Ucząc psa czytać
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Teaching the Dog to Read
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2015-04-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-04-21
- Liczba stron:
- 98
- Czas czytania
- 1 godz. 38 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378187325
- Tłumacz:
- Jacek Wietecki
- Tagi:
- literatura współczesna
Niezwykła opowieść stanowiąca kwintesencję pisarstwa Jonathana Carrolla:
zaskakująca, zabawna, pełna nieoczekiwanych i zaskakujących zwrotów akcji.
Najpierw pojawił się zegarek na rękę za dziewięć tysięcy dolarów. Potem stalowoszare porsche wraz z dowodem rejestracyjnym wypisanym na jego nazwisko. Jakby tego było mało, Tony Areal zdobył serce kobiety, o której śnił skrycie od wielu lat. Co sprawiło, że skromny urzędnik, będący pośmiewiskiem kolegów z pracy, stał się z dnia na dzień wybrańcem losu?
Przenikanie się świata realnego i świata marzeń sennych stawia głównych bohaterów tej historii wobec zaskakujących wyborów i dylematów, ale daje im też niewyobrażalne możliwości. Tylko Jonathan Carroll umie tak uchwycić „to coś”, co wymyka się chłodnej obserwacji, a Ucząc psa czytać dorównuje jego najlepszym opowieściom.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Śniąc życiem
Wyobraź sobie, że pewnego zwykłego dnia spełnia się Twoje marzenie – dostajesz obłędnie drogą rzecz, o której marzysz od lat. Nadawca jest nieznany, a prezent przychodzi pocztą i jest jeszcze piękniejszy niż sobie wyobrażałaś/-eś. Co czujesz? Radości, dumę, zaskoczenie, niedowierzanie, a może masz poczucie winy, że nie zasłużyłaś/-eś na takie wyróżnienie? W takie sytuacji niespodziewanie znalazł się Anthony Areal, główny bohater najnowszej książki Jonathana Carrolla, noweli „Ucząc psa czytać”. Zaskakujący uśmiech losu okazuje się być pierwszym z szeregu dziwnych wydarzeń, które całkowicie odmienią jego życie i zmienią relacje z innymi.
W tomie odnajdziemy to, do czego autor przyzwyczaił nas od dawna: przeciętnego człowieka, któremu przydarza się coś nadzwyczajnego, niesamowite zdarzenia, psy a nawet nosorożce oraz zaglądanie pod podszewkę rzeczywistości. Nazwisko bohatera jest znaczące, pojawiają się także, w miarę rozwoju akcji, coraz bardziej surrealistyczne wydarzenia, które stopniowo przejmują całkowitą kontrolę nad jego życiem. Tony staje się człowiekiem zadowolonym z życia, ale postawionym wobec decyzji czy sytuacji, do których nie był się w stanie wcześniej przygotować. Stając się kimś wyjątkowym dowiaduje się jednocześnie, że w istocie nie jest wcale taki nadzwyczajny ani unikatowy. Wszystko zmierza w dziwnym kierunku, a on ma coraz mniejszy wpływ na bieg zdarzeń, zaś ster przejmują sny. Jak to się skończy?
Miłośnicy książek Jonathana Carrolla z przyjemnością przeczytają jego najnowsze dzieło. Nie jestem jednak pewna czy zaintryguje ono nowych czytelników i zachęci do sięgnięcia po inne utwory tego pisarza. Nowela nie jest bowiem reprezentacyjnym przedstawicielem walorów jego twórczości. Talent autora uwodzi nas doskonale dzięki powieściom i krótkim opowiadaniom, wydawanym z zbiorach, zaś formy pośrednie (takie jak nowela) nie pozwalają mu odpowiednio skomplikować fabuły (jak w powieściach) z jednej strony, ani zastosować niecodziennych pomysłów w skondensowanej formie, jak to ma miejsce w opowiadaniach. Polecając zatem czytelnikom rozpoczynającym znajomość z tym pisarzem sięgnięcie raczej do jego najstarszych powieści (szczególnie „Krainy Chichów”) pozostaję, zapewne wraz z innymi jego wiernymi fanami, z nadzieją na przeczytanie wkrótce jakieś niesamowicie obszernej powieści. Ciekawe czy autor może nas jeszcze czymś zaskoczyć?
Jowita Marzec
Oceny
Książka na półkach
- 734
- 495
- 228
- 18
- 13
- 11
- 10
- 8
- 8
- 7
Opinia
Jonathan Carroll w pigułce. Tymi słowami można określić najnowszą nowelę „Ucząc psa czytać”. Znajdziemy w niej wszystkie charakterystyczne dla tego autora elementy, m.in. świetnie opisaną relację damsko-męską, wkradającą się w życie bohaterów magię, lekki, ale zamierzony chaos czytelniczy oraz zaskakujące zakończenie. Jednakże cała nowela mogłaby być jednym, dużym opowiadaniem umieszczonym w jakimś zbiorze. Po przeczytaniu czytelnik będzie miał nieodparte wrażenie niedosytu, ponieważ historia wyraźnie nie została zakończona. „Ucząc psa czytać” bardziej przypomina szkic konceptualny jakiejś dłuższej powieści, lecz na tak ograniczonym polu Jonathan Carroll wykreował wciągającą opowieść.
Najpierw pojawił się zegarek na rękę za dziewięć tysięcy dolarów. Potem stalowoszare porsche wraz dowodem rejestracyjnym wypisanym na jego nazwisko. Jakby tego było mało, Tony Areal zdobył serce kobiety, o której śnił skrycie od wielu lat. Co sprawiło, że skromny urzędnik, będący pośmiewiskiem kolegów z pracy, stał się z dnia na dzień wybrańcem losu?
Dlaczego tak krótko? Takie pytanie może zadać niejeden czytelnik. Odpowiedź jest prosta. W kraju zza oceanem powstał pomysł, aby znani pisarze stworzyli krótkie nowelki. W projekcie tym wziął udział również Jonathan Carroll. W związku z tym, że cieszy się nie słabnącą popularnością w Polsce, postanowiono wydać jego nowelę również w naszym kraju. Dodatkowo światowa premiera książki miała miejsce w Białymstoku podczas Targów Książki (autor recenzji miał zaszczyt spotkać się z „Mistrzem Snów” :) ).
Mimo tak krótkiej objętości autor potrafił zawrzeć wszelkie elementy, z których jego twórczość jest znana. Otóż czytelnik poznaje Tony’ego Areala przeciętnego urzędnika, który nie odznacza się niczym wyjątkowym. Szybko jego świat zostaje odwrócony do góry nogami (pojawienie się zegarka, porsche itp.). Carroll świetnie dozuje uczucie niepewności, zarówno bohater jak i czytelnik zastanawiają się o co w tym wszystkim chodzi. Właśnie te zaciekawienie czytelnika sprawia, że nowelę się nie czyta, lecz pochłania.
Nie byłaby to historia napisana przez Jonathana Carrolla, gdyby nie było w niej realizmu magicznego. Po spotkaniu naszego bohatera z pewną postacią szybko dochodzi do „wysypu” kolejnych niesamowitych zdarzeń. Kolejnym pojawiającym się motywem jest sen, a raczej kraina snu. Jednakże tym razem autor tylko trochę raczy nas pobytem w tej krainie, by móc wpleść kolejne charakterystyczne dla niego schematy. Patrząc na „Ucząc psa czytać” można odnieść wrażenie, że jest to kondensacja najważniejszych pomysłów i schematów Jonathana Carrolla.
Zazwyczaj w swych powieściach Jonathan Carroll przemyca jakieś idee, poglądy czy też po prostu pojęcia. W „Ucząc psa czytać” ważnym pojęciem jest inkarnacja. Czy w kolejnych wcieleniach zostaje jakaś cząstka nas, czy też tworzy się nowa osobowość ?. Ilustracje okładek książek Jonathana Carrolla zazwyczaj w pewien sposób nawiązują do jakiegoś pojęcia, czy też zdarzenia zawartego w powieści. Tak samo jest w przypadku tej nowelki. Może okładka jest trochę przerażająca (creepy z angielskiego najlepiej oddaje jej charakter), ale widoczny jest na niej motyw przewodni książki.
Po wyjaśnieniu wszelkich wątków oraz opisie rozwijającego się związku, szybciutko czytelnik zmierza ku końcowi. Właśnie zakończenie wywraca powieść o 180 stopni. Z jednej strony wyraźne są w nim cechy zakończeń z wcześniejszych powieści Carrolla. Zakończeń, które jednym akapitem, czy nawet zdaniem zmieniały oblicze całej powieści. W „Ucząc psa czytać” autor świetnie zaskakuje czytelnika. Czyżby sami bohaterowie byli tylko marionetkami w rękach kogoś innego? Motyw manipulacji jest bardzo niespodziewany. Z drugiej strony wzmianka o pewnej postaci, która owszem pobieżnie jest wspomniana w nowelce, a odgrywa na koniec kluczową rolę wydaje się trochę oderwane od reszty książki. Wyraźnie widać, że historia została zbyt szybko zakończona, a dalsze losy możliwe do napisania.
Podsumowując ciekawy eksperyment ze strony autora. „Ucząc psa czytać” jest swego rodzaju warsztatem literackim Carrolla w pigułce. Stały czytelnik nie powinien się zawieść, a nowy odkryć kunszt autora. Jedynie zakończenie nawiązujące do wcześniejszych osiągnięć pisarza na tym polu jest trochę niedokończone, przez co można czuć pewien niedosyt.
Jonathan Carroll w pigułce. Tymi słowami można określić najnowszą nowelę „Ucząc psa czytać”. Znajdziemy w niej wszystkie charakterystyczne dla tego autora elementy, m.in. świetnie opisaną relację damsko-męską, wkradającą się w życie bohaterów magię, lekki, ale zamierzony chaos czytelniczy oraz zaskakujące zakończenie. Jednakże cała nowela mogłaby być jednym, dużym...
więcej Pokaż mimo to