Spisek franciszkanów
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Seria:
- Kremowa
- Tytuł oryginału:
- The Franciscan Conspiracy
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 528
- Czas czytania
- 8 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373594661
- Tłumacz:
- Jacek Manicki
- Tagi:
- Spisek franciszkanów
Blisko 800 lat temu, w marcu 1230 roku, urzędnicy miejscy zawładnęli trumną ze szczątkami świętego Franciszka z Asyżu i ukryli ją w zawczasu przygotowanym miejscu. Stało się to za przyzwoleniem ówczesnego generała zakonu franciszkanów. Sekretu, gdzie spoczęło ciało, spiskowcy dochowali do śmierci. Odnaleziono je i ulokowano w powszechnie dostępnym miejscu dopiero w roku 1824. W październiku roku 1271 pustelnik Konrad dostaje list pisany na łożu śmierci przez swojego mentora, jednego z trzech towarzyszy życia Franciszka, w którym ten zobowiązuje go do wyjaśnienia okoliczności śmierci świętego. Brat Konrad opuszcza pustelnię i rusza w pełną niebezpieczeństw drogę do Asyżu. Nie wie jeszcze, ile będzie kosztować go to śledztwo, albowiem tajemnicy strzegą zazdrośnie kolejni generałowie zakonu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 240
- 147
- 70
- 6
- 6
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Pozytywne rozczarowanie. Spodziewałem się popłuczyn po "Imieniu róży", dostałem ucznia, który co prawda nie przerósł mistrza, ale starał się.
Największym plusem jest to, czego brakuje większości współczesnych powieści historycznych - całkiem udane oddanie realiów opisywanej epoki. Bohaterowie co do zasady myślą, czują i zachowują się jak mieszkańcy średniowiecznej środkowej Italii. Fabuła również koncentruje się wokół tego, co stanowiło centrum średniowiecznej egzystencji, czyli święci, krucjaty, rywalizacja papiestwa i cesarstwa. Autor wplata sporo autentycznych wątków historycznych, nie boi się również w niehagiograficzny sposób przedstawić wizerunki kilku błogosławionych tamtych czasów. Pierwszą część powieści, statyczną, nieco filozoficzną, wprowadzającą do świata przedstawionego, czytało się bardzo dobrze, autor bardzo się starał oddać nastrój czasów.
Zasadniczym minusem jest harlequinowa miłość pomiędzy główną postacią kobiecą, a jedną z dwóch głównych postaci męskich, która nabiera swej wagi w drugiej części powieści. Oczywiście dzięki temu powieść nabiera stosownej dynamiki (w niektórych recenzjach tutaj można przeczytać, że dzięki temu powieść jest lepsza, no cóż, co kto lubi),tyle że traci na tym sporo nastrój epoki. Ktoś napisze, że no przecież Tristan i Izolda to opowieść średniowieczna, a ja odpowiem - niby tak, tylko dzieje tamtych miały wymiar tragiczny, a tragizmu miłości W "Spisku Franciszkanów" nie ma ani krztyny, ten romans zupełnie nie przystaje do realiów średniowiecznych.
Niemniej, poza tym nieco żenującym love story, autor odstawił kawał świetnej roboty, "Źródło Mamerkusa" to to nie jest, a i tak "Spisek Franciszkanów" czytało się dobrze. Samego spisku za dużo nie ma, stanowi raczej pretekst do opowiedzenia historii o tamtych czasach, podobnie zresztą jak tytułowe źródło w "Źródle Mamerkusa". I więcej podobieństw widzę właśnie do powieści Leszka Białego, aniżeli marketingowe porównanie do dzieła Umberto Eco.
Pozytywne rozczarowanie. Spodziewałem się popłuczyn po "Imieniu róży", dostałem ucznia, który co prawda nie przerósł mistrza, ale starał się.
więcej Pokaż mimo toNajwiększym plusem jest to, czego brakuje większości współczesnych powieści historycznych - całkiem udane oddanie realiów opisywanej epoki. Bohaterowie co do zasady myślą, czują i zachowują się jak mieszkańcy średniowiecznej...
Wielowątkowa - i to ją ratuje. Gdyby to był tylko romans - byłby sztampowy i przewidywalny. Gdyby tylko rozwiązywanie zagadki tajemniczego listu - to nadto hermetyczne, zawikłane, oparte na paru niezrozumiałych hasłach, które połączą się dopiero na koniec. Gdyby powieść przygodowa, awanturnicza, oparta na sąsiedzkim zatargu i morderstwie sprzed lat - to potencjału tam niewiele, ot standardowa rodowa wróżda. Do tego lekko tylko dotknięty obraz handlu w średniowieczu, absolutnie niewykorzystany motyw Marco Polo i, główny motyw, historia życia Św.Franciszka, filozofia ubóstwa i służenia najuboższym kontra realia prowadzenia takiej firmy, jaką był w XIII wieku Kościół katolicki.
Zgrabne i strawne połączenie zasługuje na 6 gwiazdek.
Wielowątkowa - i to ją ratuje. Gdyby to był tylko romans - byłby sztampowy i przewidywalny. Gdyby tylko rozwiązywanie zagadki tajemniczego listu - to nadto hermetyczne, zawikłane, oparte na paru niezrozumiałych hasłach, które połączą się dopiero na koniec. Gdyby powieść przygodowa, awanturnicza, oparta na sąsiedzkim zatargu i morderstwie sprzed lat - to potencjału tam...
więcej Pokaż mimo toKolejny e - book za mną. Czytanie sobie rozłożyłem na kilka dni. Jest to typowa powieść drogi, wzorowana na Umberto Eco i "Imieniu róży". Pamiętam, jak z postmodernizmem zapoznałem się w 2001 roku, roku mojej matury, dzięki świetnemu programowi nadawanemu w TVP 1 pod tytułem "Dobre książki" z kontrowersyjną Kazią Szczuką. Nie zawiodłem się na lekturze. Czyta się bardzo szybko. Główni bohaterowie są nakreśleni bardzo dobrze, całość czyta się mimo małej czcionki z zapartym tchem. A wszystko kręci się wokół dwójki głównych bohaterów - dziewczyny i mężczyzny, których los pcha ku sobie, a którzy są przedstawicielami Kościoła Katolickiego. Książka miejscami jest naturalistyczna, ależ jakie było średniowiecze? Ano, epoką bardzo okrutną. Ale wszystko dobrze się kończy. Dla osób zainteresowanych mediewistyką - czyli nauką o średniowieczu lektura będzie nie lada gratką . Polecam na długie jesienne i zimowe wieczory.
Kolejny e - book za mną. Czytanie sobie rozłożyłem na kilka dni. Jest to typowa powieść drogi, wzorowana na Umberto Eco i "Imieniu róży". Pamiętam, jak z postmodernizmem zapoznałem się w 2001 roku, roku mojej matury, dzięki świetnemu programowi nadawanemu w TVP 1 pod tytułem "Dobre książki" z kontrowersyjną Kazią Szczuką. Nie zawiodłem się na lekturze. Czyta się bardzo...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobra, wielowątkowa, napisana ładnym językiem książka. Motywem przewodnim jest tajemnica, którą dostaje do rozwikłania brat Konrad - pustelnik mieszkający w swojej samotni daleko od ludzi i przyziemnych, ludzkich spraw. Nieoczekiwane odwiedziny młodziutkiego zakonnika wywracają spokojne życie brata Konrada do góry nogami i wyprawiają go w daleką, niebezpieczną, trudną podróż, ponieważ młodzieniec przynosi list z wyraźnym nakazem aby brat Konrad odszukał prawdę zawartą w legendach...
Prawda owa dotyczy zakonu Franciszkanów i postaci samego świętego Franciszka, którego brat Konrad jest naśladowcą i wyznawcą... im bliżej prawdy tym większe są jednak jego wątpliwości.
Drugim wątkiem, który sprawia, że powieść jest po trosze romansem jest historia Amaty - dziewczyny, która towarzyszy bratu Konradowi od początku do końca historii. Amata ma za sobą straszne przeżycia, ale wierzy, że jej los się odmieni. Jest zaradna, zadziorna, nieustannie irytuje i wyprowadza z równowagi brata Konrada, on może się w niej podkochuje, może nie... oboje tęsknią za uczuciem i próbują je odszukać na różne sposoby.
Pojawiają się też inne, interesujące postacie, ich losy krzyżują się, splatają, powoli wyjaśnia się kto jest kim, ale bez zawikłanych retrospekcji. Czyta się naprawdę przyjemnie.
Autor bardzo lekko pokazał trzynastowieczną mentalność, obyczajowość, zakłamanie. Wszystko ukazane w jakimś kontekście, bez oceniania, moralnych wykładów, po prostu pokazane. Wiele scen powodujących, że trzeba odłożyć książkę, chwilę się zastanowić.
Powieść łączy kryminał z romansem, nawiązuje do faktów historycznych, prowokuje do myślenia, trudno się od niej oderwać. Naprawdę godna polecenia.
Bardzo dobra, wielowątkowa, napisana ładnym językiem książka. Motywem przewodnim jest tajemnica, którą dostaje do rozwikłania brat Konrad - pustelnik mieszkający w swojej samotni daleko od ludzi i przyziemnych, ludzkich spraw. Nieoczekiwane odwiedziny młodziutkiego zakonnika wywracają spokojne życie brata Konrada do góry nogami i wyprawiają go w daleką, niebezpieczną,...
więcej Pokaż mimo toCiekawie się czyta - akcja wielowątkowa, quasi kryminalna.
I ciekawa teza o Świętym Franciszku
Ciekawie się czyta - akcja wielowątkowa, quasi kryminalna.
Pokaż mimo toI ciekawa teza o Świętym Franciszku
świetna książka, uwielbiam..
choć zakończenie dla mnie zbyt...krótkie..jakieś jakby niedokończone...chciałam czegoś więcej pod koniec...
ale generalnie ok :-)
świetna książka, uwielbiam..
Pokaż mimo tochoć zakończenie dla mnie zbyt...krótkie..jakieś jakby niedokończone...chciałam czegoś więcej pod koniec...
ale generalnie ok :-)
Mogło być naprawdę dobrze, ale autor chciał widocznie napisać coś wielkiego, przez co poszedł na ilość, nie jakość. 300 początkowych stron - niestrawne. Później - trzyma w napięciu i naprawdę zapada w pamięć. Niestety, żeby do tego dotrzeć, trzeba przebyć drogę przez mękę.
No i te do znudzenia powtarzane wstawki erotyczne... mam wrażenie, że wciąż te same, włożone na siłę. A można by było w tym czasie podkręcić nieco prostą mimo wszystko intrygę, rozbudować kwestię walki o władzę między różnymi grupami duchowieństwa oraz ich relacje z możnymi. Mozna było. Ale dla autora zabawa w diabełka i wrota Isztar były wielokroć ważniejsze.
Mogło być naprawdę dobrze, ale autor chciał widocznie napisać coś wielkiego, przez co poszedł na ilość, nie jakość. 300 początkowych stron - niestrawne. Później - trzyma w napięciu i naprawdę zapada w pamięć. Niestety, żeby do tego dotrzeć, trzeba przebyć drogę przez mękę.
więcej Pokaż mimo toNo i te do znudzenia powtarzane wstawki erotyczne... mam wrażenie, że wciąż te same, włożone na siłę....
Miała być to powieść w stylu "Imienia Róży" Umberto Eco, wedle mojej opinii daleko jej do tego. Fakty i fikcja literacka z okresu średniowiecza. 1230 rok, urzędnicy miejscy zawładnęli szczątkami św. Franciszka z Asyżu, ukryli trumnę a sekretu, gdzie spoczęło ciało dochowali do śmierci. Pustelnik Konrad otrzymuje list pisany na łożu śmierci od jednego z towarzyszy św. Franciszka, w którym to prosi o wyjaśnienie okoliczności śmierci świętego. Brat Konrad wyrusza w drogę pełną niebezpieczeństw.
Jestem pasjonatką tego typu książek, niestety ta pozycja nie porwała mnie. Prosta intryga, bardzo przewidywalna.
Miała być to powieść w stylu "Imienia Róży" Umberto Eco, wedle mojej opinii daleko jej do tego. Fakty i fikcja literacka z okresu średniowiecza. 1230 rok, urzędnicy miejscy zawładnęli szczątkami św. Franciszka z Asyżu, ukryli trumnę a sekretu, gdzie spoczęło ciało dochowali do śmierci. Pustelnik Konrad otrzymuje list pisany na łożu śmierci od jednego z towarzyszy św....
więcej Pokaż mimo toLiczyłam na bardziej ciekawą powieść historyczną. Niestety nie przypadła mi do gustu forma przedstawienia historii brata Konrada i młodej Amaty. Kilkakrotnie miałam ochotę porzucić lekturę ale dałam szansę i dotrwałam do końca. Ciężka i nie była dla mnie lekturą która bym polecała.
Liczyłam na bardziej ciekawą powieść historyczną. Niestety nie przypadła mi do gustu forma przedstawienia historii brata Konrada i młodej Amaty. Kilkakrotnie miałam ochotę porzucić lekturę ale dałam szansę i dotrwałam do końca. Ciężka i nie była dla mnie lekturą która bym polecała.
Pokaż mimo toniezbyt ciekawa w mojej ocenie.
niezbyt ciekawa w mojej ocenie.
Pokaż mimo to