rozwińzwiń

Mężczyzna w oknie

Okładka książki Mężczyzna w oknie Kjell Ola Dahl
Okładka książki Mężczyzna w oknie
Kjell Ola Dahl Wydawnictwo: Czarne Cykl: Gunnarstranda i Frølich (tom 3) Seria: Ze Strachem kryminał, sensacja, thriller
504 str. 8 godz. 24 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Gunnarstranda i Frølich (tom 3)
Seria:
Ze Strachem
Tytuł oryginału:
Mannen i vinduet
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2011-09-15
Data 1. wyd. pol.:
2011-09-15
Liczba stron:
504
Czas czytania
8 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375362817
Tłumacz:
Milena Skoczko - Nakielska
Tagi:
literatura norweska
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Kat czy ofiara?



594 17 44

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
158 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
552
231

Na półkach: ,

To moje pierwsze spotkanie z tym autorem, i jestem ukontentowana. Czasem mnie śmieszyło a czasem denerwowało używanie całych imion i nazwisk ,,, po polsku było by to tak: Anna Maria Zawadzka powiedziała "..." na co Janusz Krzysztof Majewski odpowiedział "..." i tak non stop. Ale idzie się przyzwyczaić

To moje pierwsze spotkanie z tym autorem, i jestem ukontentowana. Czasem mnie śmieszyło a czasem denerwowało używanie całych imion i nazwisk ,,, po polsku było by to tak: Anna Maria Zawadzka powiedziała "..." na co Janusz Krzysztof Majewski odpowiedział "..." i tak non stop. Ale idzie się przyzwyczaić

Pokaż mimo to

avatar
368
57

Na półkach:

Uwaga spoiler!! Uwaga spoiler!! Męczyłem tę książkę (w formie audiobooka) chyba ze 3 tyg. wracając autobusami z pracy. W 2 tyg pomieszała mi się większość bohaterów- jak w książce telefonicznej, w 3 tyg. zamazało mi się w pamięci to czego słuchałem w 1 tyg. ;-) Mam pytanie, a szczerze mówiąc nie mam sił wracać drugi raz do tej książki. O co biega w końcówce? Kochanek żony ofiary twierdzi, że "ok. w pół do pierwszej- pierwszej w nocy" po zabiciu wychodził ze sklepu, na pytanie detektywa o której śmierć poniosła ofiara, odpowiada- "o w pół do drugiej". To jak zabił po wyjściu? Czyli to nie on zabił? Kochanek żony ofiary po zabiciu poszedł na górę do żony ofiary, żona ofiary w zeznaniu twierdzi, że przyszedł do niej o trzeciej w nocy. O co chodzi w tej ponad dwugodzinnej luce? Nie wiem czy dobrze wszystko w komunikacyjnym harmidrze słyszałem i czy przy tak długim okresie w jakim słuchałem wszystko ogarnąłem tak jak trzeba. Zabił kochanek żony ofiary czy nie? Jak ktoś jeszcze pamięta to będę wdzięczny za odpowiedź. Chyba nie mogę rozwlekać w tak długim czasie słuchania książek ;-)

Uwaga spoiler!! Uwaga spoiler!! Męczyłem tę książkę (w formie audiobooka) chyba ze 3 tyg. wracając autobusami z pracy. W 2 tyg pomieszała mi się większość bohaterów- jak w książce telefonicznej, w 3 tyg. zamazało mi się w pamięci to czego słuchałem w 1 tyg. ;-) Mam pytanie, a szczerze mówiąc nie mam sił wracać drugi raz do tej książki. O co biega w końcówce? Kochanek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1029
221

Na półkach:

polecam każdemu kto lubi literaturę skandynawską.Tym razem Norwegia. Ciekawa akcja, wątek historyczny...wszystko , co lubię - polecam.

polecam każdemu kto lubi literaturę skandynawską.Tym razem Norwegia. Ciekawa akcja, wątek historyczny...wszystko , co lubię - polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1676
1676

Na półkach: ,

Adam Bauman cudnie przeczytał mi tę książkę do ucha.Tylko dzięki niemu zdołałam ją dokończyć.Lektura tylko dla wytrwałych.

Adam Bauman cudnie przeczytał mi tę książkę do ucha.Tylko dzięki niemu zdołałam ją dokończyć.Lektura tylko dla wytrwałych.

Pokaż mimo to

avatar
401
203

Na półkach:

Skandynawscy autorzy przyzwyczaili nas do kryminałów na wysokim poziomie. Ten gatunek wg nich to nie tylko zgrabny wątek kryminalny, zagadka do rozwiązania. To ciekawe tło społeczne, realia. trochę historii i fascynujący policjant - główny bohater. I tu mi tego wszystkiego zabrakło - realiów i atmosfery Skandynawii jak na lekarstwo,tła obyczajowego tyle, co kot napłakał. A główni bohaterowie - przykro mi, ale po 500 stronach lektury, nawet ich nie rozróżniam. Komisarzy Gunnarstrandę i Froliha mógłby autor stosować wymiennie, dla mnie to jeden i ten sam facet (może w innych tomach jest lepiej, nie wiem).
Natomiast zagadka kryminalna - majstersztyk, a o to chyba właśnie chodzi. Dużo lepiej przemyślana niż u Kallentofta, Lackberg czy Asy Larsson. Wątek kryminalny trochę kojarzył mi się z "Czerwonym gardłem" Nesbo, ale chyba tylko przez wprowadzenie elementów wojny. No i nie było Harry'ego Hole'a, którego kocham miłością gorącą i pożądliwą;)
Podsumowując, "Mężczyzna w oknie" to bardzo klasyczny, dobrze napisany, tradycyjny kryminał.

Skandynawscy autorzy przyzwyczaili nas do kryminałów na wysokim poziomie. Ten gatunek wg nich to nie tylko zgrabny wątek kryminalny, zagadka do rozwiązania. To ciekawe tło społeczne, realia. trochę historii i fascynujący policjant - główny bohater. I tu mi tego wszystkiego zabrakło - realiów i atmosfery Skandynawii jak na lekarstwo,tła obyczajowego tyle, co kot napłakał. A...

więcej Pokaż mimo to

avatar
828
59

Na półkach:

Klasyczny kryminał z ciągnącą się, powolną, ale nie nużącą akcją. Ciekawie jakby z boku przedstawione postaci. Wątek kryminalny sięga czasów wojennych. Chociaż lubię raczej kryminały pisane w szybszym tempie, ta książka podobała mi się. Polecam na jesienne wieczory.

Klasyczny kryminał z ciągnącą się, powolną, ale nie nużącą akcją. Ciekawie jakby z boku przedstawione postaci. Wątek kryminalny sięga czasów wojennych. Chociaż lubię raczej kryminały pisane w szybszym tempie, ta książka podobała mi się. Polecam na jesienne wieczory.

Pokaż mimo to

avatar
1129
915

Na półkach:

Dobra, świetnie się czyta. Autor daje trudny orzech do zgryzienia jeśli czytelnik chce rozwiązać zagadkę kto zabił - na samym początku ukazuje mnóstwo ludzi, którzy mają jakiś potencjalny motyw i wszyscy w śledztwie kłamią jak najęci (tym samym wszyscy są podejrzanymi).

Dobra, świetnie się czyta. Autor daje trudny orzech do zgryzienia jeśli czytelnik chce rozwiązać zagadkę kto zabił - na samym początku ukazuje mnóstwo ludzi, którzy mają jakiś potencjalny motyw i wszyscy w śledztwie kłamią jak najęci (tym samym wszyscy są podejrzanymi).

Pokaż mimo to

avatar
1853
1505

Na półkach: , , ,

Dahl ma taką manierę prowadzenia narracji, że na początku dowiadujemy się dość sporo o ostatnich dniach czy chwilach życia ofiary, a potem, w trakcie śledztwa, i tak te informacje są powtarzane, bo świadkowie o nich mówią. W sumie nie wiadomo po co te informacje z początku. Kryminał poza tym się ciągnie niemiłosiernie, może ważniejszy zarzut jest taki, że obaj śledczy są jacyś tacy bez wyrazu, niemrawi, nieciekawi, osobowości mdłe prawdę mówiąc, A warunkiem istnienia dobrego kryminału jest ciekawa osobowość głownego śledczego, takim jest alkoholik Harry Hole z powieści Jo Nesbo albo choleryk Wallander z powieści Mankella, czy smakosz i podstrzeleniec Montalbano z cyklu Camilleri. No i jeszcze duet inspektor Delgado i Fermina z powieści Alicii Gimenez-Bartlett, piękne duo ciągle napięcie psychologiczne między nimi. U Dahla tego nie ma. Jest nuda. Dlatego odłożyłem tą książkę w połowie.

Dahl ma taką manierę prowadzenia narracji, że na początku dowiadujemy się dość sporo o ostatnich dniach czy chwilach życia ofiary, a potem, w trakcie śledztwa, i tak te informacje są powtarzane, bo świadkowie o nich mówią. W sumie nie wiadomo po co te informacje z początku. Kryminał poza tym się ciągnie niemiłosiernie, może ważniejszy zarzut jest taki, że obaj śledczy są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
259
30

Na półkach:

www.bruszkowski.pl

www.bruszkowski.pl

Pokaż mimo to

avatar
34
13

Na półkach:


Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    207
  • Przeczytane
    194
  • Posiadam
    34
  • 2014
    7
  • 2012
    6
  • Kryminał
    5
  • Kryminały
    4
  • Skandynawia
    3
  • Kryminał skandynawski
    2
  • 2013
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mężczyzna w oknie


Podobne książki

Przeczytaj także