Księga smoków
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Agencja Wydawnicza RUNA
- Data wydania:
- 2006-12-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-12-05
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8389595303
- Tagi:
- smoki nagroda Zajdla - zwycięzca nagroda Zajdla - nominacja
Księga smoków to obowiązkowa pozycja w biblioteczce każdego smokologa i miłośnika fantasy. Oto niezwykły raport najwybitniejszych polskich smokologów. Co może Władca Wszystkich Smoków? Dlaczego reketing i zarządzanie w nadmiarze nie służą ludzkości? Gdzie trzy wieki temu zlokalizowany był Park Jurajski? Jakie warunki trzeba spełniać, by Bezlitosna Luana uznała, że wyrosłeś na dobrego smokera? Czy można bezkarnie uwolnić smoka, który tańczy dla Chung Fonga? Dlaczego Babunia Jagódka nie życzy sobie w okolicy żadnych polowań na smoki (których zresztą przecież nie ma!)? Tę książkę trzeba koniecznie przeczytać. Mówiono wam, że Smok Wawelski był ostatnim ze swej rasy. Nieprawda! Z naszych badań wynika, że smoki mają się świetnie. Co więcej, zasiedlają wciąż nowe obszary. Poznajcie zatem tuzin przedstawicieli najbardziej szlachetnego gatunku smoki z tego i nie z tego świata! Oddajemy w wasze ręce raport specjalny z życia najbardziej magicznych stworzeń. Nasi odkrywcy znaleźli bramy do innych światów, alternatywnych rzeczywistości oraz zakątków ziemi dokładnie ukrytych przed oczami postronnych. Byli w dżungli wielkich miast, w odludnych górskich dolinach i na polach bitew, na Morzu Karaibskim, na Dalekim Wschodzie i w słonecznej Italii. A wszędzie tam spotkali smoki...
Zawartość zbioru:
- Ewa Białołęcka: Szczeniak
- Anna Brzezińska: Po prostu jeszcze jedno polowanie na smoka
- Maja Lidia Kossakowska: Smok tańczy dla Chung Fonga
- Iwona Surmik: Łzy smoka
- Izabela Szolc: I to minie
- Maciej Guzek: Zmiana
- Tomasz Kołodziejczak: Smoczy biznes
- Marcin Mortka: Smok, dziewica i salwy burtowe
- Jacek Piekara: Śmietnikowy dziadek i Władca Wszystkich Smoków
- Krzysztof Piskorski: Dar dla cesarza
- Michał Studniarek: Mój własny smok
- Wit Szostak: Raport z nawiedzonego miasta
Trzy z zawartych tu opowiadań: „Zmiana”, „Smok tańczy dla Chung Fonga” oraz „Raport z nawiedzonego miasta” zostały nominowane do nagrody Zajdla za rok 2006. Nagrodę zdobyło opowiadanie „Smok tańczy dla Chung Fonga”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 690
- 544
- 165
- 31
- 22
- 20
- 16
- 14
- 13
- 10
Opinia
Fajny, różnorodny zbiór opowiadań połączony motywem smoka.
Subiektywnie niektóre opowiadania podobały mi się bardziej, inne mniej. Do tej pierwszej grupy należą dwa pierwsze, przezabawne „Szczeniak” Białołęckiej i „Po prostu jeszcze jedno Polowanie na Smoka” Brzezińskiej. Następnie się znudziłam „Smok Tańczy dla Chung Fonga” Kossakowskiej, może dlatego, że nie lubię książek sensacyjnych, kolejne „Łzy Smoka”, chociaż oryginalne, też jakoś do mnie niespecjalnie przemówiło. „I to minie” Sztolc trafiło w moje gusta miłośniczki klimatów cesarskich Chin, „Zmiana” Guzka, czyli o smoku psychologicznie, już mi się wydała płytka i pozostawiła niedosyt. Pomysł fajny, ale to tyle. „Smoczy Biznes” Kołodziejczaka oraz „Smok, Dziewica i Salwy Burtowe” Mortki poprawne, na poziomie, ale bez fajerwerków, chociaż parsknęłam śmiechem na te "złe mzimu!". "Śmietnikowy dziadek. Władca Wszystkich Smoków” Piekary, króciutkie, celne, fajne. „Dar dla Cesarza” Piskorskiego oraz „Mój własny Smok” również poprawne, przyzwoite i bez fajerwerków. Ostatnie „Raport z Nawiedzonego Miasta” siliło sie chyba na filozofię i teologię, ale jakoś tak płytko i niepełnie, nieszczególnie do mnie przemówiło.
Ogólnie całkiem przyjemna antologia do poczytania gdzieś w drodze albo z kubkiem herbaty.
Fajny, różnorodny zbiór opowiadań połączony motywem smoka.
więcej Pokaż mimo toSubiektywnie niektóre opowiadania podobały mi się bardziej, inne mniej. Do tej pierwszej grupy należą dwa pierwsze, przezabawne „Szczeniak” Białołęckiej i „Po prostu jeszcze jedno Polowanie na Smoka” Brzezińskiej. Następnie się znudziłam „Smok Tańczy dla Chung Fonga” Kossakowskiej, może dlatego, że nie lubię...