Bardzo dobra kontynuacja "Złotego wybrzeża". Przede wszystkim tej powieści nie można mylić z książką Neidermana, która jest znana z głośnej ekranizacji (przeczytam ją w swoim czasie, film oczywiście znam). Minęło dziesięć lat od wydarzeń z poprzedniej części i zabójstwa przez Susan Sutter przywódcy mafii Franka Belarossy. W tym czasie główny bohater John rozwiódł się z żoną, odbył trzyletni rejs jachtem dookoła świata, a także wyprowadził do Londynu i tam układał sobie życie. Z żoną nie utrzymywał stosunków, odciął się od przeszłości, ale nigdy o niej nie zapomniał. Jednak spodziewana śmierć służącej domu skłoniła go do ponownego przylotu do Stanów i odświeżenia wspomnień. Okazało się, że dawne uczucia nie wygasły, jego byli teściowie dalej go nienawidzą, a obecnymi realiami był niedawny zamach terrorystyczny 11 września. Co gorsza syn zmarłego mafiosa przejął stery, a w jego fachu nie zapomina się o zemście. Jak potoczą się losy bohaterów czytelnicy sami się dowiedzą podczas lektury. Pisarzowi udało się utrzymać ten sam styl co w pierwszej części. Johnowi ani trochę nie stępił się dowcip i nie stracił ciętego języka i sarkastycznego poczucia humoru. Sporo było elementów obyczajowych, a fabuła wciągała. W zasadzie to można mówić o tylko niewielkiej wtórności. Jeśli komuś podobało się "Złote wybrzeże" nie powinien się zastanawiać czy sięgnąć po kontynuację.

Bardzo dobra kontynuacja "Złotego wybrzeża". Przede wszystkim tej powieści nie można mylić z książką Neidermana, która jest znana z głośnej ekranizacji (przeczytam ją w swoim czasie, film oczywiście znam). Minęło dziesięć lat od wydarzeń z poprzedniej części i zabójstwa przez Susan Sutter przywódcy mafii Franka Belarossy. W tym czasie główny bohater John rozwiódł się z...

Poraz kolejny po, Złotym Wybrzeżu uśmiałem się setnie. Długo nie mogłem się za nią zabrać bo nie sądziłem że będzie udaną kontynuacją a jednak autor dał radę. Jeśli ktoś liczy kryminał czy thriller to nie ta książka. To powieść obyczajowa, kupa humoru bohatera i w tle wątek kryminalny. Bulwersuje, śmieszy, niby nudna a ciekawi.

Poraz kolejny po, Złotym Wybrzeżu uśmiałem się setnie. Długo nie mogłem się za nią zabrać bo nie sądziłem że będzie udaną kontynuacją a jednak autor dał radę. Jeśli ktoś liczy kryminał czy thriller to nie ta książka. To powieść obyczajowa, kupa humoru bohatera i w tle wątek kryminalny. Bulwersuje, śmieszy, niby nudna a ciekawi.

Bardzo dobra kontynuacja " Złotego wybrzeża " Szczególnie podobało mi się poczucie humoru Suttera i jego sarkazm

Bardzo dobra kontynuacja " Złotego wybrzeża " Szczególnie podobało mi się poczucie humoru Suttera i jego sarkazm

Lekka, wciągająca obyczajówka o należących do elity społecznej bogatych dziedzicach majątków. Główny bohater był taki "cool", że aż chciałoby się być na jego miejscu; obeznany w towarzyskich konwenansach, grzeczny, kiedy wypada, błyskotliwy, atrakcyjny, sarkastyczny, inteligentny, cwany i dysponujący niekończącymi się zasobami pieniędzy. Ale w rzeczywistości był odpychającym, snobistycznym, wyrachowanym sukinsynem, który nie kierował się zasadami moralnymi, a tylko powierzchowną estetyką życia - tzw. savoir-vivre. On, jak i inni bohaterowie, wydawali mi się obrzydliwi, ponieważ swoim sposobem bycia naruszali moje wewnętrzne poczucie dobra i zła. Z jednej strony kibicowałam im i wczuwałam w ich położenie, a z drugiej ich jestestwo wywoływało we mnie frustrację.

Lekka, wciągająca obyczajówka o należących do elity społecznej bogatych dziedzicach majątków. Główny bohater był taki "cool", że aż chciałoby się być na jego miejscu; obeznany w towarzyskich konwenansach, grzeczny, kiedy wypada, błyskotliwy, atrakcyjny, sarkastyczny, inteligentny, cwany i dysponujący niekończącymi się zasobami pieniędzy. Ale w rzeczywistości był...

Jednak tylko 6 gwiazdek. Jestem wielkim fanem ZŁOTEGO WYBRZEŻA, niejako pierwszej części tego dyptyku. O ile pierwsza część miała tak fajnie wyważone proporcje między wątkiem obyczajowym i sensacyjnym, o tyle ADWOKAT DIABŁA (swoją drogą niektóre tłumaczenia tytułów powinny być karalne pręgierzem chociażby) jest po prostu powieścią obyczajową. Dalsze losy głównych bohaterów. Z lekko zaskakującym zakończeniem, ale tylko "lekko zaskakującym". Właściwie tak mogłaby się kończyć telenowela. I chociaż książkę czyta się dobrze, to jednak jest to za mało aby uznać ją za bardzo dobrą. Może nie strata czasu, ale &*#^ nie urywa.

Jednak tylko 6 gwiazdek. Jestem wielkim fanem ZŁOTEGO WYBRZEŻA, niejako pierwszej części tego dyptyku. O ile pierwsza część miała tak fajnie wyważone proporcje między wątkiem obyczajowym i sensacyjnym, o tyle ADWOKAT DIABŁA (swoją drogą niektóre tłumaczenia tytułów powinny być karalne pręgierzem chociażby) jest po prostu powieścią obyczajową. Dalsze losy głównych bohaterów....

książka podobała mi się, ze względu na głównego bohatera - Johna Suttera. Świetna postać, rozbawiały mnie bardzo jego komentarze, opisy sytuacji, dialogi, sarkastyczne podejście, bystrość i poczucie humoru. Lubię czytać książki o takich ludziach:)

Nie czytałam pierwszej części, zorientowałam się, że istnieje w trakcie czytania "Adwokata Diabła", ale nie było najmniejszego problemu z połapaniem się w faktach i bohaterach.

Dawałbym ocenę 'rewelacyjna' za samego głównego bohatera, ale daje jedną niżej, bo gdyby nie on, książka aż tak nie przypadłaby mi do gustu.

książka podobała mi się, ze względu na głównego bohatera - Johna Suttera. Świetna postać, rozbawiały mnie bardzo jego komentarze, opisy sytuacji, dialogi, sarkastyczne podejście, bystrość i poczucie humoru. Lubię czytać książki o takich ludziach:)

Nie czytałam pierwszej części, zorientowałam się, że istnieje w trakcie czytania "Adwokata Diabła", ale nie było najmniejszego...

Książka o niczym. Nie wciągnęła mnie ani nie zachwyciła. "Męczyłam" ja straszliwie i czytanie jej nie sprawiło mi żadnej przyjemności.

Książka o niczym. Nie wciągnęła mnie ani nie zachwyciła. "Męczyłam" ja straszliwie i czytanie jej nie sprawiło mi żadnej przyjemności.

W zasadzie powieść o niczym i nie wiadomo, po co napisana:) ani to kryminał, ani sensacja - raczej książka obyczajowa z gangsterem w tle. miałka, nieciekawa fabuła. jedną gwiazdkę dodaję za lekki, dowcipny styl, zaskakujący w tak sztampowej książce.................................................................................. edit po (co najmniej 7) latach. Wzięłam tę książkę z biblioteki z półki "czytelnicy czytelnikom" i dopiero po przeczytaniu i wejściu w aplikację odkryłam, że ją już czytałam🙊 Niby potwierdza to poprzednią recenzję, ale teraz patrzę na nią łagodniej. To miłe czytadło, bardzo sympatyczny dowcipny styl narracji. Co prawda wciąż czekałam na rozkręcenie się akcji i się nie doczekałam, ale 3/10 to zbyt surowa ocena. Daję 5 i odnoszę do biblioteki, niech idzie dalej w świat. Może za jakiś czas znowu do mnie wróci?👻

W zasadzie powieść o niczym i nie wiadomo, po co napisana:) ani to kryminał, ani sensacja - raczej książka obyczajowa z gangsterem w tle. miałka, nieciekawa fabuła. jedną gwiazdkę dodaję za lekki, dowcipny styl, zaskakujący w tak sztampowej książce.................................................................................. edit po (co najmniej 7) latach. Wzięłam tę...

superrr..

superrr..

Kolejna rewelacyjna powieść DeMille`a.

Kolejna rewelacyjna powieść DeMille`a.