Motyl
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Still Alice
- Wydawnictwo:
- Papierowy Księżyc
- Data wydania:
- 2011-05-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-05-30
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361386063
- Tłumacz:
- Łukasz Dunajski
- Tagi:
- motyl życie choroba
„Motyl” to jedna z najpiękniejszych i najbardziej poruszających książek ostatnich lat. Niezapomniana opowieść o kobiecie sukcesu, która w wyniku okropnej choroby stopniowo traci swoje myśli i wspomnienia, i tym samym odkrywa, że każdy nowy dzień przynosi jej inne spojrzenie na miłość i życie.
Alice Howland jest dumna z życia, na które tak ciężko zapracowała. Ma pięćdziesiąt lat, jest wykładowcą psychologii na Harvardzie, światowej sławy ekspertem w dziedzinie lingwistyki oraz żoną odnoszącego sukcesy męża i matką trójki dzieci. Kiedy coraz częściej zdarza jej się tracić pamięć i orientację, decyduje się na wizytę u lekarza. Tragiczna diagnoza choroby Alzheimera o wczesnym początku całkowicie zmienia jej życie.
Kiedy nieuleczalna demencja pozbawia jej tożsamości, dotychczas niezwykle niezależna Alice walczy, by nauczyć się żyć każdą chwilą. Musi przewartościować swoje relacje z mężem, uznanym naukowcem oraz oczekiwania w stosunku do dzieci, a także postrzeganie siebie samej w otaczającym ją świecie.
„Motyl”, powieść jednocześnie piękna i przerażająca, to poruszający i niezwykle żywy obraz życia z chorobą Alzheimera, który pozostaje w pamięci jeszcze na długo po zamknięciu książki.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 4 609
- 4 479
- 727
- 273
- 80
- 76
- 50
- 38
- 35
- 35
Opinia
Oto na początek marca mam przyjemność podzielić się refleksją z na pewno najlepszą książką tego roku i jedną z wybitniejszych jakie czytałam do tej pory. Ostrzegam, że podeszłam do niej z ogromnym ładunkiem uczuć osobistych. Alzheimer dla mnie to coś najgorszego, jako że oceniam się li i jedynie przez pryzmat mojej wiedzy, utrata tych danych zapisanych na dysku mojego mózgu byłaby dla mnie klęską. Moim pytaniem kontrolnym jest bitwa pod Piotieres i wtedy wdrożę swój plan Motyl.
Ale po kolei. Alice jest naukowcem, takim raczej z wyższej Pólki, jej życie toczy się pomiędzy wykładami a lotami na konferencje, jej mąż również pracuje naukowo, mają trójkę dzieci, dwójkę ambitnych i jedną mniej zapatrzoną w sukces naukowy i stroniącą od uniwersytetów córkę Lydię. Alice ma pięćdziesiąt lat, powoli oswaja się z menopauzą, dopuszcza do siebie myśl, że to już z górki. Ale nie zdaje sobie sprawy jakiej prędkości nabierze ta lawina, chociaż chyba Alzheimer musiał tłuc się jej po głowie, zapominanie, zapominaniem, ale skrajna dezorientacja? Mimo wszystko gdy pada diagnoza, potwierdzona dodatkowo testami genetycznymi wali się jej świat, walą się jej plany, przez chwile stara się to ukryć przed mężem, jednak w końcu musi mu wyznać tą straszną prawdę, później przyjdzie czas na dzieci, a jeszcze później na stopniową degrengoladę.
Oryginalny tytuł podkreśla, że mimo zaników pamięci, problemów z komunikacją to jest wciąż Alice, co ona zresztą podkreśla na swoim ostatnim odczycie. Polski tytuł nawiązuje do planu, który układa jeszcze świadoma Alice, aby nie dopuścić do tego aby umarł jej duch, a wegetowało tylko jej ciało.
Wybaczcie ciężko mi się pozbierać po książce którą tak opłakałam i przeżyłam. To przejmujący zapis przeżyć osoby która traci osobowość, traci wspomnienia, umiera od środka. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam… Alzheimer to nie tylko zapominanie kluczy, czy drobne domowe wypadki, to dla bliskich jest trudne, ale dla chorego… wyobraźcie sobie że kilka razy dziennie przypominacie sobie najgorszy moment życia i za każdym razem czujecie ten sam ból co za pierwszym razem. Wyobraźcie sobie że wspomnienia uciekają jak woda, że wstając z krzesła i prostując grzbiet zapominacie po co się podnosiliście, albo wyobraźcie sobie ból tych coraz rzadszych okresów zwanych w starożytności lucida intervalla, stan jasności, kiedy uświadamiacie sobie co się z wami dzieje. Nie możecie sobie tego wyobrazić? Słusznie, też nie mogę, takie cierpienie jest niewyobrażalne i niewysłowione. Bohaterka chce Zamienic się na raka, bo z rakiem można walczyć, można przegrać, lub wygrać, ale piłka jest w grze… tutaj mkniemy w stronę przepaści, po stromym zboczu, samochodem w którym hamulce zawiodły, czasami zatrzymujemy się na jakimś głazie, czy drzewie, ale zbliżamy się do katastrofy, gdy opuszcza nas panika, odczuwamy nieuchronność tej klęski… i chyba jeszcze gorsze poczucie bezsilności…
Każda metafora będzie chyba mało trafna, bo do czego można porównać stopniowe zapominanie miłości którą dawaliśmy i braliśmy, zapominanie twarzy najdroższych nas osób…
Według mnie tej książki nie trzeba polecać…. Nie zgadzam się tylko z tekstem z okładki, w którym autor pewnej powieści twierdzi, że książka jest do przeczytania w kilka nocy. Absolutny fałsz!! Jestem pewna że gdy raz ją weźmiecie w ręce trudno będzie ją odłożyć!
Oto na początek marca mam przyjemność podzielić się refleksją z na pewno najlepszą książką tego roku i jedną z wybitniejszych jakie czytałam do tej pory. Ostrzegam, że podeszłam do niej z ogromnym ładunkiem uczuć osobistych. Alzheimer dla mnie to coś najgorszego, jako że oceniam się li i jedynie przez pryzmat mojej wiedzy, utrata tych danych zapisanych na dysku mojego mózgu...
więcej Pokaż mimo to