Ojciec

Okładka książki Ojciec Miljenko Jergović
Okładka książki Ojciec
Miljenko Jergović Wydawnictwo: Czarne Seria: Sulina literatura piękna
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Sulina
Tytuł oryginału:
Otac
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2012-10-31
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-31
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375364620
Tłumacz:
Magdalena Petryńska
Tagi:
literatura chorwacka
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
168 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
159
66

Na półkach:

Bardzo lubię poznawać historię poprzez losy pojedynczych ludzi. Pozwala to spojrzeć z perspektywy jej najmniej istotnych trybików. I taki jest "Ojciec" Chorwat, syn ustaszowskiej działaczki, mimowolny serbski partyzant, sarajewski lekarz leczący Serbów i przez nich ostrzeliwany w czasie wojny rozpoczętej w 1992- któż może pełniej oddać skomplikowane losy Bałkanów.

Bardzo lubię poznawać historię poprzez losy pojedynczych ludzi. Pozwala to spojrzeć z perspektywy jej najmniej istotnych trybików. I taki jest "Ojciec" Chorwat, syn ustaszowskiej działaczki, mimowolny serbski partyzant, sarajewski lekarz leczący Serbów i przez nich ostrzeliwany w czasie wojny rozpoczętej w 1992- któż może pełniej oddać skomplikowane losy Bałkanów.

Pokaż mimo to

avatar
179
179

Na półkach:

Dużo polityki, trochę psychologii. Generalnie nie lubię w powieściach akcentów politycznych, trudno się czasem połapać w tych zawiłościach i specyfice danego kraju. W przypadku tej powieści jest podobnie: religijno-polityczne "zakrętasy" współczesnej Chorwacji i krajów z nią sąsiadujących. Wątki lżejsze, socjologiczno-psychologiczne, świetnie rozwinięte.

Dużo polityki, trochę psychologii. Generalnie nie lubię w powieściach akcentów politycznych, trudno się czasem połapać w tych zawiłościach i specyfice danego kraju. W przypadku tej powieści jest podobnie: religijno-polityczne "zakrętasy" współczesnej Chorwacji i krajów z nią sąsiadujących. Wątki lżejsze, socjologiczno-psychologiczne, świetnie rozwinięte.

Pokaż mimo to

avatar
1178
1154

Na półkach: , ,

Niby to książka o ojcu i rodzinie mojego ulubionego autora z tej części Europy (zapewne najbardziej, bo aż trzykrotnie, "skrwawionej" w XX wieku, żeby użyć zwrotu prof. Timothy Snydera).

Ale tak naprawdę jej tematem jest - jak i innych dzieł wybitnego chorwackiego nominalnie pisarza - historia. Wydaje się, że to nam Polakom dała się ona najbardziej we znaki. Gdy się jednak poczyta Jergovicia, jasne się staje, że konkurencji z dawną Jugosławią po prostu nie wytrzymujemy.

Na nas napadli wrogowie z zewnątrz - tam wyrzynali się parę razy wzajemnie sąsiedzi, mówiący tym samym językiem, a do tego - z niemałym okrucieństwem, i to jeszcze całkiem niedawno. Jergović słusznie też zwraca uwagę, że niemieckie obozy zagłady na terenach polskich były najściślejszą tajemnicą państwową - o osławionym chorwackim obozie zagłady w Jasenovacu wiedzieli wszyscy. I o ile ludobójstwa w Auschwtiz, Sobiborze czy Treblince dokonywano w sposób "przemysłowy", to w Jasenovacu Żydów, Serbów i komunistów mordowano - jak to określa Autor - w ramach swoistej manufaktury: konkretny ustasz własnoręcznie zabijał swą ofiarę, często bestialsko.

M.in. właśnie w tym Autor zasadnie upatruje jednej z przyczyn, dla których obecne państwo chorwackie tak niechętnie rozlicza się (o ile w ogóle) z hitlerowskim chorwackim państewkiem satelickim z lat II wojny. Zarazem to od Jergovicia dowiedziałem się o "jugosłowiańskim Katyniu" - wymordowaniu latem 1945 r. pod Bleiburgiem na pograniczu austriacko-chorwackim przez komunistycznych, serbskich głównie partyzantów Tity, ok. 45 tys. chorwackich funkcjonariuszy, wydanych im przez aliantów z Austrii.

Na pewno większość z nich była zbrodniarzami. Wystrzelanie ich tysiącami w lasach Jergović nazywa "naszym Katyniem" (co Polakom niekoniecznie może się spodobać, skoro ofiary Katynia w sensie prawa były niewinne...).

Książkę zamyka szok Autora, gdy w dniu, w którym dowiedział się w 2010 r. o śmierci ojca, chorwacka gazeta w Zagrzebiu - w której wtedy pracował - zamieszcza panegiryk ku czci stojącego w czasie II wojny na czele chorwackiego państwa Ante Pavelicia (ten ludobójca umknął wtedy sprawiedliwości, chroniąc się w katolickiej Hiszpanii Franco)...

"Dobrze wiemy, że chorwackiego nazizmu jak i zbrodniczego państwa wcale nie było, bo Chorwaci przez całą II wojnę światową modlili się do Boga i z błogosławionym abp. Alojzym Stepinacem na czele ratowali Żydów - choć właściwie nie wiadomo przed czym, przed jaka nieznaną katastrofą musieli ich ratować..." - ironizuje Autor, pijąc do "polityki historycznej" swego państwa (brzmi znajomo?).

A to państwo, do którego tak ochoczo jeździmy nad ciepłe morze, ma własny "szkielet w szafie" - m.in. dlatego Jergović nie jest jego przesadnym miłośnikiem. A żeby tego wszystkiego było jeszcze więcej: nigdy się on już nie dowie, czy jego ojciec, b. partyzant Tity, brał udział w masakrze pod Bleiburgiem. A dodatkowo: dwie ciotki Autora jako ustaszówki wyemigrowały po wojnie, dwie inne ciotki - poszły wtedy siedzieć za wspieranie ustaszy, a ukochana babcia do końca życia z nimi sympatyzowała, nie chcąc nawet podać jego ojcu, czyli swemu zięciowi, szklanki wody.

"....Mein Liebchen, was willst du mehr....?"

Niby to książka o ojcu i rodzinie mojego ulubionego autora z tej części Europy (zapewne najbardziej, bo aż trzykrotnie, "skrwawionej" w XX wieku, żeby użyć zwrotu prof. Timothy Snydera).

Ale tak naprawdę jej tematem jest - jak i innych dzieł wybitnego chorwackiego nominalnie pisarza - historia. Wydaje się, że to nam Polakom dała się ona najbardziej we znaki. Gdy się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
231
16

Na półkach:

"Ojciec" to opowieść - esej o relacjach pomiędzy ojcem a synem. Autor książki opisuje historię rodziny na tle często niełatwych i skomplikowanych losów swojego narodu. Miljenko próbuje ustalić swoją tożsamość. Chce w ten sposób pożegnać się z ojcem, z którym nigdy nie był blisko związany.
Lektura wymaga od czytelnika sporo skupienia, tym bardzie jeśli nie mamy dużej wiedzy na temat historii Bałkanów. Utrudnia nam to w pełni jej zrozumienie. Ale ja bardzo lubię taki książki, dzięki którym poszerzam swoją wiedzę, które zmuszają mnie do szukania nowych informacji. Wielokrotnie więc w czasie jej czytania sięgałam do internetu poszukując odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
Książkę polecam, mimo że mam świadomość, że nie w pełni ją zrozumiałam z powodu niedostatecznej wiedzy na temat historii krajów byłej Jugosławii.

"Ojciec" to opowieść - esej o relacjach pomiędzy ojcem a synem. Autor książki opisuje historię rodziny na tle często niełatwych i skomplikowanych losów swojego narodu. Miljenko próbuje ustalić swoją tożsamość. Chce w ten sposób pożegnać się z ojcem, z którym nigdy nie był blisko związany.
Lektura wymaga od czytelnika sporo skupienia, tym bardzie jeśli nie mamy dużej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1453
612

Na półkach: , ,

"Ojciec" to nie jest książka łatwa, którą czyta się jednym tchem, a momentami wymaga od czytelnika dużego skupienia. Punktem wyjścia powieści jest śmierć ojca ale tak naprawdę autor opisuje stosunki panujące w byłej Jugosławii. Jest to jedna z książek które mówią jak historia, decyzje i poglądy naszych rodziców czy dziadków wpływa na losy i wybory pojedynczych osób oraz sytuację rodzin. Całość zmusza do refleksji o sobie, przeznaczeniu o tym od czego trudno się odciąć, a jeszcze trudniej po prostu zapomnieć

"Ojciec" to nie jest książka łatwa, którą czyta się jednym tchem, a momentami wymaga od czytelnika dużego skupienia. Punktem wyjścia powieści jest śmierć ojca ale tak naprawdę autor opisuje stosunki panujące w byłej Jugosławii. Jest to jedna z książek które mówią jak historia, decyzje i poglądy naszych rodziców czy dziadków wpływa na losy i wybory pojedynczych osób oraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
84
66

Na półkach: ,

Jestem usatysfakcjonowany lekturą. A to już dużo ! Szczerze polecam. Nie jest to książka łatwa, momentami wymaga od czytelnika sporo skupienia. Ilości przytaczanych faktów z historii regionu przytłacza, z drugiej strony sam wydźwięk wystarcza do zrozumienia zagmatwanej historii Bałkan. Ten esej bo tak klasyfikuje te pozycję to pożegnanie z zmarłym ojcem jednocześnie próba uporządkowania stosunku do jego osoby.

Jestem usatysfakcjonowany lekturą. A to już dużo ! Szczerze polecam. Nie jest to książka łatwa, momentami wymaga od czytelnika sporo skupienia. Ilości przytaczanych faktów z historii regionu przytłacza, z drugiej strony sam wydźwięk wystarcza do zrozumienia zagmatwanej historii Bałkan. Ten esej bo tak klasyfikuje te pozycję to pożegnanie z zmarłym ojcem jednocześnie próba...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15442
2030

Na półkach: ,

Punktem wyjścia historii jest śmierc ojca. Trudno orzec, czy mamy do czyneinia z esejem, czy pamiętnikiem, i w jakim stopniu przedstawiona jest literacka fikcja. Dorosły narrator nie był z ojcem w najlepszych stosunkach. Ojciec był sławnym lekarzem, hematoonkologiem, który pracował nad lekarstwem na raka. Z pewnością synowi przekazał grupę krwi 0, a rodzice rozeszli się krótko po jego narodzinach. Próbując ustalić swoje korzenie, snuje opowieśc o krainie swojego dzieciństwa, skomplikowanej historii swojego narodu, kluczowych zabytkach kultury, pokręconych losach wieloetnicznych Bałkanów. "nasz socjalizm jest na ludzką miarę". Gloryfikacja samotnych matek w socjalizmie.
Cud dziadkowi Marko Jergovicowi się przydarzył, bo zgarnął główną wygraną na loterii. Pobudował 2 domy, zdobył szacunek ludzi, korzystał z uroków życia, ale hazard sprawił że w rok wszystko roztrwonił. Babka Stefanija, rozgoryczona katoliczka, przyłączyła się do ustaszów. W 1945 r 17LETNI OJCIEC WRACAŁ ze szkoły gdy siła wcielono go do partyzantów. W czasie wojny Chorwacja dobrowolnie przyłączyła się do nazistowskich Niemiec. Ustasze i partyzanci uciekali przed jugosłowiańską armią, a alianci zdradzili ich i wydali wrogom. Podczas tzw drogi krzyżowej zginęło 50-200 tys osób. Sami ustasze też mordowali oponentów. "Każda nasza wojna w ciągu ostatnich pięciu wieków była bratobójcza"- konstatuje narrator.
Religijne zafiksowanie babki Stefaniji, kontra ateizm jej syna. Dobroslav jeździł na stypendia, także w Polsce, wspólne pobyty z ojcem w Sokolcu i Palach. Narrator przedstawia też różnice między Serbami i romanijskimi Muzułmanami, Bośniakami a Boszniakami. Łącząc to co, prywatne z narodowymi bolączkami, napięcia podskórne w relacji ojciec- syn z konfliktami na poziomie różnych grup etnicznych przedstawia fascynujący obraz swojego mikrokosmosu. Dowcipne, podszyte ironią spostrzeżenia o aberracjach socjalizmu, mitycznym "serbskim jarzmie"i pogardzie/ nienawiści, która rozdarła państwo zapadają na długo w pamięć.

Punktem wyjścia historii jest śmierc ojca. Trudno orzec, czy mamy do czyneinia z esejem, czy pamiętnikiem, i w jakim stopniu przedstawiona jest literacka fikcja. Dorosły narrator nie był z ojcem w najlepszych stosunkach. Ojciec był sławnym lekarzem, hematoonkologiem, który pracował nad lekarstwem na raka. Z pewnością synowi przekazał grupę krwi 0, a rodzice rozeszli się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
348
142

Na półkach: ,

"Każdy człowiek, choćby nie wiem jak umysłowo lub duchowo ubogi, jeśli chodzi o stosunek do siebie samego i swego istnienia, a tym samym do Boga, równy jest każdemu innemu człowiekowi, nawet gdyby ten inny był Martinem Heideggerem albo papieżem. Każdy faszyzm i każdy rasizm zaczynają się od negacji tego faktu"
To nie jest łatwa książka i nie przeczytałam jej za jednym razem, mimo jej rozmiarów. Czasami szło mi jak po grudzie, wg mnie brakuje choćby krótkiego wstępu czy wprowadzenia na temat sytuacji bośniackich Chorwatów, dosłownie dwie trzy strony bardzo ułatwiłyby zorientowanie się w sytuacjach opisywanych przez autora.
A jednak myślę, że to książka z tych ważnych, które warto czytać, bo mówi o tym, jak makro historia wpływa na losy i wybory pojedynczych osób i sytuację rodzin, czym skutkuje i jak nieprzewidywalnie przewrotne jest to wszystko. Trudne, ale szczere świadectwo syna o ojcu, inspirujące i przejmujące.

"Każdy człowiek, choćby nie wiem jak umysłowo lub duchowo ubogi, jeśli chodzi o stosunek do siebie samego i swego istnienia, a tym samym do Boga, równy jest każdemu innemu człowiekowi, nawet gdyby ten inny był Martinem Heideggerem albo papieżem. Każdy faszyzm i każdy rasizm zaczynają się od negacji tego faktu"
To nie jest łatwa książka i nie przeczytałam jej za jednym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
556
197

Na półkach: , ,

Ciężka lektura.Szczególnie dla tych,którzy nie mają zbyt wielkiego pojęcia o dwudziestowiecznej historii byłej Jugosławii i wchodzących w jej skład narodów.Ja niestety do takich czytelników należę.Toteż książkę czytało mi się ciężko,topornie.Całe szczęście,że tłumacz postanowił umieścić wiele swoich bardzo wartościowych objaśnień dotyczących wydarzeń opisanych przez autora.Pozwoliło mi to śledzić losy bohaterów z pewnym zrozumieniem.Bo bez tego ani rusz.W ogóle,zabierając się za lekturę liczyłem na coś bardziej prywatnego,jakąś liryczną historię o relacjach pomiędzy synem a ojcem.Tymczasem opowiadając o swoim ojcu,autor zapoznaje nas z losami całej swojej rodziny poczynając od pradziadków,poprzez dziadków,rodziców,a na czasach nam obecnych kończąc.Ale nie o sagę rodzinną tutaj chodzi.Na przykładzie swojej rodziny,autor przedstawił pokręcone losy całych narodów zamieszkujących tereny byłej Jugosławii na przestrzeni XX wieku.Pokazuje cały ten bałkański tygiel,stworzony przez liczne narody o różnej kulturze i religii.Pokazuje ich wspólne życie w ramach jednego państwa,które niby ich łączy,ale,niestety,tylko teoretycznie.Rzeczywistość okazuje się być całkiem inna.Przynależność do swojego narodu,religii jest w tych ludziach głęboko zakorzeniona,tylko nieliczni potrafią żyć ponad podziałami.Autor zastanawia się dlaczego tak jest,kto jest temu winien.Nie odpowiada jednak na te pytania.Każdy czytelnik może sam sobie spróbować odpowiedzieć, interpretując fakty przedstawione w książce.Lektura,jak dla mnie,bardzo ciężka i wymagająca.Nie tylko ze względu na temat.Język też nie jest łatwy(bardzo długie i rozbudowane zdania,chociaż rozdziały krótkie). W przyszłości sięgając po lekturę o Bałkanach sięgnę po coś przystępniejszego i bardziej tradycyjnego,a innym raczej radziłbym to samo.

Ciężka lektura.Szczególnie dla tych,którzy nie mają zbyt wielkiego pojęcia o dwudziestowiecznej historii byłej Jugosławii i wchodzących w jej skład narodów.Ja niestety do takich czytelników należę.Toteż książkę czytało mi się ciężko,topornie.Całe szczęście,że tłumacz postanowił umieścić wiele swoich bardzo wartościowych objaśnień dotyczących wydarzeń opisanych przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
95
16

Na półkach:

Wspaniała książka! Dawno nie przeczytałam czegoś, co doskonale zrozumiałam. Dla bałkanofilów pozycja świetna , ale nie tylko... Polecam!

Wspaniała książka! Dawno nie przeczytałam czegoś, co doskonale zrozumiałam. Dla bałkanofilów pozycja świetna , ale nie tylko... Polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    326
  • Przeczytane
    209
  • Posiadam
    75
  • Bałkany
    18
  • Chcę w prezencie
    6
  • Ulubione
    6
  • 2013
    5
  • Sulina
    4
  • 2012
    3
  • Teraz czytam
    3

Cytaty

Więcej
Miljenko Jergović Ojciec Zobacz więcej
Miljenko Jergović Ojciec Zobacz więcej
Miljenko Jergović Ojciec Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także