rozwińzwiń

Poszukiwaczka

Okładka książki Poszukiwaczka Arwen Elys Dayton
Okładka książki Poszukiwaczka
Arwen Elys Dayton Wydawnictwo: Uroboros Cykl: Poszukiwaczka (tom 1) fantasy, science fiction
476 str. 7 godz. 56 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Poszukiwaczka (tom 1)
Tytuł oryginału:
Seeker
Wydawnictwo:
Uroboros
Data wydania:
2016-08-31
Data 1. wyd. pol.:
2016-08-31
Data 1. wydania:
2015-02-10
Liczba stron:
476
Czas czytania
7 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328021303
Tłumacz:
Bartłomiej Ulatowski
Tagi:
fantastyka fantasy dla młodzieży literatura amerykańska młodzież poszukiwanie prawdy poszukiwanie własnej tożsamości przyjaźń strach zabójstwo
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
258 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
743
26

Na półkach: ,

Ciężko mi coś o niej powiedzieć. Niby działo się dużo, ale prawie nic. Wszystko było jedną wielką przepychanką i mam wrażenie, że niewiele było o samych Poszukiwaczach. Wątek Sędziów na plus. Postacie też są ciekawie wykreowane, tak niejednoznacznie. Ogólnie okej, ale nie powala na kolana. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach wyjaśni się więcej, więc nie spisuję tej serii na straty.

Ciężko mi coś o niej powiedzieć. Niby działo się dużo, ale prawie nic. Wszystko było jedną wielką przepychanką i mam wrażenie, że niewiele było o samych Poszukiwaczach. Wątek Sędziów na plus. Postacie też są ciekawie wykreowane, tak niejednoznacznie. Ogólnie okej, ale nie powala na kolana. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach wyjaśni się więcej, więc nie spisuję tej serii na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
476
328

Na półkach:

Poszukiwaczka - już sam tytuł wzbudził we mnie zainteresowanie. Tak się zastanawiałam "no bo co niby można poszukiwać?". Myślałam, że skoro na okładce jest miecz, zarys jakiś kozic (? niestety nie jestem zbyt dobra z interpretacji kształtów zwierząt) to skojarzyłam to z jakimiś wyprawami wojowników, w głowie miałam jakieś podróże przez góry i szlachetne akcje odnajdywania zagubionych ludzi! Jednak okazało się to nie mieć nic wspólnego z okładką, co uznaję trochę za minus całej akcji.
Powiem Wam szczerze, że już dawno nie miałam aż tylu mieszanych uczuć dotyczących jednej książki. NIBY mi się podobała i NIBY jednak jestem zawiedziona.
Przed rozpoczęciem pisania tej recenzji starałam się określić, czy będzie ona pozytywna, czy jednak negatywna. Uznałam, że podjęcie tej decyzji jest zbyt trudne i jednocześnie bez sensu.
Skoro już "ustaliliśmy", że okładka z punktu widzenia graficznego nic nam nie mówi to pozwolę sobie skomentować opis książki zamieszczony na jej tyle. Powiem Wam jedno - czytajcie uważnie, ponieważ opis praktycznie zdradza sens całej książki. Gdyby nie fakt, że w książce możemy się dopiero dowiedzieć kim tak w ogóle są Poszukiwacze i w jakim świecie są osadzeni - to opis powiem Wam wszystko. Niemalże dosłownie. Naprawdę w tej książce dzieje się niewiele rzeczy, które nie zostały tam ujęte! Także jeżeli opis Was zbytnio nie zachęca, to raczej nie sięgajcie po tą książkę. A jak już sięgniecie po tą książkę mimo wszystko - to nie oczekujcie wielkiego boom i nagłego zaskoczenia.
Idąc dalej powiem Wam co nieco o świecie stworzonym przez bohaterkę, który o dziwo irytował mnie tutaj najbardziej. O ile bohaterowie są zbudowani dość dobrze, to świat...pozostawia wiele do życzenia. Na początku książki poznajemy wioskę, w której Quin, Shinobu, John i inni żyją. Są to drewniane chaty mieszkalne, jakieś tam warsztaty, zbrojownie, sale treningowe. Autorka opisuje wszystko dość szczegółowo (nawet to jak w trakcie treningu słoma pod butami przeszkadza naszej bohaterce!). Ludzie w okolicy tej wioski podróżują pieszo, albo na koniach. Więc czytam i myślę - OK, takie trochę średniowiecze, wyobrażam sobie to wszystko i jestem względnie zadowolona, ponieważ lubię takie klimaty. I nagle co się okazuje - John trafia do innego miasta, do swojego dziadka. I tutaj już w ogóle mam jeden wielki problem z odgadnięciem "co autorka miała na myśli" ponieważ trafiamy do Londynu. I to nie takiego z wersji tej średniowiecznej, ale czytamy o drapaczach chmur oraz statku latającym nad Londynem, którego właścicielem jest dziadek Johna. Wielkie miasto i opis rozwoju technologicznego widzimy też w dalszej części książki przy opisie Hongkongu. Ciężko sobie zwizualizować ten świat tak, aby miało to logiczny sens. Autorka momentami zbyt wiele czasu poświęca na opisywanie szczegółów takich jak trening bohaterów. Oczywiście fajnie jest przeczytać kawałek akcji, tego jak walczą bohaterowie, ale nie wtedy, gdy trwa to jakieś 1.5 strony.

Bohaterowie jak wspomniałam wyżej są całkiem pozytywni. Pasowało mi szczególnie to, że wątek miłosny nie był zbyt banalny i nie zajmował głównego elementu książki. Jest to plus dla osób, które cenią fantastyczną fabułę, a nie rozterki miłosne naszych bohaterów. Myślę, że to jest akurat to, co może zachęcić do przeczytania zarówno chłopaków, jak i dziewczyny. Największym zawodem jest jednak John, nie liczyłam na "wielką miłość", ale postać okazuje się jednak samolubna i skupiona tylko na osiąganiu własnych celów. Jego zachowania niestety nic nie może usprawiedliwić, co spowodowało, że szybko znienawidziłam tą postać i niechętnie czytałam związane z nią fragmenty. Bohaterowie są stosunkowo młodzi, co totalnie nie odpowiadało ich umiejętnościom jakie posiadali. Na ogół to nastolatkowie, którzy "umieją wszystko" i "wymiatają" w każdej dziedzinie. Dla dodania realizmu przydałoby się, aby posiadali jakieś minusy, bądź najnormalniej byli nieco starsi.
Wydawałoby się, że nie warto sięgać po tą książkę. Uważam, że po prostu nie robi wielkiego szału, ale jednak nie jest banalna, ponieważ pomysł Poszukiwaczy wydaje się mieć pewien potencjał i jest nieszablonowy. Z pewnością sama kupię drugą część, o ile się pojawi (!). Widzę jednak, że dużo osób na grupach książkowych sprzedaje te egzemplarze, dlatego też wersją "tańszą" fajnie można go nabyć i osobiście wyrobić sobie opinię na temat tej książki.

Poszukiwaczka - już sam tytuł wzbudził we mnie zainteresowanie. Tak się zastanawiałam "no bo co niby można poszukiwać?". Myślałam, że skoro na okładce jest miecz, zarys jakiś kozic (? niestety nie jestem zbyt dobra z interpretacji kształtów zwierząt) to skojarzyłam to z jakimiś wyprawami wojowników, w głowie miałam jakieś podróże przez góry i szlachetne akcje odnajdywania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
35
5

Na półkach:

Przeczytałem. I sam nie wiem jakie mam odczucia co do tej książki. Z jednej strony jest intrygująca i w miarę czytania chcemy się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi. Trzeba przyznać, że początek jest znakomity, jak w dobrym thillerze

Przeczytałem. I sam nie wiem jakie mam odczucia co do tej książki. Z jednej strony jest intrygująca i w miarę czytania chcemy się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi. Trzeba przyznać, że początek jest znakomity, jak w dobrym thillerze

Pokaż mimo to

avatar
280
42

Na półkach: , , , , , ,

● fantastyka dla młodzieży z bardzo średniej półki ●

Początek – tragedia. Niestety język bardzo rozczarowuje, dialogi słabiuteńkie. Może wynika to z niewielkiego dorobku autorki (to chyba jedna z jej pierwszych książek),a może to kwestia tłumaczenia? Same słownictwo czy nawet budowa całych zdań momentami przeraża i odstrasza. Pojawiają się pojedyncze zdania tak okropne, jakby w ogóle nie było korekty czy redakcji tekstu. Przykłady:

- „Wokół Johna wzbierał bezkresny ocean bezradnej rozpaczy.” s.57 – toż to grafomaństwo!

- „Teraz biegnąc przez trawę, wciąż czuła pieszczotę jego warg na ustach (…).” s.39 – toż to słaby harlequin!

W początkowych scenach pojawiają się wtrącenia rozmyślań bohaterów (które nijak się mają do danej sytuacji czy dialogu) i tylko siekają jedną akcję na kilka małych kawałeczków, niezgrabnie potem ze sobą skleconych. I gdy już myślisz, żeby porzucić czytanie i dosłownie rzucić książkę w kąt – zaczyna się akcja. I to na tyle wciągająca, że już wiesz, że przeczytasz całą trylogię ;)
Banalnie pisząc świat bohaterów się wywraca do góry nogami (opis z tyłu okładki zaspoilerował, ale nie wszystko). Wydaję się, że niby wiesz kto jest dobry a kto zły, ale pojawiają się wątpliwości – czy na pewno?
Wykreowany przez autorkę świat jest ciekawy, jest szeroki, wszystko trzyma się w miarę kupy (pomimo kilku małych zgrzytów). Pojawiają się ciekawe nowe przedmioty, przede wszystkim athamen. Język się poprawia, chyba że autorka znów próbuję pisać sceny „miłosne”, czyli kto kogo jak bardzo i od kiedy kocha (niech w tym kierunku nie idzie, bo słabo jej to wychodzi).
Mimo tego, że historia opowiedziana jest z perspektywy różnych bohaterów akcja trzyma tępo. Ale może właśnie przez to jakoś nie szło się przywiązać do główniej kobiecej bohaterki - Quin - chłopcy wzbudzali moją większą sympatię ;)
Wielkie bum na końcu i mimo słabego startu zacierasz rączki, by sięgnąć po drugi tom ;)

● fantastyka dla młodzieży z bardzo średniej półki ●

Początek – tragedia. Niestety język bardzo rozczarowuje, dialogi słabiuteńkie. Może wynika to z niewielkiego dorobku autorki (to chyba jedna z jej pierwszych książek),a może to kwestia tłumaczenia? Same słownictwo czy nawet budowa całych zdań momentami przeraża i odstrasza. Pojawiają się pojedyncze zdania tak okropne,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
853
838

Na półkach:

"Mamy trzy wymiary, które widzimy i jeden, który czujemy: czas. Ale w rzeczywistości jest ich więcej.
Zwinięte tak ciasno, że swobodnie mieszczą się wewnątrz jednego wahnięcia najsłabszej wibracji Wszechświata,
istnieją inne wymiary, które przenikają się z naszymi własnymi, jak ruchome, splatające się nici."

Poszukiwacze - szlachetni naprawiacze świata - mogą podróżować pomiędzy tymi wymiarami,
by czynić dobro i tępić zło.
"Tyrani i złoczyńcy, strzeżcie się."

Prawidłowego wypełniania tych powinności pilnują trzej Sędziowie.
Ale nie wszystko układa się tak, jak powinno...

I o tym jest trylogia "Poszukiwaczka" Arwen Elys Dayton,
na którą składaja się tomy o tytułach:
1. "Poszukiwaczka" (480 stron),
2. "Podróżniczka" (432 strony),
3. "Rozrywacz" (400 stron).


Moja córka połknęła wszystkie trzy tomy niemalże w okamgnieniu ;-)
Ja przez pierwszy przedzierałam się powoli - zaciekawiona fabułą,
ale zmęczona stopniem skomplikowania tego spektrum ;-)
Na szczęście przez tomy drugi i trzeci śmignęłam szybko.
Za najlepszy uważam tom środkowy, chociaż to w trzecim wszystko się wiąże i wyjaśnia ;-)


Tom pierwszy próbuje nas wciągnąć do świata wymyślonego przez autorkę.
To bardzo zagmatwany świat, a wiele spraw pozostanie niewyjaśnionych.

Troje nastolatków kończy wieloletnie szkolenie na Poszukiwaczy.
Są tuż przed zaprzysiężeniem, co bardzo ich ekscytuje.
Dziewczyna Quin, jej ukochany John i kuzyn Shinobu.
Ich szkoleniu przyglądają się Sędziowie Młoda i Średni.
Najstarszy Sędzia najczęściej przebywa Tam - w Bezprzestrzeni pomiędzy wymiarami.

Szkolenie Poszukiwaczy dotyczy głównie ich umiejętności walki i obrony
(i bardzo dużo tu jest opisów ich treningów).
Zaprzysiężony Poszukiwacz może posługiwać się starożytnym athamenem,
by przemieszczać się pomiędzy wymiarami.

"Athamen stworzono po to, aby pozwalał wielkiemu umysłowi, potężnemu umysłowi, na przekraczanie granic
ludzkiego życia (...). Dlaczego taki umysł miałyby przykuty do jednego miejsca? Jeśli mógłby swobodnie
się poruszać, swobodnie działać, wyobraź sobie, czego mógłby dokonać.
Poszukiwacz, posługujący się athamenem, może pojawić się gdziekolwiek: wewnątrz pilnie strzeżonej twierdzy,
w prywatnej komnacie króla, na słynnym uniwersytecie na drugim końcu świata. W ten sposób może... pomagać losowi. Może poszukiwać najlepszej drogi dla ludzkości, czyż nie? Było moim głębokim przekonaniem, że wielkie umysły
wyposażone w odpowiednie narzędzia mogłyby zmieniać historię."

Treningi są bardzo prawdziwe, można zostać rannym, można stracić życie...
Postrach budzi rozrywacz - broń na zawsze plącząca umysł ofiary.
Przyszli Poszukiwacze uczą się unikać strzału rozrywacza.

John jednak nie zostaje dopuszczony do zaprzysiężenia.
A Quinn i Shinobu po zaprzysiężeniu spada zasłona z oczu:
Poszukiwacze wykorzystywani są do niecnych celów.
Od kiedy tak się dzieje? Czy tak było zawsze?
Czy Quin i Shinobu nadal chcą być Poszukiwaczami?

Na przestrzeni wieków wielu Poszukiwaczy zginęło.
Jak? Dlaczego? Kto jeszcze został?


Bardzo dużo wyjaśnia się w tomie drugim.
Lepiej poznajemy głównych bohaterów oraz Młodą Sędzię.
Dowiadujemy się sporo o przeszłości matki Johna i o uczynkach Średniego Sędziego.
Na scenę wkraczają Obserwatorzy - chłopcy szkoleni przez Średniego Sędziego.
Pojawiają się tajemnicze fokale - hełmy pomagające uporządkować myśli, ale... uzależniające.
Czy John nadal chce zostać Poszukiwaczem?
Czy Quin i John nadal się kochają?


Trzeci tom wiele spraw komplikuje, ale też wiele wyjaśnia
i prawie wszystkie doprowadza do finału.
A postaci są coraz wyrazistsze!
Kto z bohaterów przetrwa do końca?
Kto z kim będzie wspólpracował?
Skąd się "wzięli" Poszukiwacze?
Kim są Sędziowie?
Kto się zmieni?


Autorka co chwila przeskakuje od jednego bohatera do drugiego.
Raz koncentruje się na Quin, potem na Shinobu, Johnie,
Młodej Sędzi lub jednym z obserwatorów.
Bywa, że cofa się do młodych lat matki Johna,
co zrzuca światło na pobudki jej syna oraz późniejsze wydarzenia.


Bardzo to wszystko skomplikowane:
ten świat, zależności między bohaterami,
te uczucia, pragnienia, zmiany planów ;-)

Dużo walk, dużo emocji, dużo wymiarów ;-)



https://bajdocja.blogspot.com/2020/10/poszukiwaczka-trylogia.html

"Mamy trzy wymiary, które widzimy i jeden, który czujemy: czas. Ale w rzeczywistości jest ich więcej.
Zwinięte tak ciasno, że swobodnie mieszczą się wewnątrz jednego wahnięcia najsłabszej wibracji Wszechświata,
istnieją inne wymiary, które przenikają się z naszymi własnymi, jak ruchome, splatające się nici."

Poszukiwacze - szlachetni naprawiacze świata - mogą podróżować...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

Po "Poszukiwaczkę" sięgnęłam z jednego prostego powodu. I jest nim świat. Autorka swoim opisem sprawiła, że zapaliła się we mnie lampka radości. Od dziecka uwielbiałam takie historię i światy.
Autorką tej powieści jest Arwen Elys Dayton. Jest to amerykańska autorka fantastyki naukowej, fantasy i fikcji spekulacyjnej z siedmioma książkami na swoim koncie.
Książka opowiada o pewnej organizacji - Poszukiwaczy oraz o losach trzech głównych bohaterów: Quin, Shinobu, Johnie.
Moja opinia nie będzie za bardo pochlebna gdyż liczyłam na coś więcej. Moim zdaniem książka była miernie i pusto napisana. Po prostu się w niej nic nie działo. Cały czas autorka podstawiała nam informacje które wspomniała stronę temu. Wydaje mi się, że po prostu autorka się pogubiła w fabule.

Po "Poszukiwaczkę" sięgnęłam z jednego prostego powodu. I jest nim świat. Autorka swoim opisem sprawiła, że zapaliła się we mnie lampka radości. Od dziecka uwielbiałam takie historię i światy.
Autorką tej powieści jest Arwen Elys Dayton. Jest to amerykańska autorka fantastyki naukowej, fantasy i fikcji spekulacyjnej z siedmioma książkami na swoim koncie.
Książka opowiada...

więcej Pokaż mimo to

avatar
165
146

Na półkach:

Książka dość okey, chociaż sam konspekt Poszukiwaczy i tego jacy oni ważni są był miernie rozpisany. Przez całą książkę fabuła opierała się na relacji Johna i Quin, aż do przesady. Na początku było okey, czytało się nawet szybko, środek dość taki ygh, średni, a końcówka totalnie mi nie podpasywało, tzn. trudno mi się czytało.

Książka dość okey, chociaż sam konspekt Poszukiwaczy i tego jacy oni ważni są był miernie rozpisany. Przez całą książkę fabuła opierała się na relacji Johna i Quin, aż do przesady. Na początku było okey, czytało się nawet szybko, środek dość taki ygh, średni, a końcówka totalnie mi nie podpasywało, tzn. trudno mi się czytało.

Pokaż mimo to

avatar
367
83

Na półkach: ,


avatar
824
78

Na półkach:

Trochę nudnawa na początku, potem się rozkręca bardziej ale na kolana nie powala .

Trochę nudnawa na początku, potem się rozkręca bardziej ale na kolana nie powala .

Pokaż mimo to

avatar
533
355

Na półkach:

Bycie Poszukiwaczem to misja i służba ludzkości. To obrona słabszych i cierpiących oraz wielki honor dla rodziny. Tak myśli Quin Kincaid, która niebawem ma złożyć przysięgę włączającą ją do grona Poszukiwaczy. W dniu ceremonii Quin przekona się jednak, że nie wszystko jest takie, jakim się wydaje… Czy bycie Poszukiwaczem naprawdę oznacza obronę ludzkości przed złoczyńcami? Bańka mydlana, w której Quin dotychczas żyła, pęka, gdy okazuje się, że szkolono ją nie na obrończynię, ale zabójczynię… Jaką rolę w tej historii odegrają jej daleki kuzyn Shinobu i John, w którym nastolatka kiedyś się kochała? Jakie mroczne tajemnice skrywa jej ojciec Briac? Pytania się mnożą, a grono osób, którym można ufać, zmniejsza się w zatrważającym tempie.
Pierwsze strony były okropnie nudne. Były momenty, że chciałam się poddać i wiecie co? Dobrze, że tego nie zrobiłam. Kilka stron dalej nastąpił naprawdę dobry zwrot akcji. Nie wiedziałam co się zaraz wydarzy i wszystko było totalnym zaskoczeniem dla mnie. Nie było napięcia, które czasami mi towarzyszy podczas czytania jednak mimo wszystko byłam ciekawa dalszych zdarzeń. Jest to naprawdę wciągająca lektura przy, której bardzo miło spędziłam czas :)

Bycie Poszukiwaczem to misja i służba ludzkości. To obrona słabszych i cierpiących oraz wielki honor dla rodziny. Tak myśli Quin Kincaid, która niebawem ma złożyć przysięgę włączającą ją do grona Poszukiwaczy. W dniu ceremonii Quin przekona się jednak, że nie wszystko jest takie, jakim się wydaje… Czy bycie Poszukiwaczem naprawdę oznacza obronę ludzkości przed złoczyńcami?...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    817
  • Przeczytane
    342
  • Posiadam
    166
  • Fantastyka
    16
  • Teraz czytam
    15
  • 2018
    11
  • Fantasy
    10
  • Chcę w prezencie
    8
  • 2017
    6
  • 2019
    6

Cytaty

Więcej
Arwen Elys Dayton Poszukiwaczka Zobacz więcej
Arwen Elys Dayton Poszukiwaczka Zobacz więcej
Arwen Elys Dayton Poszukiwaczka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także