Ta książka to fenomen, jest w niej wszystko co powinno być w dobrym tytule.
Niby świat przestawiony jest bardzo interesujący; wojna totalna, Rzeczpospolita broniąca Europę przed podbojem i nie banalni przeciwnicy. Niestety to wszystko nie tworzy wybitnego dzieła.

Książka jest krótka, ale i tak fabuły jest tam zaskakująco mało. Tak właściwie jest to tylko jedna misja Kajetana; bo tak się nazywa główny bohater. Wszystko jest tutaj bardzo rozwlekłe i fabuła pełźnie cały czas. Dłuższe opowiadanie byłoby bardziej trafione w przypadku tej historii.

Najbardziej irytował mnie główny bohater, który pokonuje swoich wrogów w ilościach przemysłowych. Posiada tyle i tyle cudownych artefaktów, ma tylu i tylu dozgonnych dłużników. Sam król jest łasy na jego między wymiarowy miecz. Kajetan jest połączeniem Wiedźmina, Agenta 007 i Gandalfa jeśli chodzi o umiejętności i poziom zarąbistości. Wszystkie jego walki są wygrane na starcie, jeśli nie to wspomoże się zdrowaśką i do przodu, wtedy wszyscy antagoniści leżą u jego stóp.

Ogólnie nie było tragedii, ale po następną część na pewno nie sięgnę.
5/10

Ta książka to fenomen, jest w niej wszystko co powinno być w dobrym tytule.
Niby świat przestawiony jest bardzo interesujący; wojna totalna, Rzeczpospolita broniąca Europę przed podbojem i nie banalni przeciwnicy. Niestety to wszystko nie tworzy wybitnego dzieła.

Książka jest krótka, ale i tak fabuły jest tam zaskakująco mało. Tak właściwie jest to tylko jedna misja...