Bracia Karamazow
- Kategoria:
- klasyka
- Tytuł oryginału:
- Братья Карамазовы
- Wydawnictwo:
- Centrum Kultury w Lublinie
- Data wydania:
- 2015-10-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-10-11
- Liczba stron:
- 836
- Czas czytania
- 13 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788393979912
- Tłumacz:
- Cezary Wodziński
- Tagi:
- literatura rosyjska powieść klasyka
- Inne
Tłumaczenie Wodzińskiego jest pierwszym w języku polskim, przekładem nie tylko literackim, ale też przygotowanym z głęboką znajomością kontekstu filozoficznego Dostojewskiego i autorów go inspirujących. Koncepcja przygotowania pełnego wydania, pojawiła się wraz z bardzo dobrym przyjęciem tłumaczenia scenariusza – gdzie podkreślano wielokrotnie, głębokie zmiany dokonane przez Wodzińskiego, wobec istniejących tłumaczeń, oraz adekwatność tych zmian w kontekście oryginalnego tekstu rosyjskiego.
„Bracia Karamazow” znajdują swoje miejsce we wszystkich, nawet bardzo wąskich, zestawieniach najważniejszych dzieł literatury światowej, nowe tłumaczenie, tej rangi, pozwoli dotrzymać kroku w recepcji twórczości Dostojewskiego w obszarze języka polskiego.
„Bracia Karamazow” to nie tylko szczyt twórczości Fiodora Dostojewskiego i rozwoju powieści dziewiętnastowiecznej, ale bezsprzecznie jedno z najważniejszych dzieł w całych dziejach literatury światowej. Dość może przypomnieć, że to na nich wzorował się Thomas Mann, pisząc „Doktora Faustusa”. Na język polski tłumaczono „Braci Karamazow” kilkakrotnie, począwszy od przekładu Barbary Beaupré z 1913 roku, poprzez rówieśne tłumaczenia Aleksandra Wata (1928) i Wacława Wireńskiego (1929), aż po najnowszy przekład Adama Pomorskiego z 2004 roku.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 16 406
- 10 674
- 2 278
- 779
- 743
- 280
- 205
- 164
- 52
- 41
Opinia
OSTRZEŻENIE: O zbrodni jaką popełniono na literaturze i wydawnictwie, które jej przyklasnęło w imię czystego zysku.
„Bracia Karamazow”, ostatnia powieść Fiodora Dostojewskiego, uważana za syntezę dorobku pisarza, doczekała się aż czterech tłumaczeń na język polski, w tym trzech nadal strzeżonych przez prawa autorskie. Najwidoczniej nie chcąc przepłacać, wydawnictwo MG wykorzystało w 2014 roku będące już w domenie publicznej (darmowe) tłumaczenie Barbary Beaupré z 1913. Nie raczyło przy tym zamieścić żadnej przedmowy sugerującej obcowanie z produktem niepełnowartościowym, będącym odchudzoną wersją "light", której nie traktują poważnie znawcy literatury rosyjskiej.
Miało to być moje pierwsze spotkanie z twórczością autora, a zarazem inicjacja z klasyką literatury rosyjskiej. Przerwałem jednak czytanie po stu pięćdziesięciu stronach z przeświadczeniem, że odczuciom towarzyszącym lekturze, choć całkiem przyjemnym, daleko do podziwu wyrażanego w opiniach obserwowanych recenzentów. Zapoznawanie się z nimi przed rozpoczęciem książki nieraz się przydaje; w tym przypadku wzbudziły u mnie wątpliwości co do trzymanej w ręku książki i skłoniły do poszukiwań. Pierwszy szok nastąpił po konfrontacji ilości stron: moje wydanie (MG) liczy sobie 560, gdy wydanie ZNAK-u aż 916 i nie ma to nic wspólnego z wielkością czcionki.
Wartość tego tłumaczenia skrytykował m.in. filolog, rusycysta i historyk idei prof. Grzegorz Przebinda, pisząc:
"Wcześniejsze tłumaczenie Barbary Beaupre z 1913 roku liczyć się nie może, choć wydano je po raz drugi w 1927 roku w "Bibliotece Dzieł Wyborowych". Był to jednak tylko romans dla pensjonarek, który nawet skończył się w duchu prawdziwego harlequina. [...] Z tej warszawskiej edycji Dostojewskiego usunięto liczne fragmenty: o wielkim inkwizytorze, o Iliuszy, prawie wszystko o starcu Zosimie. Autor wstępu Leo Belmont uzasadnił to wszystko "potrzebą wygładzenia stylu oryginału na rzecz większej potoczystości". Z jego słów widać jasno, do kogo adresowana była powieść: "Gwoli popularyzacji dzieła Dostojewskiego na naszym gruncie wydawcom zdało się słusznym skrócić nieco rzecz w przekładzie, przez poświęcenie, bez krzywdy dla beletrysty-autora, dociekań mistyka prawosławnych świętości, zbyt gadatliwych i nazbyt już obcych pojęciu czytelnika polskiego dygresji religijno-filozoficznych, a nadto dłużyzny mnogich powtórzeń oryginału. Powieściowa fabuła zyskała przez to na zwartości i żywości akcji. Zręczny skrót uczynił całość strawniejszą dla dzisiejszego mniej cierpliwego czytelnika i niewątpliwie zapewni genialnemu dziełu Dostojewskiego większą a zasłużoną poczytność wśród szerokich kół publiczności polskiej".
Nie mogę zaprzeczyć; tłumaczenie Beaupré czytało się całkiem przyjemnie; przynajmniej do czasu, aż dowiedziałem się o kontrowersjach będących jego udziałem. Zacząłem się wówczas zastanawiać ile Dostojewskiego pozostało w czytanym przeze mnie Dostojewskim. Z pewnością inaczej bym to odebrał, gdyby - podobnie jak w przypadku wydania z 1913 roku - wyjaśniono we wstępie z czym mam do czynienia i dano możliwość wyboru, czy chcę w to brnąć dalej; tymczasem uwierzyłem, że czytam wierny przekład i poczułem się oszukany.
Jest ponadto w tym tłumaczeniu coś, co uważam za znacznie bardziej szkodliwe niż uproszczenia językowe i dopisywanie „happy endu”. Zdaniem prof. Przebindy przyczyną usunięcia pewnych fragmentów było „zatuszowanie antykatolickiej filozofii i negatywnego stosunku pisarza do Polaków”, co zmieniło początkową intencję dzieła; takiej cenzury wybaczyć już nie mogę.
Z pewnością sięgnę w przyszłości po tłumaczenie Aleksandra Wata lub Adama Pomorskiego, które „odwzorowują oryginał pod względem rozbudowanej składni Fiodora Dostojewskiego, stylu języka i myślenia autora, a także budują odpowiednią konstrukcję wyobrażeniową u odbiorcy”. Póki co pozostał we mnie głęboki niesmak i przestrzegam wszystkich przed tym wydaniem.
Źródła:
www.ifp.uni.wroc.pl/data/files/pub-7893.pdf
http://www.rubl.uj.edu.pl/pracownicy/fiszka.php?os=01_przebinda&jed=KKSW&opis=przeb_rzp1&w=1
OSTRZEŻENIE: O zbrodni jaką popełniono na literaturze i wydawnictwie, które jej przyklasnęło w imię czystego zysku.
więcej Pokaż mimo to„Bracia Karamazow”, ostatnia powieść Fiodora Dostojewskiego, uważana za syntezę dorobku pisarza, doczekała się aż czterech tłumaczeń na język polski, w tym trzech nadal strzeżonych przez prawa autorskie. Najwidoczniej nie chcąc przepłacać, wydawnictwo MG...