Książka Lisy Genovy "Lewa strona życia" została nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Literatura obyczajowa i romans.
Amerykańska autorka oraz doktor nauk medycznych w dziedzinie neurobiologii. Jest autorką jednego z najbardziej spektakularnych debiutów w historii literatury. Wydana przez nią własnym sumptem książka "Motyl", opowiadająca przejmującą historię kobiety zapadającej na chorobę Alzheimera, w krótkim czasie zdobyła serca czytelników w Stanach Zjednoczonych i przez ponad pół roku gościła na najbardziej prestiżowej liście bestsellerów "New York Timesa". Lisa Genova jest felietonistką stowarzyszenia National Alzheimer's Association. Mieszka z rodziną w Massachusets. Niedawno wydała kolejną powieść pt. "Lewa strona życia", która opowiada niezapomnianą historię kobiety, która w wyniku wypadku samochodowego została dotknięta zespołem nieuwagi stronnej, tracąc zdolność postrzegania informacji dochodzących do niej z lewej strony ciała.http://lisagenova.com/
Niezmiennie jestem pod wrażeniem wrażliwości autorki w stosunku do osób chorych, ich rodzin i bliskich, w zmaganiu się z rzadkimi i nieuleczalnymi chorobami neurologicznymi. „Sekret O'Brienów”, to kolejna pozycja po m.in. „Motylu”, „Lewej stronie życia” czy „Życiu za wszelką cenę”.
Tym razem Lisa Genova, neurobiolog z wykształcenia, pisarka z powołania, podejmuje niezwykle trudny temat dotyczący Pląsawicy Huntingtona, śmiertelnej choroby neurogeneratywnej, na którą jak do tej pory nie znaleziono lekarstwa. Chorobę tę zdiagnozowano u czterdziestodwuletniego, bostońskiego policjanta, męża i ojca czwórki dorosłych dzieci, Joe O'Briena. Jest to choroba genetyczna, którą bardzo często dziedziczą dzieci, co jest dodatkowym obciążeniem psychicznym dla rodziny.
W czasie lektury towarzyszymy rodzinie O'Brienów, która do chwili diagnozy żyła zwyczajnie, dobrze, spokojnie, z codziennymi radościami i smutkami. Od dnia otrzymania wyników potwierdzających Pląsawicę Huntingtona u ojca rodziny, ich życie ulega całkowitej zmianie. Obserwujemy ich w trudnych chwilach postępującej, wyniszczającej choroby ojca, w czasie decyzji o badaniach genetycznych dzieci, towarzyszymy w czasie podejmowania decyzji o dalszych losach zawodowych i życiowych synów i córek.
Polecam.
To moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, więc byłam nieco zaskoczona, że tak dobrze oddała klimat i osobowości męskie. Byłam niemal pewna, że autorem tej pozycji jest mężczyzna. Było to spowodowane tym, że napisana jest nieco wulgarnie i twardo. Bywa tutaj cierpko, choć momentami powinno być delikatnie, jednak teraz wiem już czym było to spowodowane. Nawet postacie kobiece były najmniej kobiecymi, choć robiły rzeczy wręcz ułożone dla kobiet. Występują tu osoby wierzące, więc ten wątek również był podkreślony. Kto nie jest bogobojny, może mieć pewien zgrzyt podczas czytania, choć będzie też ktoś wyróżniony z innymi zasadami. Czytając tą książkę przygotujcie się na duże zaskoczenie, gdyż fabuła nie będzie przebiegała tak jak się tego spodziewacie. Jedynie wstęp zasugeruje wam o czym może być owa pozycja, jednak kogo będzie się tyczyła choroba Huntingtona dowiemy się znacznie później. Początek książki może być dla nas zwykłą obyczajówką, gdyż główna postać pracuje i często opowiada nam z czym się jego praca wiąże. Do tego dochodzą wątki domowników, ich zachowań i napominania o kimś, kogo już z nimi nie ma. Jedna z osób nieco wzbudzi w nas trochę strachu, co spowoduje, że nasze skupienie będzie szukało sytuacji lub osoby, która ma być najważniejsza. Następnie co jakiś czas w rutynowe życie zaczną wkradać się drobne incydenty, które właściciela tych symptomów zaczną niepokoić. Od sytuacji ze zbiciem porcelany nasza uwaga ponownie zostanie odwrócona i zaczniemy zauważać fakty, które spowodują, że będzie się nam robiło przykro. Zaczniemy obserwować jak zgrana wcześniej rodzina pada ofiarą podstępnej choroby. Od drobnych incydentów, do tych znacznie większych nasze napięcie będzie narastało coraz bardziej. Poznamy niemal od podszewki wszelkie symptomy i wiele odwagi kosztuje czytelnika doczytanie tej książki do końca. Uszykujcie się na wzruszenia i niemoc, która ogarnie nie tylko bohaterów. Zobaczycie jak gaśnie bezcenna rzecz. Pozwólcie, że końca książki wam nie opiszę. Bardzo wzruszająca, naprawdę.