Świat z papieru i stali. Okruchy Japonii.
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Waneko
- Data wydania:
- 2011-08-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-08-01
- Liczba stron:
- 266
- Czas czytania
- 4 godz. 26 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362866991
- Tagi:
- waneko Japonia kultura manga życie codzienne
Dwa światy: ten ze stali (supernowoczesny, oświetlony neonami japońskich megalopolis, świat współczesnego Japończyka przywykłego do najnowszych osiągnięć techniki, żyjącego bez wytchnienia w ciągłym biegu) i ten z papieru (dawna Japonia pełna tradycji, legend i starych budowli) spotykają się co dnia w każdym punkcie na mapie wysp japońskich. Zapraszamy Czytelnika do lektury felietonów napisach zarówno przez Japończyków, Polaków, jak i osoby innych narodowości ? ludzi w różnym wieku, różnych profesji i na różne sposoby związanych z Japonią. Tematyka felietonów jest różnorodna ? począwszy od historii i kultury, poprzez reportaże z Japonii dnia dzisiejszego i refleksje samych Japończyków na ten temat a kończąc na tak praktycznych informacjach, jak ABC turysty w Japonii. Czego m.in. można dowiedzieć się z tej książki?
- Kogo musieli pytać o zgodę na małżeństwo ziemscy posiadacze z epoki Edo?
- O czym rozmawiała Cesarzowa z polskimi studentami?
- O czym należy pamiętać, wchodząc do japońskiej przebieralni w domu towarowym?
- Jaki skarb kryje w sobie japońska dziesięciojenówka?
- W jaki sposób dziewczyna z ludu Ainu daje chłopakowi kosza?
- Czego plagiatem jest słynna amerykańska animacja "Król Lew"?
- Jak najtaniej i najprościej przyrządzić potrawę sukiyaki?
- Ile razy przebiera się japońska panna młoda?
- Jak pewna znana pszczółka trafiła do nas z Japonii?
- Czy Polska sąsiaduje z Hiszpanią, czyli co wiedzą o nas japońscy studenci i wiele innych rzeczy!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 145
- 87
- 70
- 22
- 7
- 5
- 5
- 4
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
"Świat z papieru i stali" to zbiór kilkunastu reportaży lepszych i gorszych poruszających głownie tematy historii, kultury, popkultury Japonii, doświadczeń autorki jak i kilku innych osób.
W moim odczuciu autorki nie miały konkretnej wizji na książkę i niektóre reportaże zostały dobrane losowo bo wydały się ciekawe autorkom.
W mojej opinii gdyby autorki Aleksandra Watanuki i Martyna Taniguchi bardziej przemyślały co dokładnie chcą powiedzieć i zrobiły jednolite opracowanie poruszanych tematów zamiast zbioru (lekko losowych) reportaży różnych autorów to wyszłoby to na plus dla książki.
Jednak ogólnie to warto sięgnąć zwłaszcza jeśli chcesz dowiedzieć się co nieco o Japonii lub kogo plagiatuje Disneyowski "Król lew".
"Świat z papieru i stali" to zbiór kilkunastu reportaży lepszych i gorszych poruszających głownie tematy historii, kultury, popkultury Japonii, doświadczeń autorki jak i kilku innych osób.
więcej Pokaż mimo toW moim odczuciu autorki nie miały konkretnej wizji na książkę i niektóre reportaże zostały dobrane losowo bo wydały się ciekawe autorkom.
W mojej opinii gdyby autorki Aleksandra...
Książka, która jest właśnie takimi okruchami Japonii, co zawiera się nawet w tytule. Wszystko, co związane z tym krajem zostaje zaledwie muśnięte.
Książka, która jest właśnie takimi okruchami Japonii, co zawiera się nawet w tytule. Wszystko, co związane z tym krajem zostaje zaledwie muśnięte.
Pokaż mimo toJeśli jest jakaś książka, która nie powinna powstać – to właśnie ta. Chyba że w celach rozrywkowych, to wtedy tak!
Ze „Świata z papieru i stali” nie dowiemy się bowiem zbyt wiele. Amatorski zin, bo inaczej tego nazwać nie sposób, ślizga się po powierzchni zdarzeń, zwykle zakreślając istnienie pewnego zjawiska, bez głębszego w niego wgryzania się. A jeśli już jakieś pochylenie się nad tematem nastąpi - to jest ubrane w taki język, że oczy same się mrużą w niewierze, że ktoś odważył się coś takiego wydać. Combo litanii związków frazeologicznych ze stylistyką rodem z gimnazjalnej rozprawki. Pretensje można mieć też do samego technicznego zszycia książki, jest to zrobione po prostu źle – tekst przy połączeniu stronic jest za blisko krawędzi, co irytuje.
A plusy? Książka zapewnia rozrywkę, to na pewno. Cytaty z niektórych tzw. reportaży mogą służyć za dowcip w gronie znajomych.
Jeśli ktoś chce się dowiedzieć czegoś o Japonii, a posiada też jakąkolwiek wrażliwość językową, to polecam z czystym sercem „Japoński wachlarz” Joanny Bator. Recenzowanej pozycji, chyba że chcecie się pośmiać, się wystrzegajcie.
Jeśli jest jakaś książka, która nie powinna powstać – to właśnie ta. Chyba że w celach rozrywkowych, to wtedy tak!
więcej Pokaż mimo toZe „Świata z papieru i stali” nie dowiemy się bowiem zbyt wiele. Amatorski zin, bo inaczej tego nazwać nie sposób, ślizga się po powierzchni zdarzeń, zwykle zakreślając istnienie pewnego zjawiska, bez głębszego w niego wgryzania się. A jeśli już jakieś...
Książka jako całość jest dość nierówna. Część felietonów jest tak bardzo nudna i tematycznie nieaktualna (nieatrakcyjna pod względem treści?) jak np. wywody nt. esperantystów, bądź przesączona wywodami nt. odczuć kompletnie niezwiązanych z Japonią (kosmetyki, moda),że w niektórych momentach lektura aż odrzuca :(
Jednak gdzieś od połowy książki zaczyna się tematyka: manga i anime. Tutaj można wyczytać szereg ciekawostek związanych z historią powstania i rozwoju mangi, przybliżone są bardziej znaczące, a niezbyt atrakcyjne (wizualnie) dla młodych odbiorców tytuły. Szczególnie ciekawe są opisy animacji Osamu Tezuki i ich wpływ na Disneya.
I taka ciekawostka: w wielu sklepach można zamówić tę i inne pozycje z serii w cenach 20-35 zł. O dziwo ja nabyłem książkę za .. 10 zł :) bezpośrednio na stronie wydawnictwa.
Książka jako całość jest dość nierówna. Część felietonów jest tak bardzo nudna i tematycznie nieaktualna (nieatrakcyjna pod względem treści?) jak np. wywody nt. esperantystów, bądź przesączona wywodami nt. odczuć kompletnie niezwiązanych z Japonią (kosmetyki, moda),że w niektórych momentach lektura aż odrzuca :(
więcej Pokaż mimo toJednak gdzieś od połowy książki zaczyna się tematyka: manga...
Nie czytało mi się tej książki najlepiej ani nie wyniosłam z niej wiele. Dodatkowo bardzo przeszkadzał mi styl większości felietonów - zwłaszcza Martyna Taniguchi używa połączenia zwrotów grzecznościowych z językiem potocznym, co bardzo mi przeszkadzało. Przyzwyczaiłam się do stylu naukowego - może to to. Albo: odzwyczaiłam się od stylu, którym kiedyś pisano artykuły w czasopismach poświęconych mandze.
Właśnie, manga. Większość tekstów w zbiorku dotyczy jej i o ile rozumiem, że dziesięć lat temu trzeba było ludziom tłumaczyć, że japoński komiks może być wartościowy (niestety, czasem nadal trzeba...),o tyle nie jestem dobrą adresatką takich tekstów, bo sporo się ich swego czasu naczytałam. A mangę doceniam.
Teksty na inne tematy? Ślizganie się po powierzchni. Autorom brak przygotowania kulturoznawczego i książka w porównaniu z pracami choćby Tubielewicz wypada słabo. Trudno powiedzieć, dla kogo jest przeznaczona. Dla osób mających już jakąś wiedzę o Japonii będzie za powierzchowna. Może więc dotrze do nowych pokoleń miłośników mangi? Pewnie tak. Im polecam - ci, którzy szukają czegoś więcej mogą sobie darować.
Nie czytało mi się tej książki najlepiej ani nie wyniosłam z niej wiele. Dodatkowo bardzo przeszkadzał mi styl większości felietonów - zwłaszcza Martyna Taniguchi używa połączenia zwrotów grzecznościowych z językiem potocznym, co bardzo mi przeszkadzało. Przyzwyczaiłam się do stylu naukowego - może to to. Albo: odzwyczaiłam się od stylu, którym kiedyś pisano artykuły w...
więcej Pokaż mimo toSzczerze mówiąc spodziewałem się czegoś zupełnie innego zamawiając tę książkę. Może nie jest ona zła, ale dobra też na pewno nie jest - po protu jest taka sobie. Jest kilka dużo lepszych książek tego typu. Wiele tematów potraktowanych jest bardzo pobieżnie.
Szczerze mówiąc spodziewałem się czegoś zupełnie innego zamawiając tę książkę. Może nie jest ona zła, ale dobra też na pewno nie jest - po protu jest taka sobie. Jest kilka dużo lepszych książek tego typu. Wiele tematów potraktowanych jest bardzo pobieżnie.
Pokaż mimo toMam mieszane uczucia co do tej książki. Chyba najlepiej opisuje ją właśnie podtytuł "Okruchy Japonii". Książka jest zbiorem takich okruchów - krótkich artykulików, felietonów, wywiadów. Niestety większość tematów potraktowana jest po macoszemu, jak choćby otwierający publikację tekst o kulturze i społeczeństwie - miałam wrażenie, że to tylko garść luźno związanych ze sobą faktów z trochę bezsensowanie wrzuconym dodatkie mangi Tu detektyw Jeż.
A przecież niektóre artykuły aż się proszą o rozwinięcie (Nowy Rok w Japonii czy przestępczość wśród młodzieży).
Najlepiej wypada część wspoomnieniowa, w której Aleksandra Watanuki opowiada o swoich początkach z Japonią - naprawdę widać wtedy specyfikę Kraju Kwitnącej Wiśni!
Niestety muszę napomknąć o marginesach. Nie wiem, kto je ustalał, ale przydałoby się dać temu komuś po łapach. Musiałam się nieźle nagimnastykować, żeby przeczytać tekst po wewnętrznej stronie kartki. Ale trzeba przyznać, że klejenie książka ma dobre, skoro przy całej mojej ekwilibrystyce jeszcze się nie rozleciała.
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Chyba najlepiej opisuje ją właśnie podtytuł "Okruchy Japonii". Książka jest zbiorem takich okruchów - krótkich artykulików, felietonów, wywiadów. Niestety większość tematów potraktowana jest po macoszemu, jak choćby otwierający publikację tekst o kulturze i społeczeństwie - miałam wrażenie, że to tylko garść luźno związanych ze sobą...
więcej Pokaż mimo toWiększa część książki bardzo wciągająca, zdarzają się momenty nudnawe. Japonia pod kątem różnych perspektyw.
Większa część książki bardzo wciągająca, zdarzają się momenty nudnawe. Japonia pod kątem różnych perspektyw.
Pokaż mimo toNajgorsza książka jaką udało mi się przeczytać. Sięgnęłam po nią skuszona opisem "Japonia dla niezaawansowanych" - niestety książka nie nadaje się nawet dla zaawansowanych. Jest to zlepek ni to felietonów ni esejów różnych autorów, z których żaden nie jest w stanie przedstawić tematu w atrakcyjnej formie. Istnieje sztuczny podział na rozdziały, niestety w miarę brnięcia w głąb treści narasta chaos informacyjny i nie pomagają tu zupełnie kiepskie zdjęcia. Nie polecam - szkoda czasu.
Najgorsza książka jaką udało mi się przeczytać. Sięgnęłam po nią skuszona opisem "Japonia dla niezaawansowanych" - niestety książka nie nadaje się nawet dla zaawansowanych. Jest to zlepek ni to felietonów ni esejów różnych autorów, z których żaden nie jest w stanie przedstawić tematu w atrakcyjnej formie. Istnieje sztuczny podział na rozdziały, niestety w miarę brnięcia w...
więcej Pokaż mimo to84 / 2016
84 / 2016
Pokaż mimo to