Profil użytkownika: An-Nah
Biblioteczka
Opinie
To wcale nie tak, że ja specjalnie dużo czytam obyczajowych wyciskaczy łez. Bo nie. Ale ten jest pierwszej klasy. Trzeba dużo talentu, żeby napisać o poważnej chorobie, śmierci i stracie w sposób, który będzie poruszający, a nie będzie tanio sentymentalny. No to jest właśnie przykład takiego talentu.
Pokaż mimo toNie wiem, dla kogo jest ta książka, ale nie dla queerowej mnie. Zdrady małżeńskie (jedna zakończona samobójstwem zdradzonego męża), queerowe cierpienie, a na deser stygmatyzacja osób chorych psychicznie, bo czemu by nie. Jakby to wyszło w latach 90 to bym zrozumiała, ale nie, nie, mamy także po polsku tyle dobrej queerowej literatury. Nie mam nawet ochoty rozpisywać się...
więcej Pokaż mimo to
Wydawca zrobił tej powieści KRZYWDĘ. Ale po kolei.
1) nie jestem targetem na świąteczne obyczajówki. Moje zainteresowanie nimi jest bliskie zeru i nie mam pojęcia, co powinno się w takiej znaleźć, co czyni świąteczną obyczajówkę dobrą i jakie tematy zostały już w tej konwencji ograne na wszystkie strony, a jakie są świeże
2) Ja bym tą książką ani po tytule, ani po okładce,...
Aktywność użytkownika An-Nah
To wcale nie tak, że ja specjalnie dużo czytam obyczajowych wyciskaczy łez. Bo nie. Ale ten jest pierwszej klasy. Trzeba dużo talentu, żeby napisać o poważnej chorobie, śmierci i stracie w sposób, który będzie poruszający, a nie będzie tanio sentymentalny. No to jest właśnie przykład takie...
Rozwińulubieni autorzy [17]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie