Pustki
- Kategoria:
- horror
- Tytuł oryginału:
- The Loney
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2016-08-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-08-31
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328027510
- Tłumacz:
- Dominika Cieśla-Szymańska
- Tagi:
- Dominika Cieśla-Szymańska
- Inne
Fanatyzm religijny czy głęboka wiara? Magia czy boskie znaki? Pustki to najprawdziwszy majstersztyk.
Debiutancka powieść grozy, która podbiła krytyków i czytelników, zdobywając tytuł Książki Roku brytyjskiego rynku wydawniczego!
„Końcówka jesieni była dzika i gwałtowna. Chociaż tu, w Londynie, pogoda obeszła się z ludźmi łaskawie. Na północy zalało trakcje kolejowe, całe wioski topiły się w brunatnej, mętnej wodzie z okolicznych rzek. Ostatnio w mediach pojawiła się informacja o nagłym obsunięciu się ziemi w Coldbarrow. I o szczątkach dziecka, które przy tej okazji znaleziono w starym domu u stóp klifu. Coldbarrow. Nie słyszał tej nazwy długo, chyba od trzydziestu lat. Podświadomie zawsze jednak wiedział, że to, co się tam stało, prędzej czy później musi wyjść na jaw…”
Informacja o wstrząsającym znalezisku w starym domu u stóp klifu ożywia wspomnienia dawnej pielgrzymki w odludne rejony angielskiego wybrzeża, zwane Pustkami. Niespodziewane wypadki i napotkani ludzie sprawili, że rodzinna wyprawa w celu uzdrowienia synka niemowy zmieniła się w koszmar, z którego jeszcze wiele lat później jej uczestnicy nie są w stanie się otrząsnąć.
Skłócona rodzina, metafizyczna aura, fascynujący krajobraz i intrygująca fabuła – Pustki to przewrotna powieść grozy, nawiązująca do najlepszych tradycji gatunku, trzymająca w napięciu od pierwszej do ostatniej strony i pełna niedopowiedzeń, tajemniczości oraz symboliki religijnej, która jeszcze bardziej potęguje grozę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Gotycki majstersztyk
Gotycka maniera jest niezwykle kusząca dla debiutujących w tym gatunku, acz jest to jednocześnie niezwykle śliska konwencja, łatwo bowiem popełnić na tym polu popkulturowe, płytkie historyjki. Jak pokazuje bogata tradycja literacka, powieści gotyckie rozpoznaje się poprzez wykorzystanie przez autora motywów dobrze nam znanych – skrzypiących schodów, zagrożonej działaniem sił zła dziewicy, mrocznych przestrzeni i księżyca w pełni. Ale prawdziwy gotyk zasadza się nie tylko na powyższych – i innych – toposach. Gotyk jest przede wszystkim wyrazem transgresji, szaleństwa czy pragnień, które potrafią wytrącić z równowagi czytelnika oraz tym samym zapewnić mu współudział w opowieści. Wraz z pojawieniem się debiutu brytyjskiego, bardzo obiecującego pisarza literatura gotycka bezsprzecznie zyskała na jakości.
Coś groźnego czai się w Pustkach – dziwnym uroczysku gdzieś na północy Anglii. Niewielka grupka katolików podróżuje tam każdej wiosny w ramach wielkanocnej pielgrzymki do miejscowego sanktuarium, postrzeganego przez bohaterów jako panaceum na kalectwo Hanny’ego – brata narratora. Pobyt grupy wiernych zamyka się jednak w złowrogich scenach. W krótkim czasie stają się oni świadkami niewyjaśnionych zdarzeń mających swoje źródło w pogańskich rytuałach miejscowych, a ich wiara w Boga zostaje w nieunikniony sposób nadszarpnięta. Poprzez ich niepokoje Pustki zdają się żyć własnym życiem, stając się jedną z pełnoprawnych „postaci” tej mrocznej powieści Hurleya.
„Pustki”, które trafią do polskich księgarń 31 sierpnia dzięki wydawnictwu W.A.B. to narracja, która ma w sobie demoniczność z „Dziecka Rosemary” Iry Levina, zagadkę, jak z powieści Agathy Christie oraz diabelnie dobrze wpisujący się w aurę tajemnicy psychologizm znany z twórczości Stephena Kinga. Nie przesadą będzie powiedzieć, że to jedna z lepszych rzeczy w obrębie gatunku. Niepokojąca. To najwłaściwsze słowo określające ten przemyślany debiut. „Pustki” to historia braci zamkniętych między konwencjami wiary katolickiej, narzuconej im przez fanatyzm religijny matki a dzikością świata przyrody, której doświadczają podczas świątecznego pobytu w tytułowych Pustkach. Żadna ze stron nie jest jednoznacznie zła ani dobra, a sama powieść zmaga się z przedefiniowaniem pozycji wiary na pograniczu rozsądku a irracjonalności.
Hurley zawiesza swoją opowieść w płynnej przestrzeni między nadprzyrodzonym a dziwacznym. Pełno tu religijnej symboliki, niedopowiedzeń, metafizycznego ciężaru wpisanego w rysunek potęgi przyrody Pustek. Trudno o bardziej enigmatyczną prozę niż „Pustki”. Zaskakująco mroczna, niespodziewanie ambitna.
Justyna Anna Zanik
Oceny
Książka na półkach
- 847
- 676
- 198
- 18
- 10
- 9
- 9
- 8
- 8
- 7
Opinia
Rzecz reklamowana jako horror, ale to bzdura. Jakiś element horroru w tym jest, tak jak jest element kryminału, element fantasy czy element sensacji, ale to tylko przyprawy, podczas gdy potrawa przyrządzona jest z obserwacji ludzi rozpaczliwie próbujących utrzymać swoją wiarę w ład konstytuujący ich życie, choćby nie wiem jak sztucznie trzeba by było go podtrzymywać. Częścią tego ładu jest wiara w Boga, której trzymają się tak kurczowo, że z religią nie ma to nic wspólnego, i wiara w tzw. przyzwoitość, którą gotowi są utrzymać nawet za cenę niegodziwości. Rzecz jest także o tym, że trudno wziąć swoje życie i zgodzić się na swoje szczęście, jeśli bliska nam osoba, tutaj brat, dotknięta jest nieszczęściem. Łatwiej wtedy szukać i dla siebie nieszczęścia. Przeczytajcie, to zrozumiecie, o czym mówię. Tym bardziej, że książka napisana jest tak płynnym, a przy tym cichym, prawie kontemplacyjnym stylem, że nastrojem ociera się wręcz o poezję, a nie twarde horrory.
Rzecz reklamowana jako horror, ale to bzdura. Jakiś element horroru w tym jest, tak jak jest element kryminału, element fantasy czy element sensacji, ale to tylko przyprawy, podczas gdy potrawa przyrządzona jest z obserwacji ludzi rozpaczliwie próbujących utrzymać swoją wiarę w ład konstytuujący ich życie, choćby nie wiem jak sztucznie trzeba by było go podtrzymywać....
więcej Pokaż mimo to