Polly Perks działa bez zastanowienia. Ścina włosy, ubiera się jak chłopak i wstępuje do wojska. Chce tam odnaleźć brata. Niestety, od razu trafia w sam środek wojennej zawieruchy.
Wiem, że wielu osobom ta książka się nie spodobała, ale wiadomo, że ja jestem inna niż wszyscy i mi wprost przeciwnie. Na początku znów się nudziłam, ale po 10 stronach tak mi się spodobała, że musiałam od razu doczytać do końca.
Historia jaką serwuje nam Pratchett jest niesamowita i z pewnością bardzo nietuzinkowo. Nie zabrakło w niej też słynnego dla tego autora humoru. Bohaterowie są dobrze wykreowani. Polly to silna, dzielna dziewczyna. Jak cała książka pozwala wierzyć, że ,,słaba płeć” może naprawdę bardzo dużo. Po tej lekturze choć na chwilę zyskałam lepsze samopoczucie i wiarę w siebie.
Okładka trochę mi tu nie pasuje. Zawsze książki z serii ze ,,Świata Dysku” charakteryzowały się ogromnym nagromadzeniem elementów. Ta w porównaniu z nimi jest po prostu bardzo uboga i ponura.

Polly Perks działa bez zastanowienia. Ścina włosy, ubiera się jak chłopak i wstępuje do wojska. Chce tam odnaleźć brata. Niestety, od razu trafia w sam środek wojennej zawieruchy.
Wiem, że wielu osobom ta książka się nie spodobała, ale wiadomo, że ja jestem inna niż wszyscy i mi wprost przeciwnie. Na początku znów się nudziłam, ale po 10 stronach tak mi się spodobała, że...