rozwińzwiń

Empaton - Pierwotne wynaturzenie

Okładka książki Empaton - Pierwotne wynaturzenie Erc Zerki-Evski
Okładka książki Empaton - Pierwotne wynaturzenie
Erc Zerki-Evski Wydawnictwo: CayyaR Cykl: Empaton (tom 1) fantasy, science fiction
410 str. 6 godz. 50 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Empaton (tom 1)
Tytuł oryginału:
Empaton - Pierwotne wynaturzenie
Wydawnictwo:
CayyaR
Data wydania:
2015-02-05
Data 1. wyd. pol.:
2015-02-05
Liczba stron:
410
Czas czytania
6 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394153816
Tagi:
Empaton Tsehaj Ra Pacyfik thriller sensacja ewolucja
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
116
1

Na półkach: ,

Mam niemały problem z tą książką. Zakupiona w 2015, a dopiero teraz odkopałem ją na czytniku i stwierdziłem, że czas najwyższy ją przeczytać. Akcja dość wartka, przemyślana, rozgrywa się na wielu płaszczyznach, które w pewnym momencie zaczynają się przeplatać. Nie czułem znużenia podczas czytania. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to dialogi i postacie. Dało się poczuć, że rozmowy są niekiedy bardzo wymuszone i płaskie a sami bohaterowie nie mają wyrazistych charakterów. Są to na pewno elementy, nad którymi autor musiałby popracować w przyszłości, jednak jako debiut uważam, iż warto po nią sięgnąć.

Mam niemały problem z tą książką. Zakupiona w 2015, a dopiero teraz odkopałem ją na czytniku i stwierdziłem, że czas najwyższy ją przeczytać. Akcja dość wartka, przemyślana, rozgrywa się na wielu płaszczyznach, które w pewnym momencie zaczynają się przeplatać. Nie czułem znużenia podczas czytania. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to dialogi i postacie. Dało się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
136

Na półkach:

Lubię sci-fi, ale w trochę innym wydaniu ( np. Głębia Podlewskiego, Hades, Incydent na Rigil Prime - ot Gwiezdne Wojny w różnych wydaniach ),to po odrzuceniu oczekiwań odnośnie space opery :),okazuje się, że Empaton jest naprawdę wciągającą lekturą, w której akcję mamy na kilku poziomach.
Lubię cykle literackie - i mam nadzieję, że będzie tom II :)

Lubię sci-fi, ale w trochę innym wydaniu ( np. Głębia Podlewskiego, Hades, Incydent na Rigil Prime - ot Gwiezdne Wojny w różnych wydaniach ),to po odrzuceniu oczekiwań odnośnie space opery :),okazuje się, że Empaton jest naprawdę wciągającą lekturą, w której akcję mamy na kilku poziomach.
Lubię cykle literackie - i mam nadzieję, że będzie tom II :)

Pokaż mimo to

avatar
759
708

Na półkach:

Pewnego dnia Mona, dziennikarka telewizji ALLDAY, odbiera dziwny telefon od nieznajomego. Mężczyzna przepowiada jej, iż niedługo wydarzy się katastrofa lotnicza. Obiecuje również dokładnie powiadomić kobietę, gdzie i kiedy będzie miała ona miejsce. Rozmowa ta zostaje uznana za żart, aż do momentu, gdy samolot naprawdę rozbija się w Berlinie. Przyczyną jest popełnienie samobójstwa przez pilota, który wcześniej zamordował swojego partnera śrubokrętem.

Sytuacja jest tym bardziej dziwna, iż nic nie wskazywało, by kapitan miał jakieś problemy, które mogłyby go zmusić do podjęcia tak dramatycznej decyzji. Jak się okazuje, został on zmanipulowany telepatycznie. Żadne instytucje jednak przecież nie są w stanie tego zrozumieć, dlatego uznają całe wydarzenie za zamach.

Ktoś jednak potrafi zdalnie sterować człowiekiem i wpływać na jego zachowanie.
Niewątpliwie, jest to postać podła i bezwzględna, skoro przyczyniła się do śmierci tylu niewinnych osób.
Zagrożenie jest tym większe, że nikt nie ma pojęcia jak go złapać, a co dopiero powstrzymać. Członkowie pewnej tajnej organizacji do spraw terroryzmu, próbują wyjaśnić te niezwykłe zajście i pokonać wroga, który okazuje się bardziej niebezpieczny niż przypuszczali.

Na jaw wychodzi, że uzdolniony organizm jest nieobliczalny, a na dodatek ma obsesję na punkcie Mony, którą pragnie za wszelką cenę odnaleźć. Wraz z przyjaciółmi dziennikarka stara się uciec i schronić, co wcale nie jest takie łatwe, ze względu na posiadaną przez prześladowcę zdolność połączenia się z mózgiem innej osoby.
Wygląda jednak na to, że nie tylko on jeden posiada nadprzyrodzone zdolności.

Katastrofa lotnicza to dopiero początek dziwnych zdarzeń i niespodziewanych samobójstw. Na pierwszy rzut oka nic nie trzyma się kupy, ale później dostrzegamy, że każdy incydent w pewien sposób wpływa na siebie.

Książka wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Akcja jest bardzo wartka, interesuje i porywa czytelnika. Seria niewiarygodnych zdarzeń, których nie da się wytłumaczyć w naukowy sposób, jest naprawdę fascynująca. Właśnie ta abstrakcyjność i trzymanie w napięciu sprawia, że ciężko oderwać się od lektury.

Poruszony tu zostaje problem dominacji jednej rasy nad drugą. Przedstawiony zostaje nam mężczyzna, który nie tylko ma się za lepszego od innych , ale pragnie wszystkich się pozbyć. Mimo, iż powodem jest ochrona środowiska, moim zdaniem nie rożni się on w ogóle od nazistów. Władza i pieniądze uderzyły mu go głowy. Ma obsesję na tym punkcie i nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć swój cel.

Byłam pod wrażeniem tego, jak autor ukazał przewagę bogatych nad biednymi. Dotyczy to leku na raka, który posiadali w tajemnicy. Nawet nie mieli zamiaru się tym chwalić i udostępnić go dla pozostałych. Potrafili również wykorzystać genetykę tak, by cofnąć starzenie się lub zarazić innych nieznaną chorobą. To wielkie niebezpieczeństwo, gdy człowiek uważa się za Boga. Niestety może się okazać, że nie jest to tylko fikcja, lecz tak dzieje się naprawdę. Czy pieniądze rzeczywiście są kluczem do wszystkiego?

Bohaterowie tej powieści są bardzo barwni, czytelnik z zapałem przeżywa ich walkę z zagrożeniem. Pojawia się również wątek miłosny, który wywołuje wiele emocji, gdyż nie jest to typowy związek.
"Empaton - Pierwotne wynaturzenie" opowiada również o przyjaźni. Od początku do końca obserwujemy, jak ludzie sobie bezinteresownie pomagają. Są zdolni do poświęceń, dbają o siebie nawzajem w obliczu nadciągającej katastrofy. Uświadamia to, że człowiek jest z natury dobry, to środowisko ma na niego zły wpływ.

Czytając powieść, często rozważałam, czy to co tu się dzieje, jest naprawdę takie nierealne. Może nikt nie decyduje sam o sobie, a na nasze wybory wpływa ktoś lub coś innego. Nic przecież nie dzieje się bez przyczyny, zbiegi okoliczność nie istnieją, a każde nasze zachowanie działa w pewnym stopniu na życie innych. Być może wcale nie jesteśmy tacy wolni jak nam się zdaje...

Książka jest pełna tajemnic, czyta się ją bardzo szybko, z przejęciem. Bez wątpienia wywołuje wiele emocji i gonitwę myśli. Jestem pod jej ogromnym wrażeniem i z pewnością sięgnę po następną cześć.

Gorąco polecam.

Recenzja pochodzi z bloga: http://zfascynacjaoksiazkach.blogspot.com/

Pewnego dnia Mona, dziennikarka telewizji ALLDAY, odbiera dziwny telefon od nieznajomego. Mężczyzna przepowiada jej, iż niedługo wydarzy się katastrofa lotnicza. Obiecuje również dokładnie powiadomić kobietę, gdzie i kiedy będzie miała ona miejsce. Rozmowa ta zostaje uznana za żart, aż do momentu, gdy samolot naprawdę rozbija się w Berlinie. Przyczyną jest popełnienie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1806
317

Na półkach: , , , , , ,

5/52/2017 mimo iż spodziewałam się czegoś bardziej z fantastyką związanego,a okazało się że to bardziej thriller lub sensacja, to nie żałuje iż ją przeczytałam. i była jedna malutka chwilka zwątpienia, że to jednak nie mój gatunek i nie dla mnie - to okazało się że jednak tak - to dla mnie :) telepatia i tajemna siła, zniewolenie umysłu i katastrofa spowodowana przez bogu ducha winnego pilota.
akcja toczy się żywo, fabuła jest świeża i nieoczywista, a to duży plus. i do tego autor napisze chyba ciąg dalszy - a może na pewno - ale nic więcej nie zdradzę - gorąco polecam :)

5/52/2017 mimo iż spodziewałam się czegoś bardziej z fantastyką związanego,a okazało się że to bardziej thriller lub sensacja, to nie żałuje iż ją przeczytałam. i była jedna malutka chwilka zwątpienia, że to jednak nie mój gatunek i nie dla mnie - to okazało się że jednak tak - to dla mnie :) telepatia i tajemna siła, zniewolenie umysłu i katastrofa spowodowana przez bogu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
427
327

Na półkach: ,

Zastanawialiście się czy jest coś lub ktoś kto nami kieruje?Coś czego działań nie da się nazwać inaczej niż dziełem szatana? Może nie mamy wolnej woli a jakaś istota wyższa może łatwo nami pokierować. Jeśli lubisz tajemnice, tajne organizacje i wierzysz, że ludzki umysł jest nieodgadnioną materią ta książka sprawi, że wiele wieczorów spędzisz na myśleniu o tym czy aby na pewno nie jesteśmy tu sami i nie trawi nas wirus "Nowego porządku"... Polecam
http://martawsrodksiazek.blogspot.com/2016/11/pierwotne-wynaturzenie-czy-to-tylko.html

Zastanawialiście się czy jest coś lub ktoś kto nami kieruje?Coś czego działań nie da się nazwać inaczej niż dziełem szatana? Może nie mamy wolnej woli a jakaś istota wyższa może łatwo nami pokierować. Jeśli lubisz tajemnice, tajne organizacje i wierzysz, że ludzki umysł jest nieodgadnioną materią ta książka sprawi, że wiele wieczorów spędzisz na myśleniu o tym czy aby na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
47
26

Na półkach:

Erc Zerki-Evski - Empaton -Pierwotne wynaturzenie
Ostatnio miałam okazje przeczytac Empaton - pierwotne wynaturzenie jest to powieść science-fiction dzięki współpracy z autorem .
Empaton to powieść która rozpoczyna się na lotnisku w Berlinie gdzie doszło do katastrofy. Pilot który niesprawiał wcześniej problemów , oraz nie posiadał żadnych oznak depresji uderza samolotem w budynek pełen ludzi .Stacje informacyjne nie mogą nadążyć z ifnormacjami , okazuje się że jedna z dziennikarka telewizji ALLDAY wiedziała o zbliżającej się katastrofie zanim ona się wydarzyła . Kim jest męźczyzna który poinformowała ją o zdarzeniu ? Czy mogła zapobiec katastrofie ? Do czego doprowadzi śledztwo ? Czym jest siła która opserwuje wszystkie zdarzenia ?
Empaton -pierwotne wynaturzenie to debiutancka książka autora , która została wydana przez niego samego i jest dostpęna jako e-book .




Jak wiadomo jest to pierwszy tom książki . Książka wzbudza bardzo dużo silnych emocji.
Autor ma dobry styl , i bardzo dobrze napisał książkę , czyta się ją szybko , trzyma cały czas w napięciu co bardzo lubię . Na początku nie byłam przekona co do książki a raczej jej rodzaju , bałam się że nie podołam i w połowie ją odłoże co tak się nie stało bo autor od prawie samego początku przekonywał mnie do tego rodzaju książek i powiem wam że mu się to udało bo coraz częściej mam w planach czytać ksiażki science-fiction.
Bardzo się cieszę ża zaufanie autora i możliwość przeczytania i zapoznania się z jego twórczością .
Zdecydowanie czekam na kolejne tomy ! .

Erc Zerki-Evski - Empaton -Pierwotne wynaturzenie
Ostatnio miałam okazje przeczytac Empaton - pierwotne wynaturzenie jest to powieść science-fiction dzięki współpracy z autorem .
Empaton to powieść która rozpoczyna się na lotnisku w Berlinie gdzie doszło do katastrofy. Pilot który niesprawiał wcześniej problemów , oraz nie posiadał żadnych oznak depresji uderza samolotem w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
31

Na półkach:

“Empaton – pierwotne wynaturzenie” to debiutancka powieść autora ukrywającego się pod pseudonimem Erc Zerki-Evski. Powieść została wydana przez autora własnym sumptem jako e-book. Trzeba przyznać, że Erc Zerki-Evski postarał się o to, by nie wydawać za wszelką cenę (jak czyni to wielu domorosłych pisarzy),ale przede wszystkim popracować nad własnym tekstem i zadbać o to, by wszystko miało tu ręce i nogi. Jest więc własne wydawnictwo, jest wykonana przez zewnętrzną firmę/osobę korekta i własnoręcznie wykonana okładka. Niestety, o ile dzięki korekcie (a być może umiejętnościom pisarza?) powieść czyta się bez zgrzytów, o tyle samodzielne wykonanie okładki zdecydowanie nie było najlepszym pomysłem. To jedna z tych grafik, które już na dzień dobry odrzucają i byłaby to jedna z pierwszych książek, które w księgarni ominąłbym szerokim łukiem. Niestety planowane kolejne części cyklu (w zamierzeniu autora ma to być trylogia) mają podobnie fatalne okładki.

Ale nie oceniajmy książki po okładce, liczy się to, co autor ma nam do opowiedzenia. I tu jest znacznie lepiej. Zgodnie z zasadą, opisaną przez Alfreda Hitchcocka, książka powinna zaczynać się trzęsieniem ziemi, a potem napięcie powinno rosnąć. I tak się zaczyna, od solidnego „bum!”. A potem jest coraz ciekawiej.

Z jednej strony – tajemniczy manipulator ludzkich umysłów. Szuka swojego żeńskiego alter ego, godnego przeciwnika a zarazem potencjalnej kochanki, z którą mógłby zrobić wszystko. Mimo iż na początku się myli, znajduje jednak w końcu Tseh, obdarzoną podobnym talentem jak on, choć nie zdającą sobie dotychczas z tego sprawy. Z drugiej strony – tajemnicza organizacja, na tyle silna, by zgromadzić głowy państw w jednym miejscu a jednocześnie szukająca osoby czy też osób, które wchodzą jej w drogę. Te dwa wątki splatają się, zahaczając o specjalną jednostkę, która szuka jednego wroga, by znaleźć się w centrum uwagi drugiej, znacznie silniejszej. O ile pierwszy z głównych wątków znajduje rozwiązanie, sugerujące jednak dalszy ciąg, drugi pozostaje nierozwikłany.

Niestety, brakuje mi w tej książce rytmu. Postacie i sytuacje, które na początku są pierwszoplanowe, w pewnym momencie fabularnie giną, ustępując miejsca zupełnie innemu wątkowi, by znienacka odrodzić się w kolejnej części powieści. Brak tu zrównoważenia wątków, przeplatania ich tak, by czytelnik mógł odczuć stałość akcji. W dodatku wyjątkowo jak dla mnie irytujący jest oiB, istota, żyjąca gdzieś w kosmosie i sterująca uczuciami wybranych osób. Odnoszę wrażenie, że bez niej ta książka byłaby znacznie lepsza, zwłaszcza że w pewnym momencie autor nie za bardzo ma koncepcję, co z tym tworem zrobić i posługuje się krótkimi, nic nie wnoszącymi do akcji spostrzeżeniami. Jak już wspomniałem, planowana jest trylogia, więc być może rola oiB okaże się być znacząca dla całej historii, w pierwszej części jednak można go usunąć bez szkody dla treści.

O ile na początku książka wydaje się utrzymana w stylu Koontza (i to Koontza w całkiem dobrej formie) później następuje zwykła sensacyjna galopada, na szczęście podana w całkiem przyjemny do czytania sposób. Spisek, który się zawiązuje jest z kolei godny Dana Browna, a rozmach, z jakim został zaplanowany budzi respekt. Jak to w trylogii bywa, pierwszy tom nie rozwiązuje wszystkich zagadek a wręcz przeciwnie – akcja dopiero się rozwija. I tu pojawia się problem – autor poświęcił na napisanie pierwszego tomu dwa lata. Pytanie brzmi – czy jest to książka na tyle dobra, by warto czekać na kontynuację podobny okres czasu?

Myślę, że każdy odpowie na to pytanie sobie sam. Ja z ochotą przeczytałbym kontynuację, lecz obawiam się, że fakt jej wydania zginie gdzieś w odmętach innych zapowiedzi. Ale trzymam kciuki za autora bo (poza okładką, niestety) zadbał o to by dać odbiorcy ciekawy i rzetelnie wykonany produkt, z którego może być zadowolony. Ale co najważniejsze – czytelnicy również.

http://literrarium.blog.pl/2015/04/28/erc-zerki-evski-empaton-pierwotne-wynaturzenie/

“Empaton – pierwotne wynaturzenie” to debiutancka powieść autora ukrywającego się pod pseudonimem Erc Zerki-Evski. Powieść została wydana przez autora własnym sumptem jako e-book. Trzeba przyznać, że Erc Zerki-Evski postarał się o to, by nie wydawać za wszelką cenę (jak czyni to wielu domorosłych pisarzy),ale przede wszystkim popracować nad własnym tekstem i zadbać o to,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
204
160

Na półkach: ,

Science fiction daje niesamowite pole do popisu. Choć zawsze było mi bliżej do fantasy, dobra dawka dreszczowca połączona z niezwykłymi odkryciami naukowymi musi się sprzedać. Lubię być zaskakiwana, lubię, kiedy książka, serial czy film dają mi pstryczka w nos. Kiedy mówią: "tak naprawdę nic nie wiesz".

Empaton. Pierwotne wynaturzenie to powieść rozpoczynająca się od katastrofy na lotnisku w Berlinie. Niesprawiający wcześniej żadnych problemów, nieprzejawiający oznak depresji czy myśli samobójczych pilot wbija samolot w budynek wypełniony ludźmi. Stacje informacyjne nie nadążają z nadawaniem relacji na żywo. Tymczasem okazuje się, że jedna z dziennikarek telewizji ALLDAY wiedziała o katastrofie...zanim ta się wydarzyła. Kim jest tajemniczy On, mężczyzna, który wysłał jej proroczą informację? Do czego doprowadzi śledztwo, prowadzone przez utajnioną organizację zajmującą się skrajnymi sytuacjami? No i czym jest oiB, tajemnicza siła, która obserwuje wszystkie zdarzenia?

W książce Zerki-Evskiego pierwsze skrzypce gra coś, co śmiało można nazwać telepatią. Niebezpieczny On, wieszcz katastrofy, okazuje się także jej sprawcą - i wszystko wskazuje na to, że jeden spadający z nieba samolot go nie usatysfakcjonuje. Empaton poszukuje emocji, poszukuje kobiety, której umysł byłby dla niego godną rozrywką, spełnieniem jego telepatyczno-erotycznych marzeń. Poszukuje też drogi, która umożliwiłaby mu pokazanie światu, jak wiele mocy posiada. Kiedy jednak pierwsza część planu napotyka problemy, dalej może być już tylko trudniej, krwawiej, brutalniej.

Powyższy cytat jest jednym z wielu fragmentów, które zaciekawiają mnie i zniechęcają jednocześnie. Z jednej strony bardzo podobały mi się starcia psychologiczne, walka z tajemną siłą, która może władać umysłami, swoista gra z czasem i wszechobecnym, a jednocześnie nieobecnym złem. Z drugiej - drażniło wiele niedociągnięć w postaci przedłużających się, momentami sztucznych i wymuszonych dialogów. Choć akcja miała wyraźnie mocne punkty, logiczną konstrukcję i wiele zaskakujących zwrotów akcji, nieustannie czułam, że całość posiada rysy, problemy w nadaniu ostatecznego kształtu. Gdybym miała użyć metafory, napisałabym, że Empaton jest autem, które co prawda jedzie, ale często się dławi. Nieco pretensjonalne wrzucanie w akcję główną tragicznych historii z przeszłości, marny i wymuszony wątek damsko-męski, fragmenty narracji, które przeczą same sobie.

Science fiction daje niesamowite pole do popisu. Choć zawsze było mi bliżej do fantasy, dobra dawka dreszczowca połączona z niezwykłymi odkryciami naukowymi musi się sprzedać. Lubię być zaskakiwana, lubię, kiedy książka, serial czy film dają mi pstryczka w nos. Kiedy mówią: "tak naprawdę nic nie wiesz".

Empaton. Pierwotne wynaturzenie to powieść rozpoczynająca się od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
745
469

Na półkach:

www.ujrzecslowa.pl

Jestem jedną z niewielu osób, które uwielbiają się zagłębiać w debiutach. Niestety takie zachowanie niesie ze sobą również ryzyko, że będąc jednym z pierwszych czytelników spotka mnie rozczarowanie. Jednak warto podjąć taką decyzję, by raz na jakiś czas poznać naprawdę dobrą historię.

Otrzymując wiadomość, że za jakiś czas nastąpi katastrofa lotnicza, zapewne uznalibyście to za jakiś żart. Tak samo było z dziennikarką telewizyjną ALLDAY, aczkolwiek wszystko się zmienia, gdy świat obiega informacja, że samolot wbił się w halę przylotów w Berlinie. Szef tajnej organizacji stara się wyjaśnić tę tajemnicę. Nikt by się nie spodziewał, że przyjdzie im się zmierzyć z czymś nieludzkim. A oiB I pracując za pomocą swoich algorytmów, nie rozumie tego co robi, lecz musi chronić.

Wkradający się w opis wspominany oiB I ma nadrzędne zadania w tej historii. Nie chcę jednak niczego więcej wam zdradzać, ponieważ ja odczuwałam niemałą przyjemność w poznawaniu tej historii od podstaw. Kłębiące się pytania w mojej głowie dobrze wróżyły czytaniu. Nie ma nic lepszego niż zaciekawienie; co takiego ciekawego wymyślił Autor? W szczególności, jeżeli mówimy o katastrofie lotniczej. Przecież nie tak dawno słyszeliśmy (o misji samobójczej?) jednego z pilotów samolotu pasażerskiego.

Zdecydowałam się na przeczytanie tej książki, ze względu na to, że odnajdę w nim elementy science-fiction. Muszę przyznać, że pomysł na tę historię jest świetny w swojej prostocie. Możliwe przecież jest to, że gdzieś tam, jest coś ponad nami, co może wpłynąć na nasze zachowanie. Dlatego ten wątek zasługuje na uwagę i z każdą stroną będziecie wiedzieć coraz więcej. Tak, musze przyznać, na samym początku wszystko jest jedną wielką niewiadomą i zagmatwaniem zarazem.

Autor w swoim tekście przemycił również przemyślenia na temat otaczającego nas świata. Nie jest to jednak nagabywanie czytelnika by wierzył w to, w co wierzy Autor. Ja jednak z wieloma aspektami się zgadzam. W szczególności, że gdzieś tam jest lekarstwo na raka, ale o tym przeczytacie w Empatonie.

Muszę jednak się do czegoś przyczepić. Zawiłość to jeden z zarzutów, które mogę zarzucić tej historii. Przeskakujemy do różnych wydarzeń i poznajemy wiele osób, które są zamieszane w całą sprawę. Jednak zdaję sobie sprawę, że wszystko jest pierwiastkiem, który tworzy całość tej książki i są one potrzebne do zrozumienia jej treści. Ja nie jestem zwolennikiem wielowątkowości. Ci, którzy lubią thriller z domieszką czegoś innego i niebywałego to zdecydowanie pozycja dla nich.

Pomimo iż jest to debiut Autora, to należy go zaliczyć do udanych. Szkoda tylko, że postanowił on wydać swoją książkę wyłącznie w formacie e-booka i zdaję sobie sprawę, że forma self-publishingu przez wielu czytelników nie jest akceptowana. Jednak trzymam kciuki, by książka zyskała szerszy rozgłos. Okładkę też przydałoby się zmienić, ale to już moje subiektywne spojrzenie ;)

www.ujrzecslowa.pl

Jestem jedną z niewielu osób, które uwielbiają się zagłębiać w debiutach. Niestety takie zachowanie niesie ze sobą również ryzyko, że będąc jednym z pierwszych czytelników spotka mnie rozczarowanie. Jednak warto podjąć taką decyzję, by raz na jakiś czas poznać naprawdę dobrą historię.

Otrzymując wiadomość, że za jakiś czas nastąpi katastrofa lotnicza,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
100
83

Na półkach:

Skojarzył mi się trochę z dawnymi sesjami w cyberpunka - oczywiście są tu zasadnicze różnice, ale czułem ten sam powiew nowości :). Ciekawa lektura

Skojarzył mi się trochę z dawnymi sesjami w cyberpunka - oczywiście są tu zasadnicze różnice, ale czułem ten sam powiew nowości :). Ciekawa lektura

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    15
  • Chcę przeczytać
    5
  • Posiadam
    3
  • Boox na booki - czyli mam czytnik :)
    1
  • Serie
    1
  • Kcnk
    1
  • Dzięki uprzejmości autorów :)
    1
  • 52 ksiażki - 2017
    1
  • Przeczytane w 2017
    1
  • Akcja: Polacy nie gęsi i swoich autorów mają
    1

Cytaty

Więcej
Erc Zerki-Evski Empaton - Pierwotne wynaturzenie Zobacz więcej
Erc Zerki-Evski Empaton - Pierwotne wynaturzenie Zobacz więcej
Erc Zerki-Evski Empaton - Pierwotne wynaturzenie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także