Żona inkwizytora

Okładka książki Żona inkwizytora Jeanne Kalogridis
Okładka książki Żona inkwizytora
Jeanne Kalogridis Wydawnictwo: Pascal literatura piękna
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Inquisitor's Wife
Wydawnictwo:
Pascal
Data wydania:
2013-10-09
Data 1. wyd. pol.:
2013-10-09
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376422305
Tłumacz:
Marcin Wróbel
Tagi:
miłość nienawiść inkwizycja dramat intrygi
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
154 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
56
23

Na półkach: ,

Jestem tak rozczarowana tą książką, że aż muszę wyrzucić z siebie tę frustrację, która mnie ogarnęła! Materiał na dobrą historię był naprawdę świetny, wystarczyło jednak inaczej go wykorzystać.

Trochę o postaciach w moim odczuciu:
Gabriel - mąż głównej bohaterki, który od początku (mówi o tym także opis) jest czarnym charakterem, okrutnikiem bez serca. Cóż, ja jednak go tak nie postrzegałam (aż do momentu, gdy autorka całkowicie zniszczyła potencjał tej postaci). Moim zdaniem najciekawszy bohater, najbardziej złożony psychologicznie z nich wszystkich, i to sprawiło, że mu kibicowałam. Dawałam mu szansę oraz pragnęłam, aby ktoś, bądź coś pomogło mu uwierzyć w dobro, które w nim jest. Bo przecież gdy katował Żyda, toczył wewnętrzną walkę. Niczym w eksperymencie Asha, poszedł za tłumem i lekceważąc swoje wątpliwości, po prostu uległ grupie. Jego wątek z Marisol także był najciekawszy, czego nie mogę powiedzieć o Antonio, do którego zaraz przejdę.

Otóż, ta miłość, która rzekomo ma zachęcić nas do sięgnięcia po tę pozycję, według mnie nie jest ani trochę ciekawa, pociągająca. A Marisol i Antonio razem są po prostu nudni. Nie ma w książce żadnego opisu, który skłoniłby mnie do kibicowania tej parze. Naprawdę. Jeśli to ma być wątek romantyczny, za którym zaszaleją czytelnicy, to ja się poddaję.

Muszę jednak zwrócić uwagę także na pozytyw. Autorka ma lekkie pióro, dzięki czemu książkę czytało się płynnie, a nużące opisy (na początku były ciekawe, zaś potem naprawdę dłużyły się niemiłosiernie) łatwiej mi się pokonywało.

Nie wiem co mogę więcej napisać. Książka przeciętna, dość płytko przedstawiona relacja Antonia i Marisol, z kolei relacja Marisol oraz Gabriela miała naprawdę duży potencjał. Niewykorzystany, nad czym ubolewam. Powieść doczytałam do końca tylko dla postaci inkwizytora, reszta nie za bardzo mnie interesowała.

Jestem rozczarowania, zdenerwowana i chyba nie sięgnę już więcej po książki owej autorki.

Jestem tak rozczarowana tą książką, że aż muszę wyrzucić z siebie tę frustrację, która mnie ogarnęła! Materiał na dobrą historię był naprawdę świetny, wystarczyło jednak inaczej go wykorzystać.

Trochę o postaciach w moim odczuciu:
Gabriel - mąż głównej bohaterki, który od początku (mówi o tym także opis) jest czarnym charakterem, okrutnikiem bez serca. Cóż, ja jednak go...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
184
178

Na półkach:

Czasy inkwizycji w hiszpani,z miłością w tle .

Czasy inkwizycji w hiszpani,z miłością w tle .

Pokaż mimo to

avatar
336
108

Na półkach:

O matulu, co za słaba książka! Wszystko w niej jest złe, począwszy od samej historii, przez bohaterów, na scenie sexu skończywszy. Do dziś, gdy pomyślę o tym "dziele", mnie trzęsie.

O matulu, co za słaba książka! Wszystko w niej jest złe, począwszy od samej historii, przez bohaterów, na scenie sexu skończywszy. Do dziś, gdy pomyślę o tym "dziele", mnie trzęsie.

Pokaż mimo to

avatar
1063
219

Na półkach: , , ,

Miałam zupełnie inne wyobrażenie o tej powieści. Myślałam, że będzie o czym innym i nie wiem czy chciałabym żeby tak było jak myślałam czy nie, ale dostałam coś zupełnie innego. Z jednej strony miałam niespodziankę, miłe zaskoczenie, że nie jest tak jak w większości tego typu powieściach a z drugiej delikatny zawód, bo byłam przekonana, że będzie właśnie tak jak sobie myślałam i na taką powieść miałam ochotę. No,ale trudno. To bardzo dobra książka. Dla mnie jest świetna, przyjemnie się czytało, wciągnęła mnie bardzo, ale jest to powieść bardzo smutna od samego początku do końca, z odrobiną nadziei. Tak przepełniona smutkiem, strachem, że momentami ściskało mnie w środku. Piękna opowieść, mądra, bogata w słownistwo, pokazująca życie i prześladowania konwertytów, Żydów i innych niechrześcijańskich wyznań i zachowań w czasach panowania Izabelii Kastylijskiej, w Sewilli. Nie oceniam głównej bohaterki za jej poczynania, bo nie wiem jak sama bym się zachowała w jej sytuacji. Inkwizycja, prześladowania, tortury... straszne czasy. I po co?
Z wielką chęcią sięgnę po inne książki tej autorki.

Miałam zupełnie inne wyobrażenie o tej powieści. Myślałam, że będzie o czym innym i nie wiem czy chciałabym żeby tak było jak myślałam czy nie, ale dostałam coś zupełnie innego. Z jednej strony miałam niespodziankę, miłe zaskoczenie, że nie jest tak jak w większości tego typu powieściach a z drugiej delikatny zawód, bo byłam przekonana, że będzie właśnie tak jak sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
130
11

Na półkach:

Całkiem ciekawa książka. Szybko i łatwo się ją czyta, przy czym nie jest zbyt nużąca. Można dowiedzieć się wielu ciekawych faktów historycznych. Osobiście polecam.

Całkiem ciekawa książka. Szybko i łatwo się ją czyta, przy czym nie jest zbyt nużąca. Można dowiedzieć się wielu ciekawych faktów historycznych. Osobiście polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1341
804

Na półkach:

"Po czasach mroku przychodzi zawsze pora światłości" (str 333)
Sewilla koniec XV wieku, rządy katolickiej Izabeli Kastylijskiej, a wraz z nimi trudny i okrutny czas dla Żydów i konwertytów (nawróconych Żydów). Za zgodą królowej i papieża rozpoczyna działalność święta inkwizycja. Tysiące Żydów opuszcza Hiszpanię szukając ocalenia w innych krajach, a ci co pozostali by chronić siebie i rodziny przechodzą na katolicyzm.W wielu domach praktykowane są jednak żydowskie zwyczaje, a także działa organizacja mająca na celu ochronę swoich wyznawców i symboli religijnych.Gościmy na królewskim dworze i możemy podziwiać jego wspaniałości architektoniczne wzniesione przez muzułmańskich budowniczych, a także poznajemy prawdziwe oblicze królowej.To powieść o wielkiej miłości rodzicielskiej, pełnej poświęceń by chronić dziecko przed łapskami inkwizycji.Poznawaniu prawdy o przodkach rzucające nowe światło na niezrozumiałe dotąd sprawy. O miłości, która przetrwała mimo niesprzyjających okoliczności. O pragnieniu zemsty i marzeniach o bogactwie i zaszczytach. O odrażających praktykach inkwizytorów.

"Po czasach mroku przychodzi zawsze pora światłości" (str 333)
Sewilla koniec XV wieku, rządy katolickiej Izabeli Kastylijskiej, a wraz z nimi trudny i okrutny czas dla Żydów i konwertytów (nawróconych Żydów). Za zgodą królowej i papieża rozpoczyna działalność święta inkwizycja. Tysiące Żydów opuszcza Hiszpanię szukając ocalenia w innych krajach, a ci co pozostali by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
17

Na półkach: ,

Świetnie opisane historia Marisol. Miłość i rodzina silniejsza niż inkwizycja. Wielka odwaga i trzymanie się własnych przekonań. Wciągająca i chwytająca za serca. Zdecydowanie polecam.

Świetnie opisane historia Marisol. Miłość i rodzina silniejsza niż inkwizycja. Wielka odwaga i trzymanie się własnych przekonań. Wciągająca i chwytająca za serca. Zdecydowanie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
89
19

Na półkach:

Pomysł fajny ale... i właśnie te "ale" zniekształciło całą książkę. Pomysł ciekawy. Realizacji brak. Wątek rozwija się bardzo długo i tak naprawdę czekałam do samego końca na romans, tragedie,nawrócenie męża, może nową miłość, nawet brutalność. I nic się nie stało. Wątek niby był ale jakby go nie było. Koniec nagły i nic nie wnoszący.

Pomysł fajny ale... i właśnie te "ale" zniekształciło całą książkę. Pomysł ciekawy. Realizacji brak. Wątek rozwija się bardzo długo i tak naprawdę czekałam do samego końca na romans, tragedie,nawrócenie męża, może nową miłość, nawet brutalność. I nic się nie stało. Wątek niby był ale jakby go nie było. Koniec nagły i nic nie wnoszący.

Pokaż mimo to

avatar
1751
1139

Na półkach: ,

Jeanne Kalogridis zabiera nas w swojej książce do Hiszpanii końca XV wieku, w czasy panowania Izabeli Kastylijskiej i szalejącej inkwizycji.
Temat wielki, ale potencjał jak dla mnie trochę zmarnowany przez to, że pisarka sprowadziła całość do romansu na historycznym podłożu, któremu całkiem blisko już do kiepskiej kobiecej literatury.
Właściwie z całej książki najbardziej podobał mi się wstęp opisujący historyczne tło i skrócone dzieje hiszpańskich Żydów.
Za to zakończenie wszystko zepsuło swoją banalnością.
Na plus autorce mogę zaliczyć ciekawy i żywy język, który sprawia, że chce się dalej czytać tę powieść.
Na szczęście na LC akurat ta książka autorki ma najsłabszą notę, więc mam nadzieję, że następne spotkanie z tą pisarką będzie bardziej udane.

Jeanne Kalogridis zabiera nas w swojej książce do Hiszpanii końca XV wieku, w czasy panowania Izabeli Kastylijskiej i szalejącej inkwizycji.
Temat wielki, ale potencjał jak dla mnie trochę zmarnowany przez to, że pisarka sprowadziła całość do romansu na historycznym podłożu, któremu całkiem blisko już do kiepskiej kobiecej literatury.
Właściwie z całej książki najbardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4665
3433

Na półkach: , , ,

Trochę mnie ta powieść rozczarowała - spodziewałam się bardziej klimatycznej i porywającej historii. Tymczasem książka napisana jest poprawnie, właściwie nie wnosi niczego nowego do tematyki związanej z hiszpańską Inkwizycją.

Nie można odmówić powieści dobrze pokazanego tła historycznego, jednak jest tu sporo powtarzalnych scen i dialogów, a tego w literaturze bardzo nie lubię.
Przyznam, że momentami nużyła mnie w związku z tym fabuła.

Plusem jest na pewno dobry warsztat autorki, jednak jej wcześniejsze powieści uważam za ciekawsze i bardziej dopracowane - pod każdym względem.
Interesujące są tu przeżycia tytułowej bohaterki oraz sekrety związane z jej matką, jednak daleko im do psychologizmu Mony Lizy i poślubionej Borgii z innych książek pani Kalogridis.

Nie odradzam przeczytania tej książki, jest ona ciekawa i czyta się ją lekko, mimo przytłaczającej tematyki, jednak nie polecam zaczynania przygody z prozą pisarki od "Żony inkwizytora".

Trochę mnie ta powieść rozczarowała - spodziewałam się bardziej klimatycznej i porywającej historii. Tymczasem książka napisana jest poprawnie, właściwie nie wnosi niczego nowego do tematyki związanej z hiszpańską Inkwizycją.

Nie można odmówić powieści dobrze pokazanego tła historycznego, jednak jest tu sporo powtarzalnych scen i dialogów, a tego w literaturze bardzo nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    269
  • Przeczytane
    195
  • Posiadam
    55
  • Teraz czytam
    9
  • 2014
    6
  • Z historią w tle
    4
  • Historyczne
    4
  • Powieść historyczna
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Z biblioteki
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Żona inkwizytora


Podobne książki

Przeczytaj także