Hotel de Dream

Okładka książki Hotel de Dream
Edmund White Wydawnictwo: Biuro Literackie Seria: Proza literatura piękna
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Proza
Tytuł oryginału:
Hotel de Dream
Wydawnictwo:
Biuro Literackie
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-63129-03-3
Tłumacz:
Jacek Dehnel, Piotr Tarczyński
Tagi:
homoseksualizm literatura gejowska LGBT
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Chłopiec malowany



355 29 123

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
113 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
747
701

Na półkach: ,

Każda miłość jest inna. Jedna będzie zakazanym owocem a kolejna rozkwitającym kwiatem akceptowanym przez cały świat. Ta pierwsza pozostanie niedozwolonym pożądaniem a druga namiętnością, przed którą szeroka droga. Tymczasem miłość to być może bal maskowy, gdzie przywdziewamy nie swoje maski. To zazdrość połączona z uzależnieniem od obiektu uczuć. To narkotyk, który prowadzi czasami do zguby. A zguba tym razem nadeszła. I to właśnie z powodu miłości. Spłonęła doszczętnie a może się dopiero narodziła? Jeszcze silniejsza, kto to wie? Pewnie nawet sam autor książki innego końca by nie wymyślił.

Tym razem w poszukiwaniu emocji na wysokim poziomie, natknąłem się na dzieło o historii pewnego uczucia. Nie jest to zwykłe uczucie jakich wiele. Ono nadal pozostaje w mniejszości i pewnie niektórzy chętnie by na nie spuścili zasłonę milczenia. Jednak warto o nim się dowiedzieć czegoś więcej aby poznać zakamarki życie, nieznane na co dzień. Sceneria Nowego Jorku sprzed ponad stu lat nie jest atmosferą zbyt sprzyjającą dla innego typu miłości niż ta jedyna prawdziwa, której słuszności większość nie chce podważać. I słusznie, ponieważ u wielu ludzi, pojęcia męskiej prostytucji czy hermafrodytyzmu wywołają odruch wymiotny. Tym czytelnikom poradzę nie zaglądać na karty "Hotelu de Dream", aby jeszcze bardziej nie psuli swoich przekonań i żyli w spokojnym przeświadczeniu, że ich życie jest bez moralnej skazy. Ale pewnie tym nielicznym którzy zawahają się i jednak nie odstawią książki w najciemniejszy zakamarek półki zaręczam, że będą mieli szansę poznać niesamowitą wartość miłości z zupełnie innej perspektywy. Bo pomimo wulgarności całej historii rodem z półświatka jest coś, co w tragizmie postaci przyciąga tych, którzy lubią zaglądać w te mniej uczęszczane intelektualnie zakątki literatury.

Edmund White pokazując ukryte podwójne życie Nowego Jorku, próbuje oswoić nas z sytuacją ludzi, których los nie zawsze oszczędzał. Taka sytuacja jak ta, mogła się przydarzyć nie tylko ulicznemu sprzedawcy gazet i pracownikowi banku. To może dotyczyć każdego, kto wejdzie na inną ścieżkę niż ta, którą wędruje cały świat w przekonaniu własnej słuszności. I ta inna, mniej uczęszczana ścieżynka pomimo tego, że będzie nieakceptowana przez otoczenie, to jednak stanie się całym wszechświatem dla ludzi nią idących. White ukazuje karnawał uczuć. Mamy tu pochodzących z nizin społecznych młodzieńców jak i dobrze sytuowanych obywateli. Spotkamy tu transwestytów jak i świetnie dopasowane w realiach XIX wieku domowe gospodynie. Motywem przewodnim powieści może być zazdrość, która doprowadzi do finału przy którym niejednej osobie wzruszenie wymusi chwilę refleksji nad tolerancją.

Edmund White to pisarz o wielkiej ludzkiej empatii. Otwarty na problemy natury moralnej i bardzo szczery. Bo tylko szczerość i brak pruderii może pozwolić na pisanie o czymś, co w wielu krajach świata do dzisiaj jest zakazane. Ale czy pisanie o miłości, nawet o tej najbardziej znienawidzonej powinno być zakazane? Czy tak jak w "Hotelu de Dream", musi po jej świetnej przeszłości zostać tylko marmurowy posąg? Widocznie autor chciałby uzmysłowić nam, jak wielkim dobrodziejstwem współczesności jest akceptacja i że powinniśmy korzystać z przywileju jej wyrażania. Sam nie wiem czy historia o malowanym chłopcu wydarzyła się naprawdę. Autor daje do zrozumienia pomiędzy wierszami, że zdarzenia opisywane w książce mogą być prawdziwe. Jednak nawet pomimo tego, warto się starać aby wśród następnych pokoleń miłość nie była pooranym od ciosów złych ludzi uczuciem.

Każda miłość jest inna. Jedna będzie zakazanym owocem a kolejna rozkwitającym kwiatem akceptowanym przez cały świat. Ta pierwsza pozostanie niedozwolonym pożądaniem a druga namiętnością, przed którą szeroka droga. Tymczasem miłość to być może bal maskowy, gdzie przywdziewamy nie swoje maski. To zazdrość połączona z uzależnieniem od obiektu uczuć. To narkotyk, który prowadzi...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    312
  • Przeczytane
    142
  • Posiadam
    74
  • LGBT
    13
  • Ulubione
    9
  • Teraz czytam
    7
  • Chcę w prezencie
    5
  • 2019
    3
  • 2012
    3
  • 2014
    2

Cytaty

Więcej
Edmund White Hotel de Dream Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także