Gorefikacje
Czy sądziliście, że polski horror nie może być naprawdę mocny? Ta książka sprawi, że zmienicie zdanie – zszokuje was, zniesmaczy, a przede wszystkim wciągnie w mroczną rzeczywistość, z której nie ma już ucieczki. Szesnaście ociekających krwią opowiadań, czternastu autorów i brak jakichkolwiek barier. Te opowiadania nie tylko nie pozwalają zasnąć – one miażdżą duszę, rozpuszczają mózg i wywlekają na wierzch wnętrzności. Należy mieć nadzieję, że nie dosłownie…
Spis opowiadań:
Dawid Kain „Talidomid”
Łukasz Radecki „Wyrzygać duszę”
Sylwia Błach „Dwa słowa”
Marek Grzywacz „Dziewczyna, która miała w sobie coś więcej”
Tomasz Czarny „Świątynia”
Paweł Mateja „Ibidem 1”
Karol Mitka „Aż po grób, a nawet dalej”
Krzysztof T. Dąbrowski „Pozory Mylą”
Grzegorz Gajek „Po jednemu”
Paweł Waśkiewicz „Coraz większe ryby w akwarium”
Marcin Rojek „Drżenie”
Tomasz Czarny „Puszka coli”
Marek Grzywacz „Święte mięso”
Rafał Christ „Od 5:00 do 9:00”
Rafał Kuleta „Pornopolis”
Tomasz Siwiec „Jajko niespodzianka”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 130
- 118
- 26
- 7
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
Opinia
Gorefikacje… Ta książka musiała troszeczkę poczekać, zanim znalazłam chwilę czasu na okrucieństwo.
Brutalność, przemoc, wulgarność w literaturze fascynują mnie od kilku ładnych lat. Ale – jak wiadomo – nie łatwo o taką literaturę w polskich bibliotekach. Do niedawna nawet nie wiedziałam o istnieniu gatunku gore, bizarro i podobnych. Jak się okazało, moje nieco chore fascynacje literackie dzielą również inni. Co cudowniejsze – powstaje antologia gatunku! Nie mogło to ujść mojej uwadze.
Opowiadania czytałam nie po kolei. Pierwsze były „Dwa słowa” Sylwii Błach (taaak, babska solidarność). Pomysł iście smaczny; ze względu na osobiste doświadczenia jednoczyłam się z kobietami-demonami. Lubię czytać tekst, podszeptując: Dobrze ci tak! Zostałam usatysfakcjonowana. Kolejny był tekst Dawida Kaina. Spodobał mi się pomysł i zaskakujące zakończenie. To jeden z lepszych tekstów w całej antologii. Następna była „Świątynia” – mój ulubiony tekst. Autor zapewne zamierzał przyprawić czytelnika o mdłości, myślę, że w wielu przypadkach to się udało. Ale nie ze mną. Ja czytałam „Świątynię” z wypiekami na twarzy. Mój umysł (i ciało, ale o tym cicho sza! :P) reagował dokładnie tak, jak na „Sukkuba” E. Lee. Świadczy to zapewne o moich psychopatycznych zapędach, jak i o talencie Tomasza Czarnego. „Aż po grób, a nawet dalej” mi się spodobało. Udało się mnie zaskoczyć w wiadomym miejscu (nie będę psuła lektury innym), fajny pomysł. „Wyrzygać duszę” to z kolei (oprócz garści wiedzy o podziemiu metalowców) ciekawy punkt widzenia. Autor posadził czytelnika w niezwykle interesującym miejscu, związał i zmusił do lektury. „Dziewczyna, która miała w sobie coś więcej”, „Po jednemu”, „Ibidem 1” – te pozycje są ciekawe, każda na swój sposób, jednak jeśli o mnie chodzi, to nie zachwyciły mnie. „Coraz większe ryby w akwarium” – bardzo męskie opowiadanie, rozwija się stopniowo. Poza opisami tortur posiada konkretną fabułę, lekko kryminalną, podobało mi się. „ Pozory mylą” – dość schematyczny tekst, jednak nie twierdzę, że zły. Jedno z opowiadań, które pokazuje nie tylko samą brutalność i przemoc, ale też przyczyny i motywy działania oprawcy. „Drżenie” z kolei posiada taki typ narracji, który lubię. To opowiadanie jednak nie pasuje mi do reszty. Płakałam na nim. Tak strasznie płakałam. Było okrutne, brutalne i tak poruszające… Dotknęło mej najwrażliwszej sfery – niemocy reakcji na krzywdę dzieci. W tym miejscu zrobiłam przerwę.
Powróciwszy do czytania postanowiłam dokończyć antologię we właściwej kolejności. „Puszka coli” – niestety domyśliłam się rozwoju akcji na samym początku, tuż po wiadomym zdaniu, przez co nie przemówiło do mnie tak mocno, jak by mogło. Ale plus za Gotkę! „Święte mięso” – ciekawe opowiadanie. Lubię wplatanie wątków i motywów biblijnych do tekstów grozy.
„Od 5:00 do 9:00” – no, to jest gore. Obrzydlistwo, plugawe, psychopatyczne. Ale niech autor przyjmie to jako komplement. „Pornopolis” – ten tytuł przykuwa uwagę, prawda? To dobrze napisana opowieść o seksualności, zakończona jednak hm… dramatem. „Jajko niespodzianka” – ostatni tekst posiada równie intrygujący tytuł, co poprzedni. Dobry finał, posiadający wszystkie elementy, jakie tekst gore mieć powinien.
Na zakończenie pragnę podziękować autorom za uświadomienie mnie, że odkurzacz nie służy tylko do sprzątania; będę uważać na tę bestię! : )
Jestem usatysfakcjonowana pozycją „Gorefikacje” . A jak się komuś coś nie podoba, to „Srała Was szynszyla!”
Gorefikacje… Ta książka musiała troszeczkę poczekać, zanim znalazłam chwilę czasu na okrucieństwo.
więcej Pokaż mimo toBrutalność, przemoc, wulgarność w literaturze fascynują mnie od kilku ładnych lat. Ale – jak wiadomo – nie łatwo o taką literaturę w polskich bibliotekach. Do niedawna nawet nie wiedziałam o istnieniu gatunku gore, bizarro i podobnych. Jak się okazało, moje nieco chore...