Grillbar Galaktyka
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2011-10-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-10-21
- Liczba stron:
- 511
- Czas czytania
- 8 godz. 31 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7574-672-3
- Tagi:
- Maja Lidia Kossakowa powieść polska polska fantastyka
„To nie jest książka o gotowaniu. To nie jest książka o kuchni. To fantastyczna przygoda, szalona podróż przez cały Kosmos, to szok, dowcip, inteligencja i zagadka kryminalna. Koniecznie przeczytajcie, co najlepszy szef kuchni wśród pisarzy i najzdolniejszy gawędziarz pośród szefów robił, kiedy go nie było!”
Saanti Wrtt, magazyn „Galaxia”
„Naprawdę nie chcecie się zdrowo pośmiać? Zobaczyć, w jak absurdalnym, zabawnym i dziwacznym świecie przyszło nam żyć? Nie macie ochoty doskonale się bawić, a jednocześnie zdziwić, zirytować, ocknąć, zrozumieć i zastanowić? Nie chcecie pomyśleć? Jeśli nie, to nawet nie bierzcie do łap tej książki. Bo kiedy już zaczniecie, nie będzie odwrotu. Spojrzycie na Międzygalaktyczną Unię Światów oczami Hermoso Madrid Ivena, najbardziej nieznośnego, niepoprawnego politycznie, ironicznego i inteligentnego szefa kuchni od czasu Wielkiego Wybuchu. Oczami prawdziwego Ziemianina. I niech mnie Czarna Dziura pochłonie, jeśli drań nie ma czasem racji!”
Oleisty Brunatny Odłamek, satyryk, recenzent, felietonista „Stowarzyszonych w imię prawdy i radości”, Zew Uwielbienia planety Tritonia
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 179
- 589
- 407
- 61
- 50
- 17
- 14
- 13
- 11
- 10
OPINIE i DYSKUSJE
Uwielbiam satyryczny humor,a w tej książce jest go sporo. O ile początkowo się śmiałam, to im głębiej w książkę, tym większe przerażenie mnie ogarniało-bałam się, że właśnie do takiej skrajności dążymy, że to rzeczywistość za jakieś 300 lat...
Książka rozprawia o różnych istotach kosmicznych, które toczą słowne wałki czy też manifestacje między soba- jedzace mieso, jedzace rośliny i jedzace papkę biofegradalna. Kazda z grup stara się przekonać pozostałych, że tylko ich sposób odżywiania jest właściwy.
Głównym bohaterem jest szef kuchni, który zna sie na przygotowaniu dan mięsnych i warzywnych, gardzi tylko papka, której składu nikt jeszcze do końca nie odkrył.
W jego restauracji ginie ktoś, komu podmieniono jedzenie, ucieka więc przed karą, a latając po kosmosie poznaje "egzotyczna" kuchnię, kilku sprzymierzeńców i wykrywa spisek polegający na zmuszeniu wszystkich istot do odżywiania się jedynie papka.
Motyw sam w sobie nie jest porywający, ale specyficzny humor sprawia że książkę czyta się szybko.
Uwielbiam satyryczny humor,a w tej książce jest go sporo. O ile początkowo się śmiałam, to im głębiej w książkę, tym większe przerażenie mnie ogarniało-bałam się, że właśnie do takiej skrajności dążymy, że to rzeczywistość za jakieś 300 lat...
więcej Pokaż mimo toKsiążka rozprawia o różnych istotach kosmicznych, które toczą słowne wałki czy też manifestacje między soba- jedzace mieso, jedzace...
Szef kuchni kontra regulacje. Po lockdownach zyskuje dodatkową warstwę. Trochę nie mogłem się wgryźć i wracałem do niej wielokrotnie, co może rzutować na całościowy odbiór - oznaczam do rereadu za rok lub dwa.
Szef kuchni kontra regulacje. Po lockdownach zyskuje dodatkową warstwę. Trochę nie mogłem się wgryźć i wracałem do niej wielokrotnie, co może rzutować na całościowy odbiór - oznaczam do rereadu za rok lub dwa.
Pokaż mimo toSpodziewałem się troszkę czego innego. Myślałem, że będzie to coś podobnego do filmów których akcja dzieje się w restauracji wokół kuchni tylko w otoczce fantastycznej. Początek rzeczywiście taki był ale później akcje wyewoluowała w innym kierunku, gdzie kuchnia była tylko dodatkiem. W tej części możemy znaleźć trochę nawiązań do współczesnego świata … trochę do Rosji Putina, polityków, żywieniowych trendow vege. Ogólnie przyjemnie się słuchało.
Spodziewałem się troszkę czego innego. Myślałem, że będzie to coś podobnego do filmów których akcja dzieje się w restauracji wokół kuchni tylko w otoczce fantastycznej. Początek rzeczywiście taki był ale później akcje wyewoluowała w innym kierunku, gdzie kuchnia była tylko dodatkiem. W tej części możemy znaleźć trochę nawiązań do współczesnego świata … trochę do Rosji...
więcej Pokaż mimo toKomu zupę z ksenomorfa?
To nie jest książka idealna. Ba, to nawet nie jest najlepsza książka, jaką czytałam. Tylko że wpada w mój gust i poczucie humoru jak strzał w dziesiątkę!
Nawiązań do znanej fantastyki (i nie tylko) od groma. Do tego mam wrażenie, że wiele spostrzeżeń w ogóle się nie zestarzało i Grillbar Galaktyka jest równie aktualna - a może nawet bardziej niż w czasie powstania - w punktowaniu otaczającej nas rzeczywistości.
Absurdalna, lekka i przyjemna podróż pełna przygód przez absurdalny choć już nie tak lekki i przyjemny kosmos. Takich historii - z bohaterem z przypadku, zupełnie zwyczajnym gościem, który wylądował w mniej zwyczajnych okolicznościach - jest od groma i w tym Grillbar Galaktyka nie jest oryginalny. Tak samo w celnych odniesieniach do innych znanych i cenionych dzieł. Tylko że mnie lektura bawiła jak mało co ostatnio! Szczególnie akcja, gdzie grupa kucharzy musiała sobie poradzić z inwazją ksenomorfów… Nie obyło się bez brutalności i horrorowego zapędu, ale autentycznie płakałam ze śmiechu. Może przez to, że jestem fanką Obcego i pomysł, aby pacyfikować ksenomorfy patelnią jest dla mnie absurdalny, głupi, uroczy i genialny jednocześnie. Ba! One zostały później ugotowane!
I tego jest tu sporo - nie tyle parodii, co brania znanych motywów i tytułów do zrobienia czegoś po swojemu. Historia i cała intryga? Prosta jak budowa cepa, ale przez to czym i w jaki sposób została ubarwiona nadaje się świetnie na lekturę do odprężenia i czystej rozrywki. Do tego bohaterowie też robią robotę - najpierw sam Hermoso i jego ekipa z kuchni, a później ta druga ekipa odszczepieńców i outsiderów, którą zbiera po drodze i z którą przyjdzie mu uratować Galaktykę. Głębokie charaktery? Nah, ale za to sympatyczne. I charakterne.
Serio, wielki szacun dla Hermo za zrobienie zupy z ksenomorfa…
Komu zupę z ksenomorfa?
więcej Pokaż mimo toTo nie jest książka idealna. Ba, to nawet nie jest najlepsza książka, jaką czytałam. Tylko że wpada w mój gust i poczucie humoru jak strzał w dziesiątkę!
Nawiązań do znanej fantastyki (i nie tylko) od groma. Do tego mam wrażenie, że wiele spostrzeżeń w ogóle się nie zestarzało i Grillbar Galaktyka jest równie aktualna - a może nawet bardziej niż w...
Książka określana jest mianem czytadła. Dlaczego? Niewyczerpana zabawa słowem, liczne nawiązania do tekstów kultury i do polityki, niespożyta, Lemowska wręcz wyobraźnia...Czy trzeba więcej walorów, żeby dzieło nazwać dziełem?
Książka określana jest mianem czytadła. Dlaczego? Niewyczerpana zabawa słowem, liczne nawiązania do tekstów kultury i do polityki, niespożyta, Lemowska wręcz wyobraźnia...Czy trzeba więcej walorów, żeby dzieło nazwać dziełem?
Pokaż mimo toŚwietna humorystyczna space opera z bardzo ciekawym światem przedstawionym, interesującymi postaciami i wieloma nawiązaniami do innych dzieł kultury. Jest napisana naprawdę lekkim stylem i pochłania się nią błyskawicznie. Jedyny mankament jakiego mogę się dopatrzeć to momentami zbytnie psioczenie autorki na Unię Europejską i biurokrację.
Świetna humorystyczna space opera z bardzo ciekawym światem przedstawionym, interesującymi postaciami i wieloma nawiązaniami do innych dzieł kultury. Jest napisana naprawdę lekkim stylem i pochłania się nią błyskawicznie. Jedyny mankament jakiego mogę się dopatrzeć to momentami zbytnie psioczenie autorki na Unię Europejską i biurokrację.
Pokaż mimo toDość specyficzna jak na autorkę, przypomina mi książki o robotach Lema, stylem i absurdem.
Ostatnia książka autorki jaka pozostała mi do przeczytania ;(
Dość specyficzna jak na autorkę, przypomina mi książki o robotach Lema, stylem i absurdem.
Pokaż mimo toOstatnia książka autorki jaka pozostała mi do przeczytania ;(
bardzo mi się podobała, śmieszna lekka, łatwa i przyjemna. polecam dla relaksu na wieczór
bardzo mi się podobała, śmieszna lekka, łatwa i przyjemna. polecam dla relaksu na wieczór
Pokaż mimo toKsiążkę określiłbym jako komedię science - fiction z wątkiem kryminalnym. Generalnie Pani Maja ostrzega przed polityką żywieniową Unii Europejskiej będącej w książce Unią Międzygalaktyczną ( przynajmniej ja to tak odebrałem). Patrząc z dzisiejszej perspektywy słowa Pani Mai okazują się prorocze. Dostrzegłem również poruszony problem niehumanitarnego uboju zwierząt oraz rządów autorytarnych. Tematy są poważne, jednak przedstawione w zabawnej formie. Wszystko jest przedstawione z perspektywy znanego szefa kuchni na którego barkach spoczną główne problemy zawarte w książce a towarzyszyć mu będą napotkani w kosmosie , wzbudzający sympatię przyjaciele. Dużo różnych potraw - Smacznego.
Książkę określiłbym jako komedię science - fiction z wątkiem kryminalnym. Generalnie Pani Maja ostrzega przed polityką żywieniową Unii Europejskiej będącej w książce Unią Międzygalaktyczną ( przynajmniej ja to tak odebrałem). Patrząc z dzisiejszej perspektywy słowa Pani Mai okazują się prorocze. Dostrzegłem również poruszony problem niehumanitarnego uboju zwierząt oraz...
więcej Pokaż mimo toW sumie to nie moje klimaty, ale jestem zadowolony. Tyle aluzji antyunijnych, antyekologicznych i jeszcze parę anty...
W sumie rozumiem przemilczanie tej książki.
W sumie to nie moje klimaty, ale jestem zadowolony. Tyle aluzji antyunijnych, antyekologicznych i jeszcze parę anty...
Pokaż mimo toW sumie rozumiem przemilczanie tej książki.