Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Tysiąc odcieni bieli" Agnieszka Kowalska-Boraj Wydawnictwo: motylewnosie.pl Premiera: 21.o3.2o24 Agnieszka to spokojna dziewczyna. Za namową przyjaciółki zgodza się zagrać rolę płatnej towarzyszki pewnego mężczyzny. Jej klientem okazuje się Rafał, który proponuję jej również seks za pieniądze. Kobieta nie zgadza się na jego propozycje, jednak mężczyzna nie należy do osób które tolerują odmowę. I zrobi wszystko aby zdobyć to co chce. Aga nie spodziewa się jak jej życie zmieni się od momentu poznania Rafała. Czy po poznaniu Rafała życie Agi zmieni się na gorsze? Co zrobi mężczyzna aby przekonać Agnieszke do seksu z nim? Część z was zapewne już wie, że Agnieszka Kowalska-Bojar należy do moich ulubionych autorek. Po jej książki sięgam w ciemno. Tym razem również tak było. Nie czytając opisu zaczęłam ją czytać. Wiem, że po pani Agnieszce mogę spodziewać się wszystkiego i wiem równie, że nigdy się na niej nie zawiodłam. Więc z dużą ciekawością czekałam aż egzemplarz "Tysiąc odcieni bieli" trafi w moje ręce i będę mogła poznać stworzoną przez autorkę historię. Historię, która zwaliła mnie z nóg. Ta książka jest tak emocjonalna, że ciężko jest mi to opisać. Zawiera w sobie tak wiele różnych emocji, iż na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Potraktujcie jednak ostrzeżenie, ktore infornuje, że książka jest zalecana dojrzałym czytelnikom na poważnie. Treść jest kontrowersyjna i z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu. "Tysiąc odcieni bieli" to intrygująca i zaskakująca fabuła. Zawiera również ciekawe zwroty akcji. A bohaterowie zostali fantastycznie wykreowani. Agnieszka to zagubiona, niezdecydowana a Rafał to brutalny dupek, którego przez większą, jak i nie całą część książki miałam ochotę udusić. Jak można być takim potworem? Jak można jednocześnie kochać i poniżać kobiete swojego serca. Jak można być tak toksyczną osobą? Relacja tej dwójki powodowała haos w mojej głowie. Nie rozumiałam jak mogą tak sie zachowywać w stosunku do siebie. Przez cały czas liczyłam, że ich historia zacznie się toczyć innym torem. Jednak takiego zakończenia tej książki się nie spodziewałam. Po przeczytaniu całej treści zbierałam szczękę z podłogi. Jeśli jesteście ciekawi co tym razem stworzyła dla nas Pani Agnieszka to jak najszybciej siegnijcie po "Tysiąc odcieni bieli" jej autorstwa. Ja was bardzo do tego zachęcam a autorce i wydawnictwu dziękuję za egzemplarz do recenzji.