Black Ice

Okładka książki Black Ice Becca Fitzpatrick
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Black Ice
Becca Fitzpatrick Wydawnictwo: Otwarte kryminał, sensacja, thriller
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Black Ice
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2014-11-05
Data 1. wyd. pol.:
2014-11-05
Data 1. wydania:
2014-10-07
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375152630
Tłumacz:
Mariusz Gądek
Tagi:
młodzieżowa góry morderstwo zaufanie strach romans miłość

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Śledztwo nad przepaścią – wersja młodzieżowa



2801 258 91

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
4754 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
699
135

Na półkach: , , ,

Nie wiem jak u Was, ale u mnie, względnie blisko gór, z wolna robi się coraz mroźniej. Wczucie się więc w klimat „Black Ice” było dla mnie banalnie proste.

Becce Fitzpatrick znam z osławionej sagi „Szeptem”. Wprawdzie jej nie skończyłam, ale biorąc pod uwagę fakt, że pierwsze dwa tomy czytałam w momencie, gdy jeszcze byłam głęboko obrażona na literaturę młodzieżową i uważałam, że jestem na nią za stara, o czymś powinien świadczyć. Dlatego też na wieść o „Black Ice” czułam się naprawdę zaintrygowana. Thriller, góry, wątek romantyczny, coś o morderstwach... Czego chcieć więcej? Teoretycznie niczego, jednak nie wszystko okazało się tak idealne.

Britt wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką Korbie, a przy tym siostrą swojego byłego chłopaka Calvina, wyrusza w góry, by po długim czasie przygotowań, spędzić trochę czasu w leśnej głuszy. Problemy z wyjazdem pojawiają się już na wstępie. Rodzice Korbie stawiają warunek, albo Calvin jedzie z nimi jako ich opiekun, albo nie jadą wcale. Dla Britt jest to niezaprzeczalna okazja do udowodnienia chłopakowi, jak wiele stracił zrywając z nią. Zanim jednak udaje im się dotrzeć do górskiego domku należącego do rodziny rodzeństwa, Britt i Korbie zostają zatrzymane przez burzę śnieżną, zmuszone do opuszczenia samochodu i poszukania schronienia na noc. Pech prowadzi ich ku dwóm tajemniczym mężczyznom, którzy względnie szybko biorą je jako swoje zakładniczki. Dlaczego? Po co? Czy ma to coś wspólnego ze zwłokami dziewczyny znalezionymi przez Britt w opuszczonej chacie, do której trafiły? Jedynym towarem, który może utrzymać je obie przy życiu jest skradziona Calvinowi mapa, dzięki której Britt może sprowadzić dwoje zbiegów z gór. Tylko, czy nie zabiją jej, kiedy dotrą do autostrady? Dziewczyna musi myśleć i działaś niebywale szybko...

Do samej fabuły nie mam się zbytnio czego czepiać. Pomijając kilka wręcz idiotycznych decyzji głównej bohaterki/autorki, akcja książki sama w sobie nie była zła. Mamy niemałą tajemnice i niebanalny „chłodny” klimat. Wszystko razem może nie jest bez skaz, jakby nie było nie miałam większego problemu z odkryciem głównej zagadki, ale też sama powieść jest kierowana do mniej wymagającego czytelnika. Niemniej jednak co do fabuły jestem jak najbardziej na tak i chętnie przeczytałabym więcej tego typu powieści.

Problemem „Black Ice” są bohaterowie. Mamy tu do czynienia z szablonowymi typami bohaterów, którzy notorycznie, całymi latami, odstraszali mnie od literatury młodzieżowej. Britt i jej ciągłe wałkowanie związku z Calvinem i samego Calvina... Do tego jej relacja z Korbie. Mało tego, sama Korbie. Żeby wyrazić moją niechęć, zawód i prostą irytację, musiałabym zaspoilerować, a niestety tego mi zrobić nie wypada. Powiem tylko, że nie ma w tej powieści takiego bohatera, któremu zabrakłoby banału, głupoty oraz „inteligencji” i „dojrzałości”, która była inteligentna i dojrzała chyba tylko dla nich samych. Wszyscy mentalnie są na poziomie trzynasto-czternastolatków, choć teoretycznie mają osiemnaście-dwadzieścia kilka lat. Dramat. Po prostu dramat. Nic bardziej mnie nie irytuje jak ta pseudo-dorosłość.

Do samego stylu pani Fitzpatrick nic nie mam. Mogłabym co najwyżej powtórzyć, że nie pojmuję tego zamiłowania do pierwszej osoby u autorów, którzy nie piszą na tyle dobrze, by im ona jakoś specjalnie służyła. Jest znośnie. Wszystko psują durni bohaterowie, ale tekst sam w sobie jest zwyczajnie dobry. Nie powala, nie przeraża, ale da się czytać, a to chyba najważniejsze.

O wątku romantycznym i samym, całkowicie spalonym, zakończeniu nawet nie będę próbowała się wypowiadać. Ja rozumiem, że należało się może tej książce odrobinę radości na sam koniec, ale to, co zostało zrobione zmusza mnie do czegoś, do czego zostałam sprowokowana zaledwie kilka razy, a mianowicie udawania, że to absolutnie nie miało miejsca...

Podsumowując; mimo całego tego mojego marudzenia, tak naprawdę tylko do samych bohaterów mam na tyle duże „ale”, by w ogólnym rozrachunku miało to jakiś wpływ na odbiór książki. Uważam, że ten chłodny klimat powieści wyszedł autorce całkiem dobrze. Niektórzy narzekają na zbyt długie przedzieranie się przez góry, a dla mnie to były całkiem fajne momenty. Jak widać co czytelnik, to inna opinia. Nie mogę też powiedzieć, bym specjalnie męczyła się podczas czytania. Skazy na bohaterach zostały mi wynagrodzone klimatem oraz samą fabułą.

----
http://vegaczyta.blogspot.com/

Nie wiem jak u Was, ale u mnie, względnie blisko gór, z wolna robi się coraz mroźniej. Wczucie się więc w klimat „Black Ice” było dla mnie banalnie proste.

Becce Fitzpatrick znam z osławionej sagi „Szeptem”. Wprawdzie jej nie skończyłam, ale biorąc pod uwagę fakt, że pierwsze dwa tomy czytałam w momencie, gdy jeszcze byłam głęboko obrażona na literaturę młodzieżową i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 321
  • Chcę przeczytać
    4 371
  • Posiadam
    1 357
  • Ulubione
    799
  • Chcę w prezencie
    232
  • Teraz czytam
    82
  • 2015
    54
  • 2015
    43
  • Z biblioteki
    36
  • 2014
    34

Cytaty

Więcej
Becca Fitzpatrick Black Ice Zobacz więcej
Becca Fitzpatrick Black Ice Zobacz więcej
Becca Fitzpatrick Black Ice Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także