rozwińzwiń

We tajnyj sużbie ślōnskij nacyje

Okładka książki We tajnyj sużbie ślōnskij nacyje Marcin Melon
Okładka książki We tajnyj sużbie ślōnskij nacyje
Marcin Melon Wydawnictwo: Silesia Progress Cykl: Kōmisorz Hanusik (tom 2) Seria: Seria ze Zicherkōm kryminał, sensacja, thriller
147 str. 2 godz. 27 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Kōmisorz Hanusik (tom 2)
Seria:
Seria ze Zicherkōm
Wydawnictwo:
Silesia Progress
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
147
Czas czytania
2 godz. 27 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393619078
Tagi:
fantastyka
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Tarnowskie Góry Fantastycznie 2 Jakub Bielawski, Michał Cetnarowski, Agnieszka Hałas, Anna Hrycyszyn, Grzegorz Janusz, Marta Kładź-Kocot, Paweł Matuszek, Marcin Melon, Sławomir Nieściur, Tadeusz Oszubski, Romuald Pawlak, Bernadeta Prandzioch, Michał Studniarek, Aleksandra Zielińska
Ocena 7,1
Tarnowskie Gór... Jakub Bielawski, Mi...
Okładka książki Co by pedzioł Szekspir? Marcin Melon, Jacek Zygmunt
Ocena 7,8
Co by pedzioł ... Marcin Melon, Jacek...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
215
216

Na półkach: , ,

Komisorz mo wielko utropa. Kożdy tukej wiye, że Hanusik się blank załomoł i chyba łod sztyrech lot łazi łożarty.
Drugi tom trzyma poziom. Wspaniale się czyta. Na głos oczywiście ;D Hanusik zostanie wplątany w wielką politykę, a Ślązacy zostaną poddani wielkiej próbie z powodu „Ustawy Normalizacyjnej”. Nowy wojewoda, nowe prawo.
Te antypolskie Hanysy dostają wciry, a tyn wrazidlaty Hanusik mo sprawa z czornymi ancugami.
Jak śląski komisarz sobie poradzi „we tajnyj sużbie ślonskij nacyje”?
„Jakby to pedzieć: choby niy wiadomo jak dugo loło, yntlich zawdy przidzie danga”
A na koniec ten maszketny mały ziylonkawy chopek, co go Bercik z Lojzikiem napotkali.
Nie obyło by się bez jakiegoś Ufoka. Uśmiałam się i polecam bardzo.

Komisorz mo wielko utropa. Kożdy tukej wiye, że Hanusik się blank załomoł i chyba łod sztyrech lot łazi łożarty.
Drugi tom trzyma poziom. Wspaniale się czyta. Na głos oczywiście ;D Hanusik zostanie wplątany w wielką politykę, a Ślązacy zostaną poddani wielkiej próbie z powodu „Ustawy Normalizacyjnej”. Nowy wojewoda, nowe prawo.
Te antypolskie Hanysy dostają wciry, a tyn...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2708
1800

Na półkach:

Po drugim tomie niezmiennie podziwiam autora! Jestem Ślązaczką, choć może bardziej, jak "Polką ze Śląska" :) ale sama nie zrozumiałam na 100% wszystkiego, a wielu słów już się nauczyłam. Jestem fanką "autoka" i "mobiloka" (dla niewtajemniczonych: auta i komórki. Już zaczynam trzeci tom.

Po drugim tomie niezmiennie podziwiam autora! Jestem Ślązaczką, choć może bardziej, jak "Polką ze Śląska" :) ale sama nie zrozumiałam na 100% wszystkiego, a wielu słów już się nauczyłam. Jestem fanką "autoka" i "mobiloka" (dla niewtajemniczonych: auta i komórki. Już zaczynam trzeci tom.

Pokaż mimo to

avatar
35
35

Na półkach: ,

Wydawałoby się, że po „srogij chaji” (tł. „ogromnej kłótni”) na Śląsku zapanował spokój, którego nic nie jest w stanie zakłócić. A jednak Kōmisorz Hanusik po pięciu latach powraca „We tajnyj sużbie ślōnskij nacyje”, a wszystko z powodu (nie)jednego warszawiaka i śląskiego piosenkarza.


Co sprawia, że komisarz Achim Hanusik wraca na służbę? Wcale nie wprowadzony zaraz po „srogij chaji” zakaz używania ślōnskiej godki i krzewienia śląskiej kultury. Przyczynami ponownej interwencji są warszawiak i ginący w tajemniczych okolicznościach śląski piosenkarz, nazywany Polakiem ze Śląska. Jednak Achim nie jest już Sherlockiem Holmesem, jego spostrzegawczość zmalała, on sam nie odgrywa pierwszoplanowej roli, jak miało to miejsce w pierwszej części. Marcin Melon stworzył od nowa bohatera, który doświadcza, nie jest tylko papierową kreacją.

Druga część przygód Hanusika to już nie zmagania ze stworkami (znanymi ze śląskich legend),a walka stricte polityczna – z Warszawą, z Gorolami i wszystkimi tymi, którzy nieprzychylnie patrzą na region. Nietrudno podczas czytania śląskiego kryminału odnieść wrażenie, że bardzo mocno nawiązuje on do ogólnej sytuacji na Śląsku, o czym wspomniał też podczas promocji Rafał Szyma (redaktor książki) – a przez co łatwo znaleźć nawiązania do wydarzeń realnych i wypowiedzi znanych osób, chociażby wzmocnione: „Pieprzone zakamuflowane Szwaby!”

Całokształt, niestety, prezentuje stereotypowy obraz miejsca i ludzi żyjących na Śląsku. Bohaterzy książki w gruncie rzeczy opierają się na zestawieniach: zły warszawiak, dobry Ślązak, elegancki gorol, biedny hanys itd. I gdyby tylko książka została napisana po polsku, mogłaby przyczynić się do utraty sympatii ze strony „goroli”. Dlaczego? Napięcia polsko-śląskie, które prezentuje autor, nie są już tak silne, co nie znaczy, że wcale nie istnieją. One są i trzeba z nimi walczyć, ale nie tędy droga. Nie poprzez syndrom śląskiej krzywdy, nie poprzez granie stereotypem. Przecież nie każdy „warszawiak” i „gorol” jest tym źle życzącym i zdaje się, że sam autor o tym wie, w końcu książkę dedykuje: „Wszystkim Gorolom, kere przajōm Ślōnskowi” (tł. „wszystkim mieszkańcom spoza regionu, którzy dobrze życzą Śląskowi”). Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że w kontekście całej historii i zawartych w niej wątków społeczno-politycznych dedykacja ta brzmi jak żart, dowcip – w każdym razie zdanie wypowiedziane z przymrużeniem oka. Oto ja, autor, dedykuję książkę Wam – ludziom „spoza” – z czystej sympatii do Was; nawet jeśli trochę się z Was naśmiewam, to i tak nie zrozumiecie języka, w którym jest owa historia spisana.

Warto przypomnieć, że druga część, podobnie jak pierwsza, została napisana w języku śląskim, który do tej pory nie został oficjalnie przyjęty – projekt ustawy obywatelskiej został odrzucony w zeszłym roku. Zatem mamy książkę (literatura śląska rozwija się coraz prężniej) w języku, który formalnie nie istnieje, choć ludzie używają go na co dzień. Książkę, która ukazuje ludzi w nieco krzywym zwierciadle, tworząc przy tym potencjalne warunki do zwady. Kto zmusza do działania? Warszawiak. I nawet jeśli pomoc przychodzi ze strony Warszawy, to i tak okazuje się, że za sprawą Ślązaka. Narrator też nie jest przychylny „obcym”, bowiem tam, gdzie pojawiają się dialogi w języku polskim, wstawki są już dopisane po śląsku, co umacnia poczucie napięcia między obiema stronami.

„We tajnyj sużbie ślōnskij nacyje” to nie rozprawienie się ze stereotypami i próba tworzenia pola porozumienia, a szkoda, bo właśnie tego oczekiwałam od tajnej służby w sprawie śląskiej narodowości. I jest mi wstyd przed każdym, kto odczyta tę książkę w podobny sposób – jako potęgowanie stereotypów. Treść została ukryta, podobnie jak w tekstach ginącego w niewyjaśnionych okolicznościach piosenkarza. Panie Melon, jest mi gańba…

Wydawałoby się, że po „srogij chaji” (tł. „ogromnej kłótni”) na Śląsku zapanował spokój, którego nic nie jest w stanie zakłócić. A jednak Kōmisorz Hanusik po pięciu latach powraca „We tajnyj sużbie ślōnskij nacyje”, a wszystko z powodu (nie)jednego warszawiaka i śląskiego piosenkarza.


Co sprawia, że komisarz Achim Hanusik wraca na służbę? Wcale nie wprowadzony zaraz po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
45
3

Na półkach: , , ,

Język śląski na najwyższym poziomie, można się z tej książki nauczyć bardzo porządnie godać.

Język śląski na najwyższym poziomie, można się z tej książki nauczyć bardzo porządnie godać.

Pokaż mimo to

avatar
39
17

Na półkach: , ,

Część druga równie dobra jak pierwsza, momentami nawet lepsza. Aż strach się bać co wymyśli autor przy części 7,8

Część druga równie dobra jak pierwsza, momentami nawet lepsza. Aż strach się bać co wymyśli autor przy części 7,8

Pokaż mimo to

avatar
24
24

Na półkach:

Super książka!

Super książka!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    64
  • Chcę przeczytać
    29
  • Posiadam
    17
  • Audiobook
    4
  • Ulubione
    2
  • 2022
    2
  • 2021
    2
  • Kryminał
    1
  • Stosik
    1
  • Audiobook
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki We tajnyj sużbie ślōnskij nacyje


Podobne książki

Przeczytaj także