Zakładnik

Okładka książki Zakładnik Przemysław Borkowski
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Zakładnik
Przemysław Borkowski Wydawnictwo: Czwarta Strona Cykl: Zygmunt Rozłucki (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
460 str. 7 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Zygmunt Rozłucki (tom 1)
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2017-04-24
Data 1. wyd. pol.:
2017-04-24
Liczba stron:
460
Czas czytania
7 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379766482
Tagi:
kryminał napad niebezpieczeństwo samobójstwo śledztwo telewizja literatura polska wyścig z czasem zabójstwo zemsta

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Taniec z samobójcą



78 21 46

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
914 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
846
246

Na półkach:

Już bardzo dawno żadna książka nie wciągnęła mnie, tak jak „Zakładnik” Przemysława Borkowskiego. Już dawno nie miałam przyjemności czytać tak dobrze dopracowanej, a przy tym lekkiej lektury. Warto wierzyć w polskich autorów!

Podczas porannego programu telewizyjnego w studiu pojawia się nieznajomy mężczyzna, którego wcale nie powinno być na planie. Niepokój wzbudza fakt, iż ma on przy sobie broń. Oczywiście nie zawaha się jej użyć. Bez zbędnych wstępów bierze kilku zakładników i oświadcza, że chce coś przeczytać podczas transmisji na żywo. W końcu ekipa mu to umożliwia, jednak jego oświadczenie nie ma za grosz sensu, a jeszcze bardziej zagadkowe jest jego samobójstwo. Nic nie ma sensu. Świadkami tego wszystkiego stają się między innymi Karolina Janczewska (dziennikarka) oraz

Zygmunt Rozłucki (psycholog). Postanawiają oni wyjaśnić całe zajście i niechcący trafiają na sprawę tajemniczej śmierci sprzed wielu lat. Robi się coraz ciekawiej, a kolejne zagadki napędzają ciekawość Karoliny, Zygmunta oraz czytającego.

„I teraz już wiem, ile dzieli normalny, zwyczajny dzień od najgorszego dnia w życiu. Jedna sekunda”

Książka zaczęła się zwyczajnie. Żadnych wybuchów, zwrotów akcji… trochę nawet wiało nudą. Obawiałam się, że będzie tak przez cały czas. Na szczęście wspomniany przed chwilą program telewizyjny nastąpił bardzo szybko, a wraz z nim istne trzęsienie ziemi. Choć nie tyle mam na myśli sam program, co wszystko, co działo się tuż po nim. Ciekawość nie pozwalała Karolinie i Zygmuntowi odpuścić i wcale im się nie dziwię. Sama byłabym ciekawa, będąc na ich miejscu. Atmosfera robiła się coraz bardziej ciekawsza, a tajemnice zdawały się mnożyć bez końca.

Jeśli chodzi o bohaterów, to muszę przyznać, iż autor stworzył kilka wartych uwagi postaci, ale co ciekawe, większość z nich znajdowała się na drugim planie. Pojawiała się, szybko znikała, a jednak to na nich mocno skupiała się moja uwaga i to na nich najbardziej czekałam. Mieli oni w sobie to coś, co przyciągało. Sama nie wiem czy to kwestia tajemnic, które wokół nich krążyły czy osobowości, które odpowiednio opisał Przemysław Borkowski. Fakt jest jednak taki, że byłam wniebowzięta, móc o nich czytać i czytać.

Książce nie zabrakło dynamizmu. Akcja parła do przodu, kusząc coraz to nowymi zagadkami, a swoje trzy grosze dokładały króciutkie rozdzialiki. Zwolennicy kryminałów naprawdę będą wniebowzięci, móc poznać tę historię, która jest tak dopieszczona, że człowiek wraca na okładkę i sprawdza, czy aby na pewno ma w dłoniach książkę polskiego autora. Przyznaję, sama miałam tak kilka razy. Przeczytałam ponad 400 stron w bardzo krótkim czasie i sama się sobie nie potrafię nadziwić. A zakończenie? Zaskoczyło mnie.

Bardzo chciałabym przeczytać jeszcze jakieś kryminały autorstwa Przemysława Borkowskiego. „Zakładnik” to było moje pierwsze spotkanie z jego twórczością i bardzo udane. Świetny pomysł na fabułę, lekkie pióro, odpowiednie stopniowanie napięcia, ale przede wszystkim zaskakujące zakończenie. Czy to nie brzmi kusząco? Koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Nawet jeśli nie czytaliście do tej pory kryminałów. Ten jest lekki, zrozumiały, ale przede wszystkim wciągający. Nie oderwiecie się!

Moja recenzja znajduje się również na https://naszerecenzje.wordpress.com/

Już bardzo dawno żadna książka nie wciągnęła mnie, tak jak „Zakładnik” Przemysława Borkowskiego. Już dawno nie miałam przyjemności czytać tak dobrze dopracowanej, a przy tym lekkiej lektury. Warto wierzyć w polskich autorów!

Podczas porannego programu telewizyjnego w studiu pojawia się nieznajomy mężczyzna, którego wcale nie powinno być na planie. Niepokój wzbudza fakt, iż...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 099
  • Chcę przeczytać
    671
  • Posiadam
    124
  • 2018
    25
  • 2021
    19
  • 2019
    18
  • Audiobook
    16
  • Teraz czytam
    15
  • 2020
    12
  • Kryminał
    11

Cytaty

Więcej
Przemysław Borkowski Zakładnik Zobacz więcej
Przemysław Borkowski Zakładnik Zobacz więcej
Przemysław Borkowski Zakładnik Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także