- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz2
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński39
Ivo Andrić
Działał w ruchu niepodległościowym Mlada Bosna (Młoda Bośnia). Po zamachu w Sarajewie został aresztowany przez Austriaków i był więziony (internowany) aż do 1917. Po powstaniu Królestwa Jugosławii w roku 1924 rozpoczął służbę dyplomatyczną. Pracował jako dyplomata na placówkach w Rzymie, Bukareszcie, Marsylii, Paryżu, Madrycie i Genewie oraz w ministerstwie spraw zagranicznych. W chwili wkroczenia wojsk niemieckich do Jugosławii (1941) był ambasadorem w Berlinie. Okres wojny światowej spędził w okupowanym Belgradzie, z dala od życia politycznego (odrzucił ofertę współpracy z władzami kolaboracyjnymi). To wówczas powstały jego najbardziej znane powieści: Most na Drinie, Konsulowie ich cesarskich mości i Panna – wszystkie opublikowane dopiero w 1945. Po wojnie był posłem do parlamentu oraz przewodniczącym związku pisarzy. W roku 1961 otrzymał Nobla za całokształt twórczości. W 1964 uzyskał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego. W Krakowie znajduje się również ulica Ivo Andicia. Andrić debiutował wierszami na łamach prasy w 1911. Próbował swych sił także w prozie poetyckiej (Ex ponto i Niepokój). Sławę zyskał utworami pisanymi prozą narracyjną. W latach międzywojennych wydał 3 zbiory opowiadań (w 1924, 1931 i 1936),pierwszą powieść opublikował dopiero po wojnie. Od wczesnej młodości zajmował się publicystyką i pisał eseje, najbardziej znany tekst tego rodzaju to Rozmowa z Goyą. Andrić, urodzony w Bośni w katolickiej chorwackiej rodzinie, uznawany jest najczęściej za pisarza serbskiego, przede wszystkim dlatego, że większą część swojego życia spędził w Belgradzie i pisał językiem serbskim (w wymowie ekawskiej, a nie chorwackiej bądź bośniackiej – jekawskiej). Sam jednak najczęściej twierdził, że jest Jugosłowianinem, choć we wcześniej fazie twórczości deklarował się jako Chorwat (np. w czasach studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim w 1913 roku w rubrykę narodowość wpisał – chorwacką). Po jego śmierci w Jugosławii rozgorzały spory o jego przynależność narodową, które trwają do dzisiaj. Mimo obiekcji różnych stron (wynikających choćby z traktowania go przez część elit muzułmańskich w Bośni jako pisarza antyislamskiego),Andrić włączony jest do programów nauczania w Serbii, Chorwacji i Bośni. W swojej twórczości ukazywał Bośnię jako terytorium pograniczne, leżące między Zachodem a Orientem, a powikłane dzieje (choćby wielowiekowa turecka obecność) jego rodzinnego kraju stanowiły podstawę wielu utworów, które charakteryzuje głęboka znajomość realiów tak historycznej, jak i współczesnej Bośni. Ponadto, utwory te cechuje silny psychologizm, wnikający w zagadkę losu ludzkiego, więc nie jest to proza historyczno-realistyczna, lecz silnie naznaczona pierwiastkami modernistycznymi. Dziś wizja Andricia wzbudza (z różnych zresztą względów) opór niemal wszystkich narodów zamieszkujących byłą Jugosławię – Serbów, Chorwatów i Boszniaków.http://www.ivoandric.org.rs/
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
A za każdym razem, gdy mamy wrażenie, że się nam na coś tam "otworzyły" oczy, to zazwyczaj znaczy,że zamknęliśmy je na tysiąc innych rzeczy.
A za każdym razem, gdy mamy wrażenie, że się nam na coś tam "otworzyły" oczy, to zazwyczaj znaczy,że zamknęliśmy je na tysiąc innych rzeczy.
Całe piękno świata skryło się w moich myślach. Nieosiągalne marzenie stało się treścią życia. Tak oto upływają dni i noce moje, ale w chwili...
Całe piękno świata skryło się w moich myślach. Nieosiągalne marzenie stało się treścią życia. Tak oto upływają dni i noce moje, ale w chwili śmierci owa tęsknota stanie się czymś jedynym, wielkim, prawdziwym i tęsknym.
4 osoby to lubiąNajgorszą i najtragiczniejszą ze wszystkich słabości ludzkich jest niewątpliwie kompletny brak umiejętności przewidywania, będący w rażącej ...
Najgorszą i najtragiczniejszą ze wszystkich słabości ludzkich jest niewątpliwie kompletny brak umiejętności przewidywania, będący w rażącej sprzeczności z tyloma talentami, zdolnościami i wiadomościami człowieka.
4 osoby to lubią