"Panie Kochanku": Karol Radziwiłł

Okładka książki "Panie Kochanku": Karol Radziwiłł Dionizy Sidorski
Okładka książki "Panie Kochanku": Karol Radziwiłł
Dionizy Sidorski Wydawnictwo: Wydawnictwo "Śląsk" Seria: Z medalionem powieść historyczna
270 str. 4 godz. 30 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Seria:
Z medalionem
Wydawnictwo:
Wydawnictwo "Śląsk"
Data wydania:
1987-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1987-01-01
Liczba stron:
270
Czas czytania
4 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
8321605751
Tagi:
historia polski XVIII wiek magnateria radziwiłł radziwiłłowie
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
295
295

Na półkach: ,

Karola Radziwiłła „Panie Kochanku” uważa się często za symbol XVIII wiecznego warcholstwa, anarchii i sarmatyzmu. Niektórzy z historyków uznawali, iż „dla dobra Polski” powinno się go było powiesić, a inni całkiem słusznie dodawali, że dla tego samego dobra powinno się wówczas powiesić większość narodu. Otóż właśnie zachowanie Karola Radziwiłła nie było wcale ani odosobnionym przypadkiem wśród polsko-litewskiej magnaterii, ani znowuż czymś specjalnie skandalicznym i bulwersującym, patrząc na całokształt tamtych czasów i obyczajów. Próbuje się nam nieraz wmówić, że w historii działają siły dobra i zła, i tym sposobem jednych przedstawia się jako bohaterów bez skazy, innych natomiast, dla wygodnego i upraszczającego kontrastu, stawia się w roli czarnych charakterów, którzy, gdyby zniknęli, to wszystko potoczyłoby się niczym w bajce. Czasy XVIII wieku niejednokrotnie opowiada się właśnie na taką modłę. Po jednej stronie była „Familia”, która próbowała zreformować ustrój i wskrzesić świetność Rzeczypospolitej, po drugiej zaś stronnicy saskiego ciemnogrodu, do którego Radziwiłł „Panie Kochanku” miał się zaliczać. Niestety tak to nie wyglądało. Dionizy Sidorski pokazuje, że rzeczywistość była trochę bardziej skomplikowana. Owszem, przedstawia swojego bohatera z całym inwentarzem jego niewątpliwych wad i słabostek, ale przede wszystkim udowadnia, że nie był on ani takim diabłem jakim się go maluje, ani tym bardziej wyjątkiem na scenie wydarzeń. Jego najwięksi wrogowie – Czartoryscy, mieli tak wiele za uszami, że czyny rubasznego Radziwiłła wydają się przy nich bagatelą. Czy warto sobie mieszać w głowie i gmatwać prosty obraz przeszłości, jaki pamiętamy ze szkół? Myślę, że jak najbardziej.
Książka Sidorskiego, chociaż ma wymiar „tylko” popularnonaukowy, może pomóc pozbyć się wielu mitów w myśleniu o historii Polski XVIII wieku. Warto do niej sięgnąć, tym bardziej, że napisana została językiem przystępnym, który z pewnością bardziej wzmacnia siłę przekazu, niż stricte naukowe, napisane przez największych nawet znawców epoki dzieła.

Karola Radziwiłła „Panie Kochanku” uważa się często za symbol XVIII wiecznego warcholstwa, anarchii i sarmatyzmu. Niektórzy z historyków uznawali, iż „dla dobra Polski” powinno się go było powiesić, a inni całkiem słusznie dodawali, że dla tego samego dobra powinno się wówczas powiesić większość narodu. Otóż właśnie zachowanie Karola Radziwiłła nie było wcale ani...

więcej Pokaż mimo to

avatar
687
251

Na półkach: , , , ,

Przystępna, popularna biografia jednego z najgorszych warchołów i opojów I Rzeczypospolitej. Dużą zaletą jest obfita liczba cytatów z dokumentów i listów z epoki, które pozwalają wyrobić sobie mniemanie na temat ówczesnej obyczajowości i moralności magnackich elit. Nie znajdziemy tu niestety bibliografii, ale autor całkiem wiernie relacjonuje wydarzenia z ostatnich lat panowania Augusta III oraz czasów stanisławowskich.

Nieco gorzej jest z interpretacją wydarzeń. Czuć, że książka jest produktem swoich czasów, bo ostatni król Rzeczypospolitej jest tutaj regularnie łajany za każde posunięcie, zaś główny bohater książki bywa rozgrzeszany z najgorszych zdrad. Nie da się ukryć, że autor nosił w sercu wielką sympatię wobec "Panie Kochanku". Jeżeli przymknie się na to oko, można cieszyć się wciągającą lekturą.

Niestety największą wadą, widoczną zwłaszcza w drugiej połowie książki, jest rozleniwienie autora. W pewnym momencie (strony 212-217) pojawia się cytat z "Konfederacji Barskiej" Konopczyńskiego na aż 6 stron i nie jest to wyjątek. O ile rozumiem cytowanie pamiętników, to już sięganie co rusz po całe akapity, czy strony cudzych opracowań, osłabia nieco wrażenie. Dzieje się tak zwłaszcza od czasów sejmu repninowskiego w 1767 roku, wcześniejsza część książki jest napisana całkiem sprawnie.

Mimo wszystko warto po nią sięgnąć, zwłaszcza dla żywych opisów codzienności najbogatszego litewskiego magnata oraz wypadków z roku 1764. Książka Sidorskiego ugruntuje i ubarwi nieco informacje zamieszczone w podręcznikach historii.

Przystępna, popularna biografia jednego z najgorszych warchołów i opojów I Rzeczypospolitej. Dużą zaletą jest obfita liczba cytatów z dokumentów i listów z epoki, które pozwalają wyrobić sobie mniemanie na temat ówczesnej obyczajowości i moralności magnackich elit. Nie znajdziemy tu niestety bibliografii, ale autor całkiem wiernie relacjonuje wydarzenia z ostatnich lat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Dionizy Sidorski (ur. 1936). Wikipedia podaje dane do 1989 r:
"...Studiował na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Wrocławskiego. W latach 1960–1963 był redaktorem miesięcznika "Odra" we Wrocławiu, na łamach którego wcześniej debiutował jako prozaik. W latach 1963–1967 był redaktorem dwutygodnika „Rada Robotnicza”, w późniejszym okresie był kierownikiem literackim Polskiego Radia we Wrocławiu. Od 1974 roku mieszkal w Białymstoku, gdzie pracował jako zastępca redaktora naczelnego, a później redaktor naczelny miesięcznika „Kontrasty”. W latach 1982–1984 był redaktorem tygodnika „Przegląd Tygodniowy”.
Od 1963 roku należał do PZPR.."
Na LC 6 książek i jedna jedyna opinia akurat na temta omawianej książki. Autor - "Marek":
"Biografia czy jakiś rejestr listów Karola do i od niego... Moim zdaniem trudno określić bo książka jest chyba w połowie zlepkiem cytatów i to treści całych listów z epoki co sprawia że w trakcie czytania traci na spójności i przejrzystości. Sam nie dotrwałem do końca. Nie polecam."
Ocena "Marka" - 3 gwiazdki. Nie mam nic do dodania. Sorry!

Dionizy Sidorski (ur. 1936). Wikipedia podaje dane do 1989 r:
"...Studiował na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Wrocławskiego. W latach 1960–1963 był redaktorem miesięcznika "Odra" we Wrocławiu, na łamach którego wcześniej debiutował jako prozaik. W latach 1963–1967 był redaktorem dwutygodnika „Rada Robotnicza”, w późniejszym okresie był...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
7

Na półkach: ,

Biografia czy jakiś rejestr listów Karola do i od niego... Moim zdaniem trudno określić bo książka jest chyba w połowie zlepkiem cytatów i to treści całych listów z epoki co sprawia że w trakcie czytania traci na spójności i przejżystości. Sam nie dotrwałem do końca. Nie polecam.

Biografia czy jakiś rejestr listów Karola do i od niego... Moim zdaniem trudno określić bo książka jest chyba w połowie zlepkiem cytatów i to treści całych listów z epoki co sprawia że w trakcie czytania traci na spójności i przejżystości. Sam nie dotrwałem do końca. Nie polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    26
  • Posiadam
    18
  • Przeczytane
    18
  • Historia
    3
  • Biografie
    2
  • 21 Biografie
    1
  • RON
    1
  • Przeczytane dawno temu
    1
  • Książki młodości
    1
  • Facet
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki "Panie Kochanku": Karol Radziwiłł


Podobne książki

Przeczytaj także