Narodziny Angelique. Mroczne cienie
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- Angelique’s Descent
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2012-05-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-05-10
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-241-4271-2
- Tłumacz:
- Agnieszka Myśliwy, Joanna Lipińska, Maja Kittel, Małgorzata Stefaniuk
Nieśmiertelni kochankowie połączeni miłością i nienawiścią - na wieczność.
W 1752 roku młode małżeństwo z synkiem Barnabasem przybywa do Ameryki. Mają nadzieję, że rozpoczną nowe życie, że uciekną przed prześladującym ich fatum.
Dwadzieścia lat później Barnabas ma wszystko: pieniądze, władzę i każdą kobietę której zapragnie. Uwodzi je i porzuca, łamiąc serca, tak jak pięknej Angelique Brouchard zakochanej w nim do szaleństwa. Lecz Angelique nie jest zwyczajną kobietą. I użyje swej potężnej magii, by zmienić niewiernego kochanka w wampira i uwięzić go przy sobie na zawsze.
Po dwóch wiekach Barnabas wraca na ziemię. Lecz świat wygląda zupełnie inaczej niż za jego życia. Wieczna jest tylko namiętność, zazdrość i zemsta…
Angelique to bohaterka niezwykle popularnego na przełomie lat 60. i 70. serialu telewizyjnego Dark Shadows, który podbił Amerykę na długo przed nadejściem mody na wampiry. W postać pięknej czarownicy wcieliła się młoda aktorka Lara Parker. W 1998 roku napisała powieść Mroczne cienie: Narodziny Angelique, opisującą wcześniejsze losy swojego filmowego alter ego. W 2012 roku ukazało się nowe, przerobione przez autorkę i uzupełnione o nowy epilog wydanie – równocześnie z premierą najnowszego kinowego przeboju Tima Burtona. Zainspirowany kultowym serialem reżyser takich hitów, jak Sok z żuka, Edward Nożycoręki, Gnijąca panna młoda, Batman, Marsjanie atakują!, Planeta małp czy Alicja w Krainie Czarów, nakręcił film, w którym gra plejada największych gwiazd: Johnny Depp, Michelle Pfeiffer i Helena Bonham Carter.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 174
- 146
- 88
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Opinia
Zanim sięgnęłam po tę książkę, miałam przyjemność obejrzeć film Tima Burtona Mroczne cienie. Nie wiem, czy go znacie. Jeśli nie - polecam. Ja widziałam go już pierdyliard razy i ciągle zalewam się przy nim łzami ze śmiechu. To nic, że doskonale wiem, co za moment się stanie. Uwielbiam ten film. Narodziny Angelique upolowałam na wyprzedaży. Jakie są moje wrażenia po lekturze?
Rodzina Collinsów w 1752 roku przybywa do Ameryki. Chce tam rozpocząć nowe życie i uciec od ciążącego na niej fatum. Barnabas Collins w wieku 25 lat ma wszystko: jest bogaty, ma duże wpływy w mieście, kobiety za nim szaleją. Nie jest jednak zbyt stały w uczuciach. Kiedy łamie serce Angelique Bouchard, wydaje na siebie wyrok. Nawet nie zdawał sobie sprawy z tego, z kim zadarł. Kim była Angelique? Jak zniosła zdradę Barnabasa?
Ładnych parę miesięcy temu przyznałam się, że mam słabość do książkowych promocji. Ostatnimi czasy udaje mi się od nich trzymać z daleka, ale łatwo nie jest. Muszę Wam przyznać, że miałam pomroczność jasną, gdy kupowałam tę książkę. Dlaczego? Jest przeraźliwie nudna. Niewiele się w niej dzieje. Nie jestem w stanie zliczyć tego, ile razy odkładałam Mroczne cienie na półkę. Film był genialny, powieść nawet mu do pięt nie dorasta. Lara Parker chciała przedstawić czytelnikom historię oczami Angelique, nie do końca jej to wyszło.Książka jest do bólu przewidywalna i nie trzyma w napięciu, na co liczyłam.
Kolejnym minusem książki są wszechobecne literówki. Pojawiają się nawet na okładce, co powinniście zauważyć. Korekta konkretnie dała ciała. Nazwiska bohaterów były przekręcone, w blurbie Angelique ma na nazwisko Brouchard, nie Bouchard, a to różnica. Moje korektorskie serce krwawiło, gdy widziałam błędy. Przez pewien czas nawet zaznaczałam ołówkiem literówki, ale w końcu mnie to przerosło. Brakowało mi także przypisów do obco brzmiących wyrazów. To utrudniało lekturę.
Doświadczenie nauczyło mnie, że nie warto sugerować się blurbem przy wyborze książki. W tym przypadku opis Mrocznych cieni nijak ma się do treści. To opis filmu, który nie ma zbyt wiele wspólnego z tą powieścią. No, może oprócz tytułu i bohaterów. Parę wątków też się pokrywa, ale na tym podobieństwa się kończą.
Jeśli myślicie, że Mroczne cienie Lary Parker mają coś wspólnego z filmem Tima Burtona, muszę Was rozczarować. Jak już pisałam, nawet nie dorastają filmowi do pięt. Moja dobra rada, trzymajcie się od tej książki z daleka. Szkoda na nią czasu.
Zanim sięgnęłam po tę książkę, miałam przyjemność obejrzeć film Tima Burtona Mroczne cienie. Nie wiem, czy go znacie. Jeśli nie - polecam. Ja widziałam go już pierdyliard razy i ciągle zalewam się przy nim łzami ze śmiechu. To nic, że doskonale wiem, co za moment się stanie. Uwielbiam ten film. Narodziny Angelique upolowałam na wyprzedaży. Jakie są moje wrażenia po...
więcej Pokaż mimo to