To niewątpliwie ważna pozycja z dziedziny - chrześcijaństwo. Wiele z poruszanych wątków chciałabym zapamiętać, jednak część z refleksji trudno mi zrozumieć.

To niewątpliwie ważna pozycja z dziedziny - chrześcijaństwo. Wiele z poruszanych wątków chciałabym zapamiętać, jednak część z refleksji trudno mi zrozumieć.

Zdecydowanie „Urzekająca” nie jest kolejną pozycją, która uczy, co należy zmienić w sobie, by stać się lepszą kobietą, lecz mówi o odkrywaniu tego, kim się już jest. Sam tytuł sugeruje, że to właśnie kobieta wnosi do świata piękno, urzeka, jest niejako ukoronowaniem stworzenia. Warto zwrócić uwagę na pojawiającą się w książce sugestię, jakoby Bóg dał światu Ewę, by wyjawić pewną prawdę o sobie. Tak więc, aby zbliżyć się do Stwórcy potrzeba lepszego poznania serca kobiety, które jest źródłem całej jej istoty, głębszego poznania jej pragnienia bycia kochaną i tęsknoty do bliskości. „Urzekająca” wskazuje również jak bardzo potrafi być zranione kobiece serce. Okazuje się, że największą obawą kobiety jest osamotnienie i życie wielu wypełniają zachowania mające na celu ustrzeżenie się przed nią. Z pewnością „Urzekająca” winna być obowiązkową lekturą każdej niewiasty.

Zdecydowanie „Urzekająca” nie jest kolejną pozycją, która uczy, co należy zmienić w sobie, by stać się lepszą kobietą, lecz mówi o odkrywaniu tego, kim się już jest. Sam tytuł sugeruje, że to właśnie kobieta wnosi do świata piękno, urzeka, jest niejako ukoronowaniem stworzenia. Warto zwrócić uwagę na pojawiającą się w książce sugestię, jakoby Bóg dał światu Ewę, by wyjawić...

Amerykańskie lanie wody

Amerykańskie lanie wody

Trudno w przypadku protestanckich autorów mówić o katolickiej kulturze gwałtu, o której pisze autorka jednej z wcześniejszych opinii. John i Stasi Eldrege należą do ruchu ewangelikalnego. Niemniej nie jest to dobra książka, a traktowanie Jezusa jako literalnego oblubieńca jest dla mnie równie podejrzane jak rzeźba Berniniego czy opisy własne ekstazy św. Teresy z Avila. Mylenie agape z erosem nie jest najlepszym pomysłem, a podlanie ich dodatkowo sosem infantylizacji daje razem niestrawną mieszankę. Z tej części książki, przez którą udało mi się przebrnąć - bo rzuciłam ją jakoś tak w 2/3 - najbardziej podobał mi opis zalotów autora do autorki z początku ich znajomości. Anglosasi mają inny zestaw na tę okazję niż my i te różnice są ciekawe.

Trudno w przypadku protestanckich autorów mówić o katolickiej kulturze gwałtu, o której pisze autorka jednej z wcześniejszych opinii. John i Stasi Eldrege należą do ruchu ewangelikalnego. Niemniej nie jest to dobra książka, a traktowanie Jezusa jako literalnego oblubieńca jest dla mnie równie podejrzane jak rzeźba Berniniego czy opisy własne ekstazy św. Teresy z Avila....

Momentami ciężko było mi zrobić treść i o co chodzi ale to pewnie dlatego że jestem facetem a książka jest skierowana głównie do kobiet, mimo tego polecam ją też i mężczyznom. Dzięki tej książce poznałem Boga od bardziej romantycznej i urzekającej strony.

Momentami ciężko było mi zrobić treść i o co chodzi ale to pewnie dlatego że jestem facetem a książka jest skierowana głównie do kobiet, mimo tego polecam ją też i mężczyznom. Dzięki tej książce poznałem Boga od bardziej romantycznej i urzekającej strony.

Książka warta przeczytania. Kobiecość, serce kobiety, kobieca dusza można by dalej wymieniać o czym traktuje książka. Najlepiej przekonać się samemu. Odkładając na bok kwestie związane z religią bo jednych zniechęci innych zachęci powiązanie z religijnością , uważam ze bardzo ciekawie i uważnie autorzy zajęli się kobiecą duszą. Polecam zwłaszcza ojcom dziewczynek, nawet jeśli kwestie religii nie są wam po drodze, to książka daje szereg ważnych informacji które pomogą ukształtować i pomoc stać się małej kobietce szczęśliwą i spokojna kobieta w przyszłości.

Książka warta przeczytania. Kobiecość, serce kobiety, kobieca dusza można by dalej wymieniać o czym traktuje książka. Najlepiej przekonać się samemu. Odkładając na bok kwestie związane z religią bo jednych zniechęci innych zachęci powiązanie z religijnością , uważam ze bardzo ciekawie i uważnie autorzy zajęli się kobiecą duszą. Polecam zwłaszcza ojcom dziewczynek, nawet...

Stos bzdur na temat kobiecości. Zamykanie kobiet w ciasnych ramach katolickiej kultury gwałtu.

Stos bzdur na temat kobiecości. Zamykanie kobiet w ciasnych ramach katolickiej kultury gwałtu.

Ta książka dla każdej kobiety i jej mężczyzny. Podobnie jak męski odpowiednik "Dzikie serce". Nie jest to poradnik a raczej głęboka, uduchowiona podróż wgłąb kobiecej duszy.. Oparta na przesłaniu biblijnym wyjaśnia skąd się biorą różne trudności, porażki i zawirowania w świecie kobiet i jak jesteśmy postrzegane przez siebie i innych. Co można z tym zrobić? Jak odnaleźć siebie i swoje miejsce w świecie? Jestem pod dużym wrażeniem, jak szczerze i głęboko i boleśnie Autorka nawiązuje do swoich osobistych doświadczeń.. Polecam lekturę z ołówkiem w ręku i na pewno jeszcze nie raz wrócę do tej książki.

Ta książka dla każdej kobiety i jej mężczyzny. Podobnie jak męski odpowiednik "Dzikie serce". Nie jest to poradnik a raczej głęboka, uduchowiona podróż wgłąb kobiecej duszy.. Oparta na przesłaniu biblijnym wyjaśnia skąd się biorą różne trudności, porażki i zawirowania w świecie kobiet i jak jesteśmy postrzegane przez siebie i innych. Co można z tym zrobić? Jak odnaleźć...

Myślę, że to książka warta przeczytania przez każdą kobietę na pewnym etapie życia. Pokazuje dogłębnie to, czym jest kobiecość. Może dla kogoś nie będzie zbyt odkrywcza, ale jest wspaniałym podsumowaniem, usystematyzowaniem już odkrytych prawd.

Myślę, że to książka warta przeczytania przez każdą kobietę na pewnym etapie życia. Pokazuje dogłębnie to, czym jest kobiecość. Może dla kogoś nie będzie zbyt odkrywcza, ale jest wspaniałym podsumowaniem, usystematyzowaniem już odkrytych prawd.

Niezwykła książka ujawniająca prawdę o kobiecych sercach - potrzebach, pragnieniach i tęsknotach. Otwiera na to, kim się jest, jaką się jest i dlaczego zostałyśmy stworzone. Nie narzuca tego i nie poucza, tylko sugeruje. Zaprasza do wczytania się. Zachęcam ostrożnie, z dojrzałością i otwartością do niej podejść. Jest warta przeczytania i poświęcenia czasu, choć sama nie zgadzam się ze wszystkimi przemyśleniami w niej zawartymi. Też wiele jest w niej szokujących faktów. Nie jest to łatwa lektura.

To, co mnie najbardziej ujęło i zapadło w pamięć, to kuszenie szatana Ewy. Dlaczego akurat ją? Dlaczego on jej nienawidzi? A drugą bycie "ezer kenegdo" w życiu Adama oraz ludzi wokół. Osobiście bardzo ją emocjonalnie przeżyłam i momentami doprowadzała do łez.

Pomaga zrozumieć oraz zaakceptować, a wręcz uwierzyć siebie i swe piękno. Książka napisana z miłością.

Będę wracać do tej książki.

Niezwykła książka ujawniająca prawdę o kobiecych sercach - potrzebach, pragnieniach i tęsknotach. Otwiera na to, kim się jest, jaką się jest i dlaczego zostałyśmy stworzone. Nie narzuca tego i nie poucza, tylko sugeruje. Zaprasza do wczytania się. Zachęcam ostrożnie, z dojrzałością i otwartością do niej podejść. Jest warta przeczytania i poświęcenia czasu, choć sama nie...