Gniew

Okładka książki Gniew
Zygmunt Miłoszewski Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Teodor Szacki (tom 3) Seria: Mroczna Seria kryminał, sensacja, thriller
380 str. 6 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Teodor Szacki (tom 3)
Seria:
Mroczna Seria
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2014-10-08
Data 1. wyd. pol.:
2014-10-08
Liczba stron:
380
Czas czytania
6 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328009356
Tagi:
Teodor Szacki
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pomiędzy Wojtek Miłoszewski, Zygmunt Miłoszewski
Ocena 6,2
Pomiędzy Wojtek Miłoszewski,...
Okładka książki Mierzeja 2. Ostatni przypływ Wojtek Miłoszewski, Zygmunt Miłoszewski
Ocena 6,7
Mierzeja 2. Os... Wojtek Miłoszewski,...
Okładka książki Utopay. Przyszłość wystawia rachunek Wojciech Chamier-Gliszczyński, Wojciech Chmielarz, Anna Cieplak, Jacek Dukaj, Paulina Hendel, Miłosz Horodyski, Grzegorz Kasdepke, Rafał Kosik, Wojciech Kuczok, Wojtek Miłoszewski, Zygmunt Miłoszewski, Daniel Odija, Łukasz Orbitowski, Mateusz Pakuła, Andrzej Pilipiuk, Grażyna Plebanek, Michał Protasiuk, Radek Rak, Anna Rozenberg, Barbara Sadurska, Magdalena Salik, Dominika Słowik, Bartosz Szczygielski, Wit Szostak, Cezary Zbierzchowski, Jakub Żulczyk
Ocena 6,2
Utopay. Przysz... Wojciech Chamier-Gl...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Skazani na Olsztyn



1539 126 75

Oceny

Opinia

avatar
1131
579

Na półkach: , ,

Kiedy skończyłem lekturę „Gniewu” miałem ogromną ochotę nakrzyczeć na Zygmunta Miłoszewskiego i tak strasznie mu naubliżać. Kipiałem i usilnie chciałem się dowiedzieć jakim prawem postanowił pozbawić mnie, jego fana, możliwości poznawania kolejnych przygód prokuratora Teodora Szackiego? Pomyślałem też, że nie bardzo rozumiem dlaczego, ktoś ukręca łeb kurze znoszącej złote jaja? Kiedy już lekko ochłonąłem przypomniałem sobie moje narzekania na starego Edwarda Popielskiego.Wyobrażałem sobie go przecież w kolejnych częściach przygód wymyślanych przez Marka Krajewskiego, jako zniedołężniałego staruszka, podpierającego się balkonikiem i uganiającego się za złoczyńcami po ulicach Wrocławia. Stwierdziłem wtedy, że Zygmunt Miłoszewski chciał może uniknąć tego balkonika i pozwolił godnie odejść na zasłużony odpoczynek siwemu Teo? Nie wiem co spowodowało, ze autor podjął taką decyzję i w końcu postanowiłem ją uszanować. Choć cały czas, tak bardzo po cichu liczę, że to może tylko taki żart Miłoszewskiego, albo taki chwyt marketingowy. Już sam nie wiem, ale wiem, że będę tęsknił.

Przypominam sobie też, że po przeczytaniu „Bezcennego” pisałem manifest do Zygmunta Miłoszewskiego, w którym prosiłem go, aby dał nam, spragnionym czytelnikom, kolejne przygody Szackiego, i nie zajmował się pisaniem powieści z gatunku mocno galopującej sensacji. Od tamtej pory minęło trochę czasu, autor spełnił moje (pewnie nie tylko moje) oczekiwanie i dał swoim fanom tak bardzo wyczekiwany „Gniew”. Stwierdziłem wtedy, że takie powieści nie czekają w kolejce i rzuciłem się na nią, gotowy pożreć ją jednym kłapnięciem. W prawdzie za jednym podejściem się nie udało, lektura zajęła mi dwa dni. Dni, które były bardzo emocjonujące.

Z takimi książkami jest tak, że człowiek nie wie w jaki sposób je czytać. Chciałoby się aby wystarczały na jak najdłuższy czas, z drugiej jednak strony, emocje nie pozwalają na powolne delektowanie się lekturą, a chęć poznania i rozwikłania zagadki kryminalnej powoduje, że fabuły ubywa w zastraszającym tempie. Sama osoba bohatera doprowadza do tego, że czytelnik ma chęć przyjść do niego w godzinach urzędowania, porozmawiać, albo najlepiej złożyć jakieś zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, bo wtedy rozmowa będzie trwała dłużej. Albo może wpaść na chwilę do niego, do domu i wprosić się na święta… Ehhh, zagalopowałem się. Teodor Szacki jest typem bohatera, którego się uwielbia i gdyby istniały plakaty z jego podobiznami, to z chęcią wieszałoby się je na ścianach swoich pokoi. To bohater pokroju komisarza Kurta Wallandera, chyba wcale nie przesadzam w tym stwierdzeniu.

Kiedy się tak bardzo czeka na daną książkę ona rośnie w oczach czytelnika i zanim się zacznie jej lekturę, urasta do rangi bestselleru. W przypadku „Gniewu” jest tak, że nawet po przeczytaniu ta ranga pozostaje, bo bez dwóch zdań kryminał ten stanie się bestsellerem, nawet bez pomocy Empiku, w którym bestsellerem staje się to, co ma się stać. Zygmunt Miłoszewski w tym przypadku zastosował tajemną recepturę, która sprawie, że powieść ta stanie na pierwszym stopniu podium. Doskonała akcja, świetnie skonstruowana intryga, błyskotliwy humor, zostały wkomponowane w krótkie rozdziały, które napisane są lekko przyswajalnym językiem. Normalnie samo się czyta.
„Gniew” jest ważną książką w dorobku Zygmunta Miłoszewskiego, nie tylko z tego powodu, że Szacki żegna się w niej z czytelnikami. Porusza ona bardzo ważny w dzisiejszych czasach temat przemocy w rodzinie i równie ważny problem totalnej znieczulicy polskiego społeczeństwa. To jakby apel autora do ludzi, aby w porę się obudzili i zaczęli zwracać uwagę na coś więcej niżeli na swoje grube od żarcia z McDonalda tyłki.

„Gniew” jest też najbardziej mrocznym i brutalnym tomem opowieści o Szackim. Przyznaję, że autor pofolgował swojej fantazji, co miało oczywiście wpływ na doskonały odbiór powieści. Miłoszewski starał się stworzyć odpowiedni klimat, taki jak w powieściach o Wallanderze, i w dość dobry sposób udała mu się ta sztuka.
Cóż teraz mogę dalej napisać? Chyba jeszcze raz, że będę tęsknił i cały czas miał cichą nadzieję, że to otwarte zakończenie powieści, przerodzi się w kolejny pomysł, w którym Szacki będzie znowu grał pierwsze skrzypce.

Ocena: 5,5/6

Kiedy skończyłem lekturę „Gniewu” miałem ogromną ochotę nakrzyczeć na Zygmunta Miłoszewskiego i tak strasznie mu naubliżać. Kipiałem i usilnie chciałem się dowiedzieć jakim prawem postanowił pozbawić mnie, jego fana, możliwości poznawania kolejnych przygód prokuratora Teodora Szackiego? Pomyślałem też, że nie bardzo rozumiem dlaczego, ktoś ukręca łeb kurze znoszącej złote...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    16 857
  • Chcę przeczytać
    3 875
  • Posiadam
    3 371
  • Ulubione
    422
  • Teraz czytam
    179
  • Kryminał
    173
  • 2015
    123
  • 2015
    122
  • Kryminały
    98
  • 2018
    96

Cytaty

Więcej
Zygmunt Miłoszewski Gniew Zobacz więcej
Zygmunt Miłoszewski Gniew Zobacz więcej
Zygmunt Miłoszewski Gniew Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także