Z pewnością nie sięgnęłabym po typową biografię Henryka de Toulouse-Lautreca. Malarz ten raczej nie zaliczał się do postaci, które budziły moje szczególne zainteresowanie (jeśli w ogóle kiedykolwiek je budziło). Co innego jeśli chodzi o przystępniejszą dla mnie, fabularyzowaną biografię, powieść.

Początki lektury nie były ciekawe jednak wraz z rozwojem tragicznych losów młodego hrabiego de Toulouse książka wciągała mnie coraz bardziej. W odróżnieniu od wyzutych z wszelkich uczuć biografii "Moulin Rouge" jest książką bardzo emocjonalną. Zamiast dat, miejsc i nazwisk znalazłam w niej historię człowieka na wskroś przesiąkniętego samotnością i tęsknotą, odrzuconego przez własnego ojca i kobiety, których pragnął. Malarz - karzeł, który zyskał sławę dzięki malowaniu portretów prostytutek i scen z siedlisk rozpusty, jakim były lokale takie jak tytułowy Moulin Rouge a jednocześnie mężczyzna niespełniony jako kochanek, szukający miłości fizycznej jak i prawdziwego uczucia.

Tragizm często jest wplątany w losy artystów, historia Henryka de Toulouse-Lautreca wydaje mi się jednak szczególna, dlatego też książka Pierre La Mure jest warta polecenia!

Z pewnością nie sięgnęłabym po typową biografię Henryka de Toulouse-Lautreca. Malarz ten raczej nie zaliczał się do postaci, które budziły moje szczególne zainteresowanie (jeśli w ogóle kiedykolwiek je budziło). Co innego jeśli chodzi o przystępniejszą dla mnie, fabularyzowaną biografię, powieść.

Początki lektury nie były ciekawe jednak wraz z rozwojem tragicznych losów...