Niezawinione śmierci

Okładka książki Niezawinione śmierci
William Wharton Wydawnictwo: Rebis Seria: Salamandra literatura piękna
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Salamandra
Tytuł oryginału:
Wrongful Deaths
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
1998-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
8371206739
Tłumacz:
Janusz Ruszkowski
Tagi:
powieść amerykańska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
2491 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1288
1288

Na półkach: , , ,

'' Pomyśl sama , ja , pełnomocnik mojej córki , zięcia i wnuczek , wyląduję w pudle i zostanę skazany na wygnanie , ponieważ oni zginęli . Powiedz mi Mona , ale szczerze , widzisz w tym jakiś sens ? ''

Ta książka mnie przeraziła , przeraziła realnością i rzetelnością w oddawaniu głosu faktom . Przeraziła fizycznością opisu zdarzeń i ....ofiar . Drobiazgowym opisem zwęglonych zwłok Kathleen i jej rodziny , męża i dwóch małych dziewczynek uwięzionych w swoich '' bezpiecznych '' wymaganych prawem fotelikach . Przeraziła postawa tak zwanego '' wymiaru sprawiedliwości '' (celowo w cudzysłowie , bo ze sprawiedliwością ten wymiar nie ma nic wspólnego) , gdzie według jego przedstawiciela odmowa ugody deklarowana przez autora była podyktowana li tylko wielkością odszkodowania . I nawet przez moment nie przyszło do głowy sędziemu , nomen omen ,Murphy'emu , że wcale nie o odszkodowanie Whartonowi chodzi . Ale najbardziej przeraziło mnie prawo , a konkretniej ustawy czyniące ten proceder (wypalanie pól) legalnym i zgodnym z prawem . Prawo które mimo śmiertelnych ofiar z powodu dymu z tego wypalania , nadal pozostaje w mocy , ponieważ jego stosowanie jest zyskowne i dochodowe , a przy tym bardzo tanie . A ja naiwniaczka myślałam że to Polska tak zacofany demokratycznie kraj jest na pierwszym miejscu w prawnych kuriozach . Jak się okazuje wielka DEMOKRATYCZNA Ameryka wcale nam nie ustępuje pierwszeństwa w tym mało chlubnym rankingu . Tam też ustawodawcy dają większe prawa sprawcom niż ofiarom . Przecierałam oczy ze zdumienia gdy się okazało że SPRAWCY pozwali do sądu ofiary i ich rodziny ! . W sumie , cóż tam , te kilka śmiertelnych ofiar , na każdej wojnie ginie ich zdecydowanie więcej :( . Dokąd prowadzi takie myślenie ?

Cała powyższa opinia tyczy się książki Williama Whartona pt.'' Niezawinione śmierci '' , w której autor pozwolił nam czytelnikom przyjrzeć się z bliska tragedii i uczestniczyć w żałobie po śmierci najstarszej jego córki i jej rodziny w karambolu i pożarze który potem wybuchł . A to wszystko stało się 03.sierpnia 1988 roku o godzinie 15.52 na autostradzie międzystanowej nr 5 w stanie Oregon , jak wynika z policyjnego raportu . Na samochód rodziny autora najechała z tyłu osiemnastokołowa ogromna ciężarówka . Szans nie mieli żadnych...

Z racji tego , iż przeczytałam już sporo opinii , dość skrajnych zresztą , na temat tej książki , chciałam jeszcze tylko dodać , że moje osiem gwiazdek oceny , absolutnie nie dotyczy ogromu tragedii , nie dotyczy też sposobu przeżywania przez autora żałoby , a tym bardziej nie dotyczy powodów i pobudek jakimi kierował się Wharton pisząc tę książkę . To mnie absolutnie nie obchodzi , to była jego prywatna sprawa . To co ja oceniam , to rzetelność w opisywaniu faktów , wspaniały styl i odwaga...

'' Pomyśl sama , ja , pełnomocnik mojej córki , zięcia i wnuczek , wyląduję w pudle i zostanę skazany na wygnanie , ponieważ oni zginęli . Powiedz mi Mona , ale szczerze , widzisz w tym jakiś sens ? ''

Ta książka mnie przeraziła , przeraziła realnością i rzetelnością w oddawaniu głosu faktom . Przeraziła fizycznością opisu zdarzeń i ....ofiar . Drobiazgowym opisem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 742
  • Chcę przeczytać
    982
  • Posiadam
    553
  • Ulubione
    115
  • William Wharton
    23
  • Teraz czytam
    20
  • Literatura amerykańska
    16
  • Chcę w prezencie
    14
  • Przeczytane dawno temu
    13
  • Z biblioteki
    9

Cytaty

Więcej
William Wharton Niezawinione śmierci Zobacz więcej
William Wharton Niezawinione śmierci Zobacz więcej
William Wharton Niezawinione śmierci Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także