: domowa przemoc odebrała mu zdrowie, potęga natury odebrała miłość życia. Gdy w serce Alp wkracza cywilizacja jego życie zachwiane zostaje w posadach, odebrane zostaje mu jedyne co mu pozostało – spokój ducha.

Blizny są jak lata, uważał, nawarstwiają się na sobie i dopiero wszystkie razem tworzą człowieka.

Całe życie to zbiór blizn Andreasa Eggera. Obrażenia na ciele i duszy powstałe po razach rózgą zdają się być niczym w obliczu szram życiowego zawodu powstałego po śmierci najbliższej z osób głównego bohatera – żony Marie. Zrosty samotności nakładają się na zmęczenie wynikające z ciężkiej, fizycznej pracy. Całość tworzy nieskomplikowaną prozę życia bohatera, z którą ten zdaje się być pogodzony, trudności której nauczył się okiełznywać. Ten idealnie rezonujący z ciszą leśnego otoczenia spokój jest jednak pozorny. Jego równowaga zostaje zachwiana w chwili, gdy w nieskalane naturalne otoczenie wkracza elektryczność, turystyka, telewizja. Wtedy rodzi się pytanie o istotę egzystencji, jej priorytety i ideały.

Powieść Seethalera to książka, która zachwyca swym minimalizmem. Autor oszczędnie dozuje wątki, nie ubarwia przesadnie rzeczywistości, sprawnie lawiruje w czasie i przestrzeni, skupia się głównie na jednym bohaterze. Ascetyzm formy nie zaszkodził jednak w przedstawieniu ludzkiej egzystencji jako spójnej i nad wyraz obrazowej całości, u podstaw której stoją najważniejsze jej filary – dzieciństwo, praca, ideały, miłość oraz śmierć. To one, choć ledwo zarysowane, minimalnie muśnięte piórem austriackiego pisarza wyzwalają w czytelniku ogrom niebywałych emocji.

– W jakiej ziemi chcesz być pochowany?
– Nie wiem (…). Nigdy jeszcze nie zastanawiał się nad tym pytaniem, a zresztą jego zdaniem nie opłacało się trwonić czasu i myśli na takie rzeczy.

Przez powieść przelewa się niepomierna fala smutku i melancholii. Historię tę czyta się ze ściśniętym sercem i gulą w gardle, niejednokrotnie ciarkami na całym ciele. Opowieść ta zmusza do refleksji, skłania do zastanowienia się nad swoimi priorytetami. W sposób dobitny, jasny i klarowny ukazuje, iż szczęście i spokój ducha tkwią w szczegółach, osadzone są w iskrzącym spojrzeniu najbliższej osoby, ciszy natury i samorealizacji wynikającej z wykonywanej pracy.

To zdumiewające, jak niewiele trzeba, by w pełni udokumentować ludzkie życie. Robert Seethaler zrobił to w urzekający, niebywale poruszający i nad wyraz prosty, klarowny, obrazowy sposób. W tej książce nie znajdziemy przerostu formy nad treścią. Nie sposób doszukać się też zbędnej ckliwości czy epatowania ludzkimi emocjami. Ta nominowana do Międzynarodowej Nagrody Bookera w 2016 roku powieść ujmuje umiarkowaniem słowa i przystępnością formy. Tytuł ten wpisuję na listę najważniejszych lektur, jakie kiedykolwiek przypadły mi w udziale.

Jeszcze jedno. Co z pytaniem ze wstępu? Ile życia można uchwycić na niespełna dwustu stronach powieści? Sprawdziłam i czyniłam to z perwersyjną niemal przyjemnością oraz nieskrywanym zdumieniem. Odpowiadam więc pewnie – całe życie.

www.bookiecik.pl

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Życie. Czymże jest? Choć biolodzy określają je jako szereg procesów fizyczno-chemicznych zachodzących w organizmie, życie jest niedefiniowalnym swoistym cudem natury. Piękne i nieodgadnione w swej istocie, kruche i najbardziej wartościowe, co może przypaść człowiekowi w udziale. Jest zagadką, która niepomiernie inspiruje kolejne rzesze artystów i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 481
  • Przeczytane
    1 047
  • Posiadam
    245
  • 2018
    30
  • 2019
    30
  • Ulubione
    27
  • 2017
    16
  • 2017
    13
  • Teraz czytam
    12
  • 2017
    9

Cytaty

Więcej
Robert Seethaler Całe życie Zobacz więcej
Robert Seethaler Całe życie Zobacz więcej
Robert Seethaler Całe życie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także