Magazyn Biały Kruk #8 Marcin Podlewski 6,5
Dosyć dobra ocena wynika głównie z paru fajnych opowiadań, natomiast redakcja i korekta po raz kolejny pokpiły sprawę, przepuszczając dosyć rażące błędy zarówno w publicystyce, która bez tego byłaby w miarę ok, jak i w opowiadaniach ("w obierzy", "Hail Hitler").
"Koloniści", Kamil Muzyka - z jednej strony ciekawe, bo to wiersz, a rzadko się takie widuje w tego rodzaju publikacjach; z drugiej strony jest to niestety wiersz raczej niedobry, miłosna epistoła w scenerii kolonizacji kosmosu, ma się trochę żenujące wrażenie czytania intymnego dziennika egzaltowanego młodzika.
"Kotów Kat", Wiktor Orłowski - wilkołak zmuszony do służby w SS i kocia wiedźma; pomysłowe, dobrze opisane oglądanie świata przy pomocy zwierzęcych zmysłów, zabawne postaci kotów. Świeże i ciekawe, chyba najlepsze opowiadanie w numerze. 7+/10
"Sklep z żonami", Michał Łukowiak - futurystyczne wybieranie żony w sklepie na podstawie symulacji z komiczną puentą. Całkiem zabawne, choć miejscami satyra wypada płasko i styl zgrzyta. 5+/10
"Kot, czarownica i komórka pod schodami", Anna Grzanek - perypetie młodego małżeństwa z kotem i magicznym międzywymiarowym domem; sprawne, zabawne, całkiem inteligentne, choć nie zostaje na długo w pamięci. 6+/10
"Ostatnie życie", Adam Loraj - kot przez kilkaset lat zarabia na swoich dziewięciu życiach; ciekawy pomysł spojrzenia z innej strony na mroczne rytuały i kocią reinkarnację, choć znowu - stylistycznie czasem średnio. 7/10
"Potwora", Mateusz Tokarski - córka spalonej czarownicy trafia do smoczej jamy; kolejny niezły pomysł, nieoczywista analogia między losami dziewczynki i młodego smoka; styl nieco drewniany, a interpunkcja po prostu losowa, co utrudniało lekturę. Gdyby nie interpunkcja, byłoby 6/10
"Pajęczyna II", Olaf Pajączkowski - drugi odcinek "powieści w odcinkach", akcja nieco oddala się od horrorowych pająków i wydaje się skręcać w stronę kryminału noir. Główny bohater trochę głupawy. Cały fragment bardzo krótki. 5/10
"Paranoidalna II", Marlena Urbaniak - drugi odcinek drugiej "powieści w odcinkach". Główna bohaterka, więziona w szpitalu parapsychiatrycznym, dostaje dwuznaczną ofertę od kogoś w rodzaju X-Menów (?). Wydaje się to zmierzać w dosyć sztampowym kierunku i na razie nie spodziewam się żadnych niespodzianek. Styl bardzo niedobry, przeładowany i wysilony. 4/10