rozwińzwiń

Nawiedzony dom

Okładka książki Nawiedzony dom John Boyne
Okładka książki Nawiedzony dom
John Boyne Wydawnictwo: Stara Szkoła horror
348 str. 5 godz. 48 min.
Kategoria:
horror
Tytuł oryginału:
This house is haunted
Wydawnictwo:
Stara Szkoła
Data wydania:
2022-10-31
Data 1. wyd. pol.:
2019-11-18
Liczba stron:
348
Czas czytania
5 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366013858
Tagi:
Ghost story duchy nawiedzony dom zjawiska nadprzyrodzone
Inne
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
507 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
946
723

Na półkach:

Ta pozycja, to rasowy gotycki horror. Kupiła mnie swoim klimatem, mrocznością, tajemniczością i zjawami.
Fakt, gdybym była nastolatką to pewnie bardziej trzęsłabym portkami, ale mimo to bawiłam się bardzo dobrze czytając tę książkę.

Młoda kobieta Eliza Caine po śmierci ojca obejmuje posadę guwernantki w starym dworze Gaudlin Hall. Już na stacji kolejowej dochodzi do niepokojącego incydentu, a na miejscu ku jej zaskoczeniu witają ją tylko jej nowi uczniowie. Nigdzie nie ma ich rodziców, ani jakichkolwiek opiekunów.
Dzieci są zdystansowane, nad wiek poważne, dziwne.

Już pierwszej nocy przekonuje się, że coś albo ktoś nie życzy jej sobie w Gaudlin Hall. Czuje jakąś niepokojącą i mroczną obecność.
Stary dom skrywa mnóstwo rodzinnych sekretów, a do tego historię kilku poprzednich guwernantek, które zginęły w tajemniczych okolicznościach.

A to jeszcze nie wszystko, "zabawa" dopiero się rozpoczyna.

Mroczna, klimatyczna angielska prowincja, stara posiadłość, tajemnice, choroba psychiczna i siły nadprzyrodzone i to musi się czytać. I czytało.

Co prawda mam kilka małych zastrzeżeń, ale fajnie było poczuć mały dreszczyk. Rozwój wypadków i efektów skojarzyły mi się z rasowym horrorem w biało czarnych kolorach. I to jest dla mnie na plus... to dodaje jeszcze większej mroczności.
Ja to kupiłam i mnie to kupiło. Lubię.

Ta pozycja, to rasowy gotycki horror. Kupiła mnie swoim klimatem, mrocznością, tajemniczością i zjawami.
Fakt, gdybym była nastolatką to pewnie bardziej trzęsłabym portkami, ale mimo to bawiłam się bardzo dobrze czytając tę książkę.

Młoda kobieta Eliza Caine po śmierci ojca obejmuje posadę guwernantki w starym dworze Gaudlin Hall. Już na stacji kolejowej dochodzi do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
398
391

Na półkach: , ,

Zapowiadało się naprawdę fantastycznie. Wiktoriańska Anglia, charakterystyczny dla okresu język.
Po śmierci ojca, Eliza Caine wyprowadza się z Londynu i postanawia objąć stanowisko guwernantki na angielskiej prowincji. Po przyjeździe do nowego domu, zastaje tylko dzieci, którymi ma się zająć. A niedługo po przybyciu zaczynają się dziać dziwne rzeczy...

Sam pomysł na książkę był genialny - klasyka klasyki. Początek również był emocjonujący. I to by było na tyle z dobrych rzeczy. Książka ma niewiele, bo tylko 348 stron, a strasznie mi się dłużyła. Jestem dość mocno przeżywającą czytelniczką i może zabrzmi to zabawnie, ale od horrorów oczekuję "podskoków" ( kiedy dzieje się coś przerażającego wzdrygam się tak mocno, że aż podskakuję) i problemów z zaśnięciem ( zazwyczaj czytam wieczorami). Tu niestety nie doświadczyłam takich emocji. Dla mnie to były ciągnącą się i nudna historia.

emocjelogiczne.blogspot.com
IG:@mamazaczytana

Zapowiadało się naprawdę fantastycznie. Wiktoriańska Anglia, charakterystyczny dla okresu język.
Po śmierci ojca, Eliza Caine wyprowadza się z Londynu i postanawia objąć stanowisko guwernantki na angielskiej prowincji. Po przyjeździe do nowego domu, zastaje tylko dzieci, którymi ma się zająć. A niedługo po przybyciu zaczynają się dziać dziwne rzeczy...

Sam pomysł na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
132
70

Na półkach:

Dobra, klimatyczna, wciągająca mimo powilnego tempa i chwilowych dłużyzn.

Dobra, klimatyczna, wciągająca mimo powilnego tempa i chwilowych dłużyzn.

Pokaż mimo to

avatar
669
71

Na półkach: , , ,

Po "Nawiedzonym domu" spodziewałam się wiele, ponieważ powieść zawiera wszystkie motywy, które w horrorach lubię najbardziej. Akcja rozgrywa się w czasach wiktoriańskich, a główna bohaterka Eliza Caine po śmierci ojca wyjeżdża z Londynu, by objąć stanowisko guwernantki na angielskiej prowincji. Kobieta odpowiada na ogłoszenie zamieszczone w gazecie, zgadzając się objąć opieką dwoje dzieci zamieszkujących Gaudlin Hall. Niestety od początku nic nie idzie po jej myśli. Na miejscu Eliza nie spotyka nikogo dorosłego oprócz grubiańskiego woźnicy. Zdaje się, że w całym majątku nie mieszka nikt oprócz dzieci. Na dodatek jej podopieczni zachowują się zagadkowo, sprawiając wrażenie, że kontaktują się z kimś, kogo guwernantka nie może zobaczyć.

Jak już wspomniałam, wszystko zapowiadało się dobrze, a jednak książka Johna Boyne’a okazała się dość męczącą i nudną lekturą. Akcja zawiązuje się stanowczo zbyt długo, a dialogi między postaciami są rozwleczone do granic możliwości. Kiedy bohaterka przyjeżdża do Gaudlin Hall i usiłuje ustalić, gdzie znajdują się rodzice dzieci, prowadzi szereg dziwnych rozmów z kilkunastoletnią Isabellą oraz jej młodszym bratem Eustance’em. Dzieci odpowiadają zagadkami na pytania guwernantki, robią jej na złość i ewidentnie coś ukrywają. Mimo tego kobieta wciąż prowadzi te bezowocne rozmowy, a czytelnik nie może się doczekać aż wreszcie coś się wyjaśni. Różne nadprzyrodzone zdarzenia pojawiają się co jaki czas, urozmaicając lekturę, ale mimo tego "Nawiedzony dom" nie należy do najlepszych historii o duchach. W mojej ocenie to typowy średniak, który można przeczytać, ale można też sobie odpuścić.

Po "Nawiedzonym domu" spodziewałam się wiele, ponieważ powieść zawiera wszystkie motywy, które w horrorach lubię najbardziej. Akcja rozgrywa się w czasach wiktoriańskich, a główna bohaterka Eliza Caine po śmierci ojca wyjeżdża z Londynu, by objąć stanowisko guwernantki na angielskiej prowincji. Kobieta odpowiada na ogłoszenie zamieszczone w gazecie, zgadzając się objąć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
285
285

Na półkach: ,

Klasyka gatunku grozy. Ciekawy pomysł, dbałość o detale okazały się bardzo skuteczne. Dreszcz jest, bo być musi, kiedy mgła nie jest zwykłym aerozolem składającym się z kropelek wody, lecz tworem utkanym z cząsteczek duchów. Wiatr bynajmniej też nie jest zwykłym ruchem powietrza wywołanym różnicą ciśnień, lecz zabójcza mocą pojawiającą się za sprawą upiorów. Zło zagnane w kozi róg nie poddaje się, szaleje i kąsa. Czy jest na nie sposób, i kto wygra. Pytanie bez odpowiedzi, zgodnie z definicją gatunku. Atmosfera zachowana od początku do końca. I domek fajny, dzieciaki sympatyczne, sielskie krajobrazy. Aż można się dziwić skąd ten niepokój i dlaczego czytelnika nie opuszcza. Autor się postarał. Czy to właśnie nazywają kunsztem?

Klasyka gatunku grozy. Ciekawy pomysł, dbałość o detale okazały się bardzo skuteczne. Dreszcz jest, bo być musi, kiedy mgła nie jest zwykłym aerozolem składającym się z kropelek wody, lecz tworem utkanym z cząsteczek duchów. Wiatr bynajmniej też nie jest zwykłym ruchem powietrza wywołanym różnicą ciśnień, lecz zabójcza mocą pojawiającą się za sprawą upiorów. Zło zagnane w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
120
115

Na półkach: , , ,

Całkiem, całkiem.... chociaż do bólu przewidywalna. Glówna bohaterka strasznie denerwujaca i infantylna. Napisana starodawnym językiem.... ( czego normalnie nie lubię badzo) czytało się super szybko i przyjemnie. Taka ksiazka na raz, i na duża nude.

Całkiem, całkiem.... chociaż do bólu przewidywalna. Glówna bohaterka strasznie denerwujaca i infantylna. Napisana starodawnym językiem.... ( czego normalnie nie lubię badzo) czytało się super szybko i przyjemnie. Taka ksiazka na raz, i na duża nude.

Pokaż mimo to

avatar
41
21

Na półkach:

Książka bardzo wciąga. Straszna nie jest, raczej klimatyczna. Jest OK - to chyba najtrafniejsze określenie :) Ostatnie 40str jest może lekko przesadzone. 7/10

Książka bardzo wciąga. Straszna nie jest, raczej klimatyczna. Jest OK - to chyba najtrafniejsze określenie :) Ostatnie 40str jest może lekko przesadzone. 7/10

Pokaż mimo to

avatar
101
101

Na półkach:

Dobra książka, wartka akcja, interesujący wątek miłości i poświęcenia.

Dobra książka, wartka akcja, interesujący wątek miłości i poświęcenia.

Pokaż mimo to

avatar
403
57

Na półkach:

Miałam nadzieję na wywołujący dreszcze, budujący napięcie, ciekawy horror osadzony w XIX wieku. Książka ta nie spełniła jednak w całości moich oczekiwań, niemniej jednak nie była to zła lektura. Miałam wrażenie, że płynę przez kolejne strony, tak szybko mi się ją czytało. Brakuje jej jednak tego autentycznego klimatu epoki wiktoriańskiej.

Miałam nadzieję na wywołujący dreszcze, budujący napięcie, ciekawy horror osadzony w XIX wieku. Książka ta nie spełniła jednak w całości moich oczekiwań, niemniej jednak nie była to zła lektura. Miałam wrażenie, że płynę przez kolejne strony, tak szybko mi się ją czytało. Brakuje jej jednak tego autentycznego klimatu epoki wiktoriańskiej.

Pokaż mimo to

avatar
23
17

Na półkach:

Powieść z gatunku "przeczytana, zapomniana".
Autor próbował wprowadzić czytelników w nastrój epoki, ale porównując te próby z innymi dziełami to wyszło to dość słabo.
Dużo rozciągniętych rozmów i rozważań głównej bohaterki odbiera całej historii tempa i ciągłości. Ciągłe wstawki o wspomnieniach głównej bohaterki o ojcu, w losowych momentach, były nieco denerwujące.

Powieść z gatunku "przeczytana, zapomniana".
Autor próbował wprowadzić czytelników w nastrój epoki, ale porównując te próby z innymi dziełami to wyszło to dość słabo.
Dużo rozciągniętych rozmów i rozważań głównej bohaterki odbiera całej historii tempa i ciągłości. Ciągłe wstawki o wspomnieniach głównej bohaterki o ojcu, w losowych momentach, były nieco denerwujące.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    583
  • Chcę przeczytać
    571
  • Posiadam
    85
  • Horror
    26
  • 2020
    26
  • 2021
    19
  • E-book
    16
  • 2022
    14
  • 2020
    12
  • 2019
    12

Cytaty

Więcej
John Boyne Nawiedzony dom Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także