CY-BUL-SKI
Biografie zawsze przyciągają czytelników. Odkrywają przed nimi znane i to mniej znane oblicze gwiazd i popularnych postaci. Nie inaczej jest w wypadku książki „Cybulski. Podwójne salto” autorstwa Doroty Karaś. Dzięki żmudnej i rzetelnej pracy, jaką wykonała autorka, możemy z bliska przyjrzeć się życiu jednej z największych legend polskiego kina – Zbigniewa Cybulskiego. Karaś zabiera nas w podróż, rozpoczynającą się w Kniażu, gdzie urodził się gwiazdor. Opowiada o jego dzieciństwie, przypadającym na trudne czasy wojny. Po jego śladach dociera do różnych zakątków kraju, przedstawiając czytelnikom zdarzenia, które ukształtowały charakter i osobowość Cubulskiego.
Książka „Cybulski. Podwójne salto” nie ma jednak jedynie charakteru kronikarskiego zapisu wydarzeń. Wciąga nas niczym dobrze nakręcony film, opisując zdarzenia z życia aktora z kilku perspektyw – głównie dzięki wspomnieniom ludzi, którzy znali Cybulskiego. Autorka unika jednoznacznych osądów. Z informacji uzyskanych od bliższych i dalszych znajomych Dorota Karaś tworzy portret wielowymiarowy, ukazując złożoność tej postaci. Zestawia ze sobą mitycznego Zbigniewa Cybulskiego – aktora, który w historii kina i świadomości wielu niemal zespolił się z postacią Maćka Chełmickiego z „Popiołu i diamentu” ze Zbyszkiem Cybulskim – chłopakiem z ogromnymi kompleksami, poczuciem misji aktorskiej, wiecznie żyjącego na kredyt i goniącego za…no właśnie – za czym? Dorota Karaś w biografii polskiego gwiazdora (bodajże pierwszego w powojennej Polsce) ukazuje, jak ciężko było się Cybulskiemu mierzyć z popularnością, jak wiele niosła ona ze sobą konsekwencji. Nie gloryfikuje aktora. Wręcz przeciwnie – pokazuje, jak ciężka była praca i współpraca z tym człowiekiem. Śledzi drogę jego rozwoju, dojrzewania do kolejnych kreacji aktorskich, zmaganie się z mitem Maćka Chełmickiego, opowiada o planach Cybulskiego na dalszy rozwój kariery. Podkreśla z jednej strony towarzyski charakter aktora, z drugiej zaznaczając jego potrzebę bycia outsiderem, odsuwania się od elity artystycznej Warszawy.
Dorocie Karaś udaje się zawrzeć w biografii Cybulskiego wiele wspomnień jego przyjaciół, towarzyszy, współpracowników. To bardzo ubogaca narrację. Genialnym zabiegiem jest, rozpoczynający każdy rozdział, wyimek z listów, jakie aktor otrzymywał od wielbicieli i wielbicielek. Ukazują one nastrój Polski lat 50. i 60. XX w. oraz to, z czym przychodziło się mierzyć Zbigniewowi Cybulskiemu. W książce znajdziemy też liczne zdjęcia – zarówno z prywatnego archiwum rodziny, jak i z planów filmowych. To sprawia, że zmarły 50 lat temu aktor wydaje się nam postacią bliską. Autorka spaja tekst pewną klamrą – historię rozpoczyna od opisu pogrzebu Cybulskiego, kończy zaś opisem ostatnich chwil jego życia. Poświęca też rozdział historii jego syna i żony, co sprawia, że biografia aktora staje się bardzo współczesna.
Po przeczytaniu książki miałam ochotę zobaczyć wszystkie filmy z Cybulskim. Wydaje się, że ta pozycja to hołd złożony aktorowi w 50 lat po jego śmierci. Dzięki niej możemy na nowo odkryć „polskiego Jamesa Deana”. I musimy to zrobić, żeby lepiej zrozumieć polskie kino. Bardzo polecam tę książkę!

CY-BUL-SKI
Biografie zawsze przyciągają czytelników. Odkrywają przed nimi znane i to mniej znane oblicze gwiazd i popularnych postaci. Nie inaczej jest w wypadku książki „Cybulski. Podwójne salto” autorstwa Doroty Karaś. Dzięki żmudnej i rzetelnej pracy, jaką wykonała autorka, możemy z bliska przyjrzeć się życiu jednej z największych legend polskiego kina – Zbigniewa...