Ja, potępiona

Okładka książki Ja, potępiona Katarzyna Berenika Miszczuk
Logo Lubimyczytac Patronat

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Gdzie diabeł nie może, pośle Wiktorię Biankowską



1898 361 182

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
3770 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
273
116

Na półkach: ,

Recenzja pojawiła/pojawi się na stronie www.kreatywna-alternatywa.blogspot.com

Kończąc czytać jakąkolwiek serię, zawsze towarzyszą mi przeróżne emocje. Czasem odczuwam smutek, że kończy się moja przygoda z obdarzonymi sympatią bohaterami; radość, ponieważ zakończenie jest idealnie dobrane; zaskoczenie, gdy autor na sam koniec po prostu wbija mnie w fotel, tak, że sama nie wiem, co mam o tym wszystkim sądzić. A co towarzyszy mi po odłożeniu cyklu o Wiktorii Biankowskiej? Ulga! Ogromna, gigantyczna ulga, że wreszcie moje męczarnie zostały zakończone!

Wiktoria umiera… znowu! Niemniej jednak tym razem jej zabójstwo jest nieszczęśliwym wypadkiem. Dosłownie – pojawiła się w nieodpowiednim miejscu, o nieodpowiedniej porze, co prawda uratowała życie Piotrusiowi, ale sam zapłaciła za to bardzo wysoką cenę. Jakby sam fakt, że „wskoczyła” zamiast Piotrka Śmierci pod topór nie był już wystarczającym problem to okazuje się, że dzięki machlojkom diabła Beletha, Wiki ląduje w Tartarze – miejscu wiecznego potępienia, do którego trafiają najgorsi mordercy i zbrodniarze. Szansę ucieczki są równe zeru, ale przecież Wiktoria to Wiktoria! Dziewczyna próbuję wydostać się z Tartaru a pomaga jej w tym Beleth, który w międzyczasie z diabła stał się… dżinem. Ich zamiary jak zwykle niosą za sobą straszne konsekwencje! Tym razem zagrożona jest Ziemia i wszystkie zaświaty!

Ech, no i co tu napisać? Po drugiej części miałam nadzieję, że w trzecim tomie akcja będzie przynajmniej stwarzać pozory jakiegoś uporządkowanego bytu. Niestety, przeliczyłam się, po raz kolejny! „Ja, potępiona” to ponownie jazda bez trzymanki kolejką górską. Wszystko dzieje się bardzo szybko, a kolejne wydarzenia pędzą na łeb na szyję. Nie zrozumcie mnie źle, nie mam nic do dynamiki fabuły, musi być w każdej dobrej książce! Niemniej jednak, kiedy ten element jest niedopracowany i czasem nawet sama autorka gubi się w całej historii to chyba coś jest nie tak, prawda?

Znów wyhaczyłam pewne sprzeczności i niedociągnięcia. Nie chcę dodawać spoilerów, ale niektóre rzeczy naprawdę, o ironio, wołały o pomstę do nieba! Ponadto wydawało mi się, że w całym cyklu nie było konsekwencji prowadzenia historii. To, co w jednym tomie nie było problemem w innym stawało się, z zupełnie nierozumianych przeze mnie przyczyn, czymś awykonalnym!

Przez chwilę sama zastanawiałam się co jest gorsze – niezgodność w prowadzeniu niektórych akcji, czy usilne próbowanie wplecenia w całą powieść lekkiego erotyku. Żeby to, chociaż było subtelne, żeby to chociaż było takie przyjemne w odbiorze – dla mnie wyglądało to miejscami śmiesznie, miejscami żałosne… no i jeszcze te wyszeptywane przez bohaterów słówka. Możecie mi wierzyć – niezliczoną ilość razy przewracałam teatralnie oczami i wzdychałam z irytacji. Czy naprawdę w dzisiejszych czasach wszyscy myślą, że tani seks zawsze się sprzeda. W gwoli uściślenia ta konkretna uwaga dotyczy całej serii, nie tylko ostatniej części.

Paradoksalnie, najbardziej wciągały mnie te wątki, w których nasza Wiktoria albo nie występowała, albo zupełnie się nie udzielała! Jak już tylko bohaterka zaczynała się wtrącać to wiedziałam, że będzie źle. No i cóż, przynajmniej w tej kwestii się nie pomyliłam.

Po zapoznaniu się z trzecim tomem cyklu o pannie Biankowskiej nadal podtrzymuje zdanie, że Wiki jest po prostu głupia. Irracjonalność jej niektórych zachowań po prostu mnie porażała, a tematy głębokich rozmyślań sprawiały, że zaczynałam wątpić w całą ludzkość. No, ale poza tym bez zmian – Wiktoria nadal boska, cudowna, wszechmocna, wspaniała, inteligentna i tak dalej, i tak dalej. Boże, widzisz i nie grzmisz!

Powtórzę się, ale jeśli chodzi o język nadal nie można było odczuć żadnej poprawy. Styl autorki owszem jest przejrzysty, niemniej wciąż jest również przeciętny. Dłuższych opisów niestety też się nie doczekałam! Ach, marna moja dola! No, ale przynajmniej szybko się czyta.

Reasumując, „Ja, potępiona” to najgorsza część całej serii. Co prawda została oceniona przeze mnie na 2, podobnie jak „Ja, diablica”, ale taką cyferkę dałam tylko, dlatego, że na samym końcu nawet trochę się wciągnęłam. To jednak nie zmienia faktu, że trzecia część cyklu to książka pełna sprzeczności, niedociągnięć i irracjonalnych postaw wszystkich bohaterów. Cieszę się, że to już koniec!

Cykl „Wiktoria Biankowska”, w moim odczuciu, jest bardzo słaby. Jedynym i niezaprzeczalnym plusem było to, że naprawdę sprawnie szło zapoznawanie się z kolejnymi kartkami historii. Myślę, że ogólna ocena cyklu mówi sama za siebie. Czytacie na własną odpowiedzialność.

Recenzja pojawiła/pojawi się na stronie www.kreatywna-alternatywa.blogspot.com

Kończąc czytać jakąkolwiek serię, zawsze towarzyszą mi przeróżne emocje. Czasem odczuwam smutek, że kończy się moja przygoda z obdarzonymi sympatią bohaterami; radość, ponieważ zakończenie jest idealnie dobrane; zaskoczenie, gdy autor na sam koniec po prostu wbija mnie w fotel, tak, że sama nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 618
  • Chcę przeczytać
    2 631
  • Posiadam
    1 226
  • Ulubione
    583
  • Chcę w prezencie
    121
  • Fantastyka
    111
  • Teraz czytam
    79
  • 2021
    64
  • Fantasy
    63
  • 2013
    57

Cytaty

Więcej
Katarzyna Berenika Miszczuk Ja, potępiona Zobacz więcej
Katarzyna Berenika Miszczuk Ja, potępiona Zobacz więcej
Katarzyna Berenika Miszczuk Ja, potępiona Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także