Czasami obowiązek, honor i patriotyzm zderzają się ze sobą w paskudny sposób. Nie zawsze można je pogodzić, dopasować do siebie. Trzeba zdec...
Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Brian Haig
![Brian Haig](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/19086/4818-140x200.jpg)
9
7,0/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura piękna
Urodzony: 01.01.1953
Brian Haig - (ur. 1953) pisarz amerykański, twórca powieści sensacyjno - prawniczych. Wschodząca gwiazda amerykańskiej powieści sensacyjno-prawniczej, autor nazywany „Johnem Grishamem w mundurze wojskowym", choć bliżej mu do innego popularnego pisarza - Nelsona DeMille’a. Syn Alexandra Haiga, byłego sekretarza stanu w administracji prezydenta Regana. Ukończył Uniwersytet Georgetown oraz West Point, służył jako oficer m.in. w Niemczech. Pisać zaczął po przejściu odejściu z wojska w stopniu pułkownika. Debiutował błyskotliwym, nasyconym specyficznym poczuciem humoru thrillerem Tajna sankcja (2001),w którym po raz pierwszy pojawia się bohater wszystkich jego książek, major Sean Drummond - niezwykle inteligentny, lekko cyniczny młody oficer o kpiącym sposobie bycia i niewyparzonym języku, członek korpusu prawniczego JAG. Prawa filmowe do tej i następnych powieści Haiga — Mortal Allies (2002),The Kingmaker (2003) oraz Private Sector (2003),porównywane do głośnej Firmy - zakupiła firma producencka Nicholasa Cage'a, a on sam przymierza się do zagrania roli Drummonda.
7,0/10średnia ocena książek autora
595 przeczytało książki autora
491 chce przeczytać książki autora
28fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
KSIĄŻKI WYBRANE: Na ulicy, gdzie mieszkasz; Czarownik; Tajna Sankcja; Pamiętnik pisany miłością
6,7 z 66 ocen
161 czytelników 3 opinie
2003
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
... w słowniku języka angielskiego wyraz „współczucie” znajduje się pomiędzy słowami „gówno” a „syfilis”...
2 osoby to lubiąOgląda się te wspaniałe hollywoodzkie filmy szpiegowskie i myśli, jak to cudownie, że bohaterowi czy bohaterce udało się przechytrzyć niecny...
Ogląda się te wspaniałe hollywoodzkie filmy szpiegowskie i myśli, jak to cudownie, że bohaterowi czy bohaterce udało się przechytrzyć niecnych skrytobójców i innych wredniaków, że ocalili świat, a przed napisami końcowymi lądują w łóżku z fantastyczną babką czy facetem. Cały Hollywood. W prawdziwym świecie jest tak, że w ostatniej scenie gromada ludzi płacze nad grobem, a tymi, którzy w nim leżą, wcale nie są czarne charaktery.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Spisek Brian Haig ![Spisek](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/233000/233575/315633-352x500.jpg)
6,8
![Spisek](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/233000/233575/315633-352x500.jpg)
Podobała mi się ta intrygująca, wielopoziomowa sprawa.
Jednak uważam, że nie jest to książka dla wszystkich. Osobiście interesuję się tego typu tematyką a momentami miałam problem z ogarnięciem wszelkich struktur administracji państwowej itd itp, więc wyobrażam sobie niemoc czytelnika który nie ma na co dzień do czynienia z takowym tematem. Moim zdaniem autor chciał dobrze, jednak było wszystkiego za dużo.
Tak czy siak przyjemnie mi się czytało tę książkę, akcja stopniowo wzrastała a Sean miał całkiem zabawne poczucie humoru ;) Polecam dla fanów gatunku!
Koń trojański Brian Haig ![Koń trojański](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/37000/37974/352x500.jpg)
7,0
![Koń trojański](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/37000/37974/352x500.jpg)
Książka średnia. Sporo akcji i humoru, fabuła też się trzyma kupy, choć wydaje się być trochu ponaciągana i pogmatwana. Bohaterowie rozczarowują - brakuje im charakteru i są przewidywalni, a postać głównego antagonisty jest po protu spłycona. O zakończeniu też nie można powiedzieć, że powala na kolana. Miło się czytało, ale jest to bardziej książka do odfajkowania niż do zapamiętania.