Upadły anioł
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- El ángel perdido
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2013-05-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-05-13
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375087000
- Tłumacz:
- Bożena Sęk
Julia Álvarez pracuje przy renowacji Portyku Chwały w katedrze w Santiago de Compostela, kiedy otrzymuje wieść, że jej mąż został uprowadzony w górach na północnym wschodzie Turcji. I wbrew swej woli zostaje wciągnięta w szalony wyścig, w którym stawką jest przejęcie kontroli nad dwoma starożytnymi kamieniami, przez wtajemniczonych zwanych adamantami. Adamanty należały w przeszłości do Johna Dee, słynnego angielskiego maga, który żył w XVI w. i twierdził, że otrzymał je od aniołów i dzięki nim może się z nimi komunikować. Teraz kamieniami interesują się różne kręgi: od tajemniczej wschodniej sekty po prezydenta USA. Tymczasem w różnych miejscach świata zachodzą osobliwe zjawiska. A urządzenia pomiarowe w obserwatoriach pokazują niepokojące dane...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 147
- 133
- 30
- 6
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Aby zrozumieć koniec, trzeba najpierw pojąć początek...
OPINIE i DYSKUSJE
Nawet nie wiem, co mogę napisać. Chyba po prostu tyle, że pomijając wszelkie okoliczności łagodzące i usprawiedliwienia, było po prostu fatalnie. Oczywiście to kwestia gustu i całej gromadzie czytelników książka się spodoba, ja jednak nie mogę jej ocenić dobrze. Wobec ilości wątków i zaaplikowanej nam wiedzy, w pewnym momencie po prostu przestałam się starać, by to zrozumieć i połączyć w całość. Jeśli więc były tam dziury - nawet ich nie wyłapałam. Wiedza ta jest typowym dla autora połączeniem fantastyki i historii, mitologii i religii, i w wydaniu tej powieści była zwyczajnie niestrawna.
Nie mam nic przeciwko stopowaniu akcji i budowaniu zaplecza informacyjnego, ale trzeba umieć to zrobić. Tutaj informacje podawane były niemal na każdym kroku, ciągnąc się jak flaki z olejem, motając nieprawdopodobne, religijne, i historyczne z głupim. Gdy już myślałeś, że wreszcie jesteśmy wyposażeni we wszystko, by zrozumieć świat przedstawiony - bach, kolejny wykład, sztucznie wsadzony, nudny i komplikujący bardziej. I właśnie - sztucznie wsadzony - oto kolejny dramat tej powieści. Sztuczne powracanie do wspomnień podczas "zejścia z tego świata", nieprawdopodobna ceremonia małżeńska z wykładem, gadanina w czasie kluczowej akcji. I ta naiwnie dziwiąca się wszystkiemu, głupia główna bohaterka oraz zajmujące się magią USA...
Nawet nie wiem, co mogę napisać. Chyba po prostu tyle, że pomijając wszelkie okoliczności łagodzące i usprawiedliwienia, było po prostu fatalnie. Oczywiście to kwestia gustu i całej gromadzie czytelników książka się spodoba, ja jednak nie mogę jej ocenić dobrze. Wobec ilości wątków i zaaplikowanej nam wiedzy, w pewnym momencie po prostu przestałam się starać, by to...
więcej Pokaż mimo toPotrafię ugotować świetną zupę "nawinie". Wrzucam do garnka, co się pod rękę nawinie. Taki przepis na powieść po prostu się nie sprawdza. Miszmasz różnych wątków. Autor szerokim gestem czerpie z wielu popkulturowych źródeł. Generalnie dość naiwne
Potrafię ugotować świetną zupę "nawinie". Wrzucam do garnka, co się pod rękę nawinie. Taki przepis na powieść po prostu się nie sprawdza. Miszmasz różnych wątków. Autor szerokim gestem czerpie z wielu popkulturowych źródeł. Generalnie dość naiwne
Pokaż mimo toTaka sobie przygodówka, która nawiązuje na Arki Noego. Dużo w niej bohaterów, każdy z nich chce dla siebie zdobyć kawałek amuletu, przez który będzie mógł porozmawiać z Bogiem. Miałam skojarzenia z książkami Dona Browna chociaż tam to lepiej wyglądało.
Taka sobie przygodówka, która nawiązuje na Arki Noego. Dużo w niej bohaterów, każdy z nich chce dla siebie zdobyć kawałek amuletu, przez który będzie mógł porozmawiać z Bogiem. Miałam skojarzenia z książkami Dona Browna chociaż tam to lepiej wyglądało.
Pokaż mimo toDotychczas czułem pewien sentyment do powieści Javiera Sierry, a zdarzało się nawet, że niektóre z nich ceniłem bardzo wysoko. Było tak chociażby w przypadku "Mistrza z Prado". Tym razem jednak jestem rozczarowany. Na stronach "Upadłego Anioła" jest chyba zbyt dużo fantastyki jak dla mnie.
Dotychczas czułem pewien sentyment do powieści Javiera Sierry, a zdarzało się nawet, że niektóre z nich ceniłem bardzo wysoko. Było tak chociażby w przypadku "Mistrza z Prado". Tym razem jednak jestem rozczarowany. Na stronach "Upadłego Anioła" jest chyba zbyt dużo fantastyki jak dla mnie.
Pokaż mimo toTragedia. Dotarłem do 1/3 i po prostu dałem sobie spokój. Bohaterowie nawet więcej niż bezbarwni. Intryga płaska i prosta. Same jakieś banały i zero wartkiej akcji. Tematyka potraktowana jak dla uczestników Oazy. Prymityw straszny. Szkoda życia na to aby nawet się przekonać po 1/3, że to nic nie warte.
Zatem odradzam.
Tragedia. Dotarłem do 1/3 i po prostu dałem sobie spokój. Bohaterowie nawet więcej niż bezbarwni. Intryga płaska i prosta. Same jakieś banały i zero wartkiej akcji. Tematyka potraktowana jak dla uczestników Oazy. Prymityw straszny. Szkoda życia na to aby nawet się przekonać po 1/3, że to nic nie warte.
Pokaż mimo toZatem odradzam.
Umieściłabym tę powieść gdzieś pomiędzy "Kodem Mesjasza" Michaela Cordy'ego, a "Kodem Demona" Adama Blake'a. Mitologiczna tajemnica, teoria spiskowa dziejów, tajemnicze ugrupowanie religijne, a do tego zwykła bohaterka wplątana w walkę z siłami szpiegowskimi USA. Można, co prawda, dowiedzieć się z tej książki kilku ciekawostek historycznych, na których autor oparł całą intrygę, jednak całość, moim zdaniem, mimo niezaprzeczalnego potencjału, wykonana jest dość marnie. Wynika to przede wszystkim z wielce naiwnej fabuły, która wręcz razi brakiem obeznania pisarza ze strukturami wojskowymi i procedurami służb specjalnych tak hiszpańskich, jak i amerykańskich. Ja osobiście wychwyciłam też co najmniej parę nieścisłości logicznych w opisanej historii, co również przyczyniło się do zaniżenia mojej oceny tej książki. Niemniej myślę, że jest dobrą opcją na nudny jesienny wieczór, bo napisaną bardzo prostym językiem, czyta się ją naprawdę szybko.
Umieściłabym tę powieść gdzieś pomiędzy "Kodem Mesjasza" Michaela Cordy'ego, a "Kodem Demona" Adama Blake'a. Mitologiczna tajemnica, teoria spiskowa dziejów, tajemnicze ugrupowanie religijne, a do tego zwykła bohaterka wplątana w walkę z siłami szpiegowskimi USA. Można, co prawda, dowiedzieć się z tej książki kilku ciekawostek historycznych, na których autor oparł całą...
więcej Pokaż mimo toJavier Sierra WRESZCIE napisał powieść, która ma w miarę spójne i ciekawe zakończenie. "Upadły anioł" jest dość udaną 'podróbką' książek w stylu "Robert Ludlum spotyka Dana Browna". Oczywiście to nie ten sam poziom twórczy, nawet w stosunku co do przereklamowanego Browna, że o Ludlumie nie wspomnę! - ale można to spokojnie przeczytać, choć bez wypieków na twarzy. Dobry średniak.
Javier Sierra WRESZCIE napisał powieść, która ma w miarę spójne i ciekawe zakończenie. "Upadły anioł" jest dość udaną 'podróbką' książek w stylu "Robert Ludlum spotyka Dana Browna". Oczywiście to nie ten sam poziom twórczy, nawet w stosunku co do przereklamowanego Browna, że o Ludlumie nie wspomnę! - ale można to spokojnie przeczytać, choć bez wypieków na twarzy. Dobry...
więcej Pokaż mimo toKolejna historia, która udowadnia, że magia to tak naprawdę nauka. Trzeba ją po prostu posiąść i zrozumieć w odpowiedni sposób. (Słyszałaś to zdanie Arthura C. Clarke'a? "Dostatecznie zaawansowana technologia nie różni się od magii".)
Czytałam wcześniej inną powieść z Arką Noego w tle i przy niej, ta pozycja wypadła gorzej. Historia bardzo interesująca i przemyślana, ale osobiście zakończenie bardzo mnie rozczarowało.
Kolejna historia, która udowadnia, że magia to tak naprawdę nauka. Trzeba ją po prostu posiąść i zrozumieć w odpowiedni sposób. (Słyszałaś to zdanie Arthura C. Clarke'a? "Dostatecznie zaawansowana technologia nie różni się od magii".)
więcej Pokaż mimo toCzytałam wcześniej inną powieść z Arką Noego w tle i przy niej, ta pozycja wypadła gorzej. Historia bardzo interesująca i przemyślana, ale...
Prawie jak Dan Brown. Ale to "prawie" jest tu bardzo istotne.
Prawie jak Dan Brown. Ale to "prawie" jest tu bardzo istotne.
Pokaż mimo toPowieść, która poszerza moje zainteresowania wiedzą na temat Biblii, wiary, historii ludzkości, a także zjawisk paranormalnych.
Przyjemna książka, ciekawe przedstawienie historii Arki Noego i Jej losów, a także wzbudza ciekawość Eposem o Gilgameszu.
Powieść, która poszerza moje zainteresowania wiedzą na temat Biblii, wiary, historii ludzkości, a także zjawisk paranormalnych.
Pokaż mimo toPrzyjemna książka, ciekawe przedstawienie historii Arki Noego i Jej losów, a także wzbudza ciekawość Eposem o Gilgameszu.