Gaz do dechy. Autobiografia legendarnego frontmana AC/DC
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Pascal
- Data wydania:
- 2012-10-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-10-17
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376420622
- Tłumacz:
- Filip Łobodziński
- Tagi:
- AC/DC Brian Johnson Gaz do dechy
GAZ DO DECHY, czyli Brian Johnson, jakiego nie znacie!
Gdyby w historii rock and rolla tylko jednego muzyka można było nazwać największym fanem samochodów, taki tytuł przypadłby pewnie Brianowi Johnsonowi.
Wokalista AC/DC, zapalony kierowca i wielbiciel motoryzacji w oryginalny sposób opowiada o swym życiu: poprzez jedyne w swoim rodzaju, zabawne i prawdziwe historie samochodowe.
Dlaczego pozazdrościł Humvee Arnoldowi Schwarzeneggerowi?
Czym grozi jazda autobusem z fankami AC/DC?
Ile można wyciągnąć Aston Martinem na jedynce?
Książka dla wielbicieli Back in Black i czterech kółek.
Przeczytać ją – to jak pójść z Brianem Johnsonem na piwo.
Zdecydowanie dla mężczyzn!
Mocne teksty. Bez cenzury
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Samochody z prądem
Fanów brzmienia spod znaku pioruna, którzy wiedzeni miłością do zespołu AC/DC zakupią biografię wokalisty tej angielskiej grupy, zdziwić mogą ilustracje – mocno samochodowe…
A wszystko przez to, że Brian Johnson to nie tylko rockowy wyjec – to także (a może przede wszystkim) maniak motoryzacyjny i kierowca rajdowy. Ta jego pasja nie jest, wbrew pozorom, fantazją gwiazdy, acz, jak sam zainteresowany przyznaje, pieniądze zarobione z zespołem bardzo w tej kwestii pomagają. Wszystko bowiem zaczęło się w latach dziecięcych, kiedy to jeszcze przyszła megagwiazda sceny ograniczała swoje pasje do marzeń o samochodzie w rodzinie (tak, tak – kiedyś to był luksus) i ewentualnie rysunków bolidów w szkolnym zeszycie. Okres młodzieńczy to już nieco bardziej realne auta – choć nieco używane, co jednak nie wpłynęło zbytnio na ochłodzenie motoryzacyjnych zapędów przyszłej gwiazdy.
Tych, którzy oczekują krwistych szczegółów z życia wokalisty zespołu rockowego spieszę uprzedzić, że akurat w tej kwestii nie jest jakoś wybitnie. Slangując – jest wręcz słabo. Ale siłą książki, oprócz wielokonnych jednostek napędowych, są anegdoty motoryzacyjne związane ze wspaniałymi samochodami i ich, niekiedy nieco niezrównoważonymi (czyt.: postrzelonymi) właścicielami – muzykami, artystami, imprezowiczami, z którymi Brian miał w swoim życiu do czynienia. A te są niekiedy naprawdę niesamowite.
Co boli podczas lektury? Serce – bo kto by nie chciał (z facetów) choćby przejechać się wymienianymi przez Johnsona wozami. Boli też wzrok – fotki (poza archiwum autora oczywiście), które pojawiają się w książce są, delikatnie mówiąc, siermiężne. A co cieszy? Nieszablonowe spojrzenie na własne życie.
Gaz do dechy, moi drodzy…
Bartek "Barneej" Szpojda
Książka na półkach
- 80
- 46
- 40
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Nowością na drogach brytyjskich stały się Łady i polskie Fiaty, samochody z lat sześćdziesiątych produkowane w latach siedemdziesiątych w Polsce i w Ładanii czy jakimś innym komunistycznym kraju.
Opinia
Czyta się naprawdę fatalnie. Szkoda czasu na brnięcie przez chaos dla kilku zabawnych fragmentów.
Czyta się naprawdę fatalnie. Szkoda czasu na brnięcie przez chaos dla kilku zabawnych fragmentów.
Pokaż mimo to